Bydgoskie jednostki pływające
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Nowa Astoria wciąż w budowie. Dobrze się stało, że ktoś postanowił część materiałów budowlanych, dostarczać tańszym transportem wodnym.
- Załączniki
-
- Astoria nowa.JPG (55.27 KiB) Przejrzano 4793 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
No cóż, pomarzyć dobra rzecz, nawet pierwszego kwietnia.
O wykorzystaniu w tym przypadku transportu wodnego, chyba jednak nawet nie pomyślano.
Może dożyję widoku jak z dawnych lat, kanału i rzeki pełnej barek i innych statków...
O wykorzystaniu w tym przypadku transportu wodnego, chyba jednak nawet nie pomyślano.
Może dożyję widoku jak z dawnych lat, kanału i rzeki pełnej barek i innych statków...
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Ciekawa fotka z załadunkiem/rozładunkiem barki przy użyciu dźwigu, który funkcjonował w tym miejscu.
- Załączniki
-
- Załadunek barki.jpg (80.18 KiB) Przejrzano 4473 razy
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Kolejna perełka obrazująca jak tłoczno było w centrum na rzece 
- Załączniki
-
- Brda 1935 (Niestandardowy).jpg (160.85 KiB) Przejrzano 3821 razy
-
- Brda 1935 - zoom.jpg (131.84 KiB) Przejrzano 3821 razy
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Patrząc na pojedyncze rowery wodne, aż ciężko uwierzyć jaki tu był ruch
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Tego chyba jeszcze tu nie było
- Załączniki
-
- Mars (Forum).jpg (181.23 KiB) Przejrzano 2846 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Zobaczony przy brzegu, koło opery. Jak tu takie stateczki docierają... Pewnie pochylają maszty. Pamiętam z młodości pływające po rzece holowniki z wysokimi kominami. (Jeszcze wyższymi, niż na zdjęciu, w poprzednim wpisie, wyżej). Gdy taki zbliżał się do mostu, załoga pociągała za linę i komin pochylał się, prawie do pozycji poziomej i statek swobodnie przepływał pod mostem. Wtedy, to był widok niemal codzienny.
- Załączniki
-
- pirat6.jpg (185.81 KiB) Przejrzano 2641 razy