Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

kamilk1989 pisze:W dniu dzisiejszym wszystko z ziemią zrównała koparka, pozostała tylko sterta cegieł i kamieni.Szkoda ze nic z tego nie udało się zachować.

Szkoda, że Sowa nie szarpnął się na przeszklone podłogi w swoich nowych kamienicach, z których można by oglądać ruiny. O ile dobrze pamiętam to padł kiedyś taki pomysł?

oto nasze realia
pomysł kiedyś taki padł
ale jeżeli to miało w taki sposób powstać, to odkryte "piwnice" musiały by być w jakiś sposób zabezpieczone po odsłonięciu, a nie pozostawione na lata na działanie warunków atmosferycznych. W ten sposób "zapewniono" starym murom, że nie będą nadawać się dalszego eksponowania (wszystko popękało)

Czyli pan Sowa jednocześnie pozbył się problemu w postaci zabytkowych piwnic na jego posesji i zapobiegł niepotrzebnym wydatkom związanym z ich ekspozycją i konserwacją. Gratulujemy "przedsiębiorczości"!

Karass pisze:Czyli pan Sowa jednocześnie pozbył się problemu w postaci zabytkowych piwnic na jego posesji i zapobiegł niepotrzebnym wydatkom związanym z ich ekspozycją i konserwacją. Gratulujemy "przedsiębiorczości"!

wydaje mi się, że właśnie tak się stało
ale ostateczne zdanie czy podsumowanie pozostawiłbym specjalistom

Pytanie czy te piwnice miały jakąś wartość

Miały wartość historyczną, młode pokolenia nie będą wiedziały co to piwnica gdyż dzisiejsze nowe budownictwo w miejscu piwnic lokuje parkingi podziemne a dla lokatorów na półpiętrach są tzw. komórki lokatorskie gdzie nosa nie wsadzisz Oczywiście gdzie nie gdzie zdarzają się wyjątki

widok niezbyt przyjemny

krajan pisze:Pytanie czy te piwnice miały jakąś wartość

Bo to jest tak, że są miasta w których stare mury się odkopuje aby je wyeksponować (a np. w takim Krakowie jest przecież tego bez liku, a mimo to wydobywają na powierzchnię co się da), a są miasta gdzie to się zasypuje. I nie ważne czy to ma jakąś wartość. Sama cegła z przed wieków działa na umysły niektórych twórczo.

Czeka nas prawdopodobnie to: http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... ynku_.html

Włączam się do dyskusji gdyż jestem mocno zawikłany w projektowanie na bydgoskim Starym Rynku.
1. W ratuszu miałem obronę pracy dyplomowej inżynierskiej, której tematem było zagospodarowanie rynku oraz projekt zachodniej pierzei.
2. Niedługo później byłem w zespole, który wygrał konkurs na zagospodarowanie płyty rynku oraz projekt zachodniej pierzei.
Zwycięski projekt wykorzystywał mój pomysł z pracy inżynierskiej na adaptacje piwnic ratusza, który stał na środku rynku oraz piwnic kościoła jezuickiego.
Badania archeologiczne na rynku były pierwszym krokiem adaptacji podziemi ratusza i udostępnienia ich zwiedzającym.
Ale zmienił się prezydent i w konsekwencji na rynku wymienią tylko kostkę i wyrównają uskoki. Aha i jeszcze pomnik będzie cofnięty na trawnik.
Nic więcej nie dało się wywalczyć z urzędasami.
3.Zwieńczeniem mojej przygody projektowo-rynkowej jest projekt dla Pana Sowy.
W tym projekcie zajmowałem się kamienicą, która będzie stała przy Eljazzie i ul. Jatki.

Jeśli chodzi o temat odkopanych ruin piwnic, to pierwsza koncepcja projektowa zakładała wykorzystanie części piwnic oraz odsłonięcia ich pod szkłem od strony
ul. Mostowej i Starego Rynku.
Architekci nie są odpowiedzialni oraz nie mają żadnego wpływu na decyzje archeologów i konserwatorów czy coś jest warte lub nie zachowania.
Mnie trochę żal piwnicy kolebowej, która była na narożniku Mostowej i rynku.

W zakamarkach swoich plików, znalazłem jedno zdjęcie tych utraconych 'piwnic pod Biedronką'.
Za dużo na nim nie widać, ale powinno tu się ono przydać. Tym bardziej, że zostały tylko dwa 'nocne' ujęcia na poprzedniej stronie - reszta zniknęła.

Mam i ja:

http://1.bp.blogspot.com/-LQhhUtz9sxk/T ... 600/05.jpg

http://2.bp.blogspot.com/-pzk8dKES170/T ... 600/04.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-vg9uXtJ2LxU/T ... 600/01.jpg

Znalazłem jeszcze parę innych swoich zdjęć. Oto dwa z nich.

Muszę przegrzebać swoje archiwum i wyciągnąć zdjęcia, a trochę tego tam "na dole" porobiłem. Podobnie było z wykopaliskami na ulicy Focha.