Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Bydziak, bardzo fajne zestawienie Podobnie sobie to wyobrażałem

Dzięki za dobre słowo! Już myślałem, że jestem samotny w umiłowaniu tych szczególnie pobliskich, historycznych miejsc. Znów coś mi chodzi po głowie, by 'odbudować', to miejsce z innej perspektywy.

BYDZIAK 1958 pisze:Dzięki za dobre słowo! Już myślałem, że jestem samotny w umiłowaniu tych szczególnie pobliskich...

Mi szczena opadła, jeszcze jej szukam... Bydziak - jesteś mistrzem

^^^ Nie wiem czy jej jeszcze szukasz, ale wczoraj widziałem ją na Piaskach.

A dzisiaj przechodziłem 'tam' i takie oto foto wyszło ze skromnego mego telefonicznego aparaciku.
Prace odkrywkowe trwają.

Bydziak chylę nisko czoło za całość rekonstrukcji. Gratuluję!

^^^ Miło mi!
Zbłądziłem dziś w magiczne (dla mnie) miejsce .

Odczytałem informację na tabliczce, wiszącej na siatce i podszedłem do murów, by poczuć ich bliskość.

Druga część dzisiejszych zdjęć.

Ładnie wszystko widać co dotrwało zasypane do naszych czasów.

^^^
Szkoda, że całej nie odkopią.
Na poprzedniej stronie, wyraziłem obawy o zachowanie w czasie tych prac, wysokości progu u stóp bramy zachodniej, tej śluzy. Teraz, po odkopaniu widać, że jest on na poziomie 'ścieżki spacerowej'. A więc wysokość projektowanej atrapy bramy zachodniej, będzie zapewne proporcjonalna. Natomiast próg bramy wschodniej jest mniej więcej ze dwa metry poniżej tej 'ścieżki'. Ciekawi mnie, czy chociaż w celach badawczych, kopanie będzie trwało i skończy się na tym, usytuowanym głębiej progu, czy może głębszego kopania już nie będzie?

BYDZIAK 1958 pisze: (...)
Znów coś mi chodzi po głowie, by 'odbudować', to miejsce z innej perspektywy.

Trochę czasu zabrało, ale się chyba jakoś udało...
Z ssc 'pożyczyłem' fragment zdjęcia lotniczego, wstawionego tam przez Andbyda. I tak powstał widok z tego samego punktu, ale pokazujący czasy sprzed nieco ponad stu lat. Najbardziej zależało mi na 'zobaczeniu' dosyć innego wtedy wyglądu rzeki, przy dawnej śluzie workowej. W czasie powstawania tego obrazka, były miejsca sprawiające pewne kłopoty. Natomiast nie było za dużych kłopotów np. z jako takim odtworzeniem wyglądu mostów 'Jagiellońskiego' i 'portowego'. Gorzej było z budynkami. Dlatego część z nich pozostawiłem, zakładając, że mogły być już wtedy zbudowane.

Wczoraj rano, trochę zmieniłem swą pieszą trasę i przechodziłem przez ul Marcinkowskiego. Krawędź muru zachodniej bramy śluzy, pomału odzyskuje swój dawny wygląd, dzięki obmurowywaniu jej nowymi cegłami. A przy okazji spytam, trochę nie na temat. Zdjęcie zrobiłem tym swoim 'Xperia tipo'. Czy w tym moim telefonie ten aparat jest taki słaby, czy może we wszystkich 'Tipo'? Być może jest dobry w robieniu zdjęć z bliska... Miał może ktoś do czynienia z takim telefonem?

Lepiej pomyśleć o małym podręcznym aparacie. Ciężko mi powiedzieć do czego są dobre "pseudo" aparaty w telefonach (megapixele są najmniej ważne) ale to już całkiem inna historia

Wydaje mi się, że albo to kwestia ustawień, albo jakieś zabrudzenie na szybce obiektywu i aparat źle dobrał ustawienia Może Bydziak popatrz w internecie jak wyglądają zdjęcia z tego telefonu?

^^^ W 'zylo' miałem parę rzeczy do ustawiania. W tym, nie 'dokopałem się' do jakiegoś konkretnego menu.
Jutro, jeśli dotrę na wyspę, na świętowanie "125", to przy okazji na pewno odwiedzę śluzę.
Zresztą wam też polecam. Mimo mało efektownego wyglądu 'ruin', można sobie wyobrazić i poczuć dawne klimaty tego miejsca.

^^^ No i nie mogłem, będąc w pobliżu, nie zajrzeć tutaj. Nowe cegły goją blizny w murach dawnej śluzy.

Wczorajsze fotki.

tak swoją drogą...
oni mają zamiar odtworzyć wrota tej śluzy?

Raczej nie, w końcu z tego co widzę przez śluzę ma biec ścieżka rowerowa

Tam nie będzie ścieżki, a wrota będą. Na pierwszej stronie wątku jest wizualizacja.

Oglądałem również odkopaną śluzę trapezową.Oto kilka ciekawostek jakie można dostrzec na miejscu.

Przy górnych wrotach śluzy widać wolne, okrągłe miejsce w granitowych płytach.


Inny kadr. Wgłębienie przysypane liśćmi po lewej stronie od postumentu. Średnica koła 140 cm


W tym miejscu (wewnątrz) znajdował się stalowy cylinder o wadze 935kg opuszczany na trzech łańcuchach. Cylinder był wykonany z blachy stalowej i nitowany. Drugi bliźniaczy cylinder znajdował się w północno - zachodniej części śluzy. Oba odpowiadały za napuszczanie wody do komóry śluzy. Działały niezależnie i napędzane były ręcznie. Cylinder o średnicy 120cm i wysokości 270cm był unoszony do góry. W taki sposób woda wlewała się do wnętrza śluzy równomiernie z lewej strony komory śluzy patrząc od wrót śluzy.