Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Śpiwory należałoby zabrać, bo jest jeszcze dość chłodno

krajan pisze:(...)

PS. Zdjęcia tego miejsca jak przypuszczam:

http://www.wkp600mm.fora.pl/fotogaleria ... ec,16.html
Oraz forum http://wkp600mm.fora.pl/ - hasło klucz - Białośliwie.

Pooglądałem to. I to o Koronowie też. Koronowo utraciło wielki skarb.

Czy te naprawiane wagoniki są pod dachem? Za oknem właśnie znów pada śnieg...
Wspomniane były narzędzia do karczowania... A do 'grzebania' przy wagonikach są jakieś łomy, palniki, czy inne lewary? Chciałbym też przyjechać, (teraz okazuje się że najwyżej na sobotę), ale jeśli się nie uda , to czy np, już w kwietniu, będzie kolejny wyjazd?

Prowiant na ognisko brać

GrapHite pisze:

Marcin pisze:da się ją jakoś rozmontować delikatnie?

nie bardzo... wygląda to tak http://rewot.pl/1.Wynajem/Kosa%20spalin ... %20350.jpg

ale chwyt da się zdemontować "odwracalnie" więc nie jest już tak źle, główny moduł nie jest pewnie dłuższy niż 2 m więc wejdzie, chociaż pewnie będę musiał jeden fotel zostawić w garażu.

Dobra, pora zacząć ustalać szczegóły, wyjazd w sobotę, powrót w niedzielę. Mogę zabrać do mojego wozu kilka osób, lista załogi póki co wygląda tak:
1. ja
2. Bartek
3. Andy (wstępna rezerwacja, wraca prawdopodobnie w sobotę)
4.
5.
6.
7. kosa (chyba że uda się ją wsadzić gdzieś pomiędzy fotelami to wtedy wezmę jeszcze jedną osobę ale to muszę jeszcze sprawdzić)

Startuję z Wyżyn, więc mogę zebrać ekipę z okolicznych osiedli i wszelkich innych będących w pobliżu drogi. Miejsce i godzina do uzgodnienia.

Myślę że ogień warto by zrobić - o ile będą warunki (miejsce, pogoda)

Lisiogonek - czy brać karimaty do spania, czy jest na czym kimać?

Najlepiej wziąć śpiwory ale jeśli będzie nas dużo karimaty mogą się przydać, bo możemy liczyć że jest 5-6 łóżek

lisiogonek pisze:Najlepiej wziąć śpiwory ale jeśli będzie nas dużo karimaty mogą się przydać, bo możemy liczyć że jest 5-6 łóżek

A ognisko?

ognisko organizujemy w leśnej bazie turystycznej Kocik Las, czyli odbędzie się ono podczas przejazdu technicznego

LisiOgonek: spore zainteresowanie wyjazdem, obysmy sie pomieścili w pokoju na noc jak i w "wagonie". Pewnie nie spodziewałeś się tak wielu odpowiedzi i deklaracji przyjazdu, więc na przyszłość limit osób będzie trzeba wyznaczyć

Nooo... cóż mogę powiedzieć Pawle - mam pewne doświadczenie w pracach na kolejce, ale takiego szerokiego zainteresowania pomocą nie uświadczyłem. Mogę powiedzieć że największe ekipy na wycinki nie przekraczały 5-7 osób. Ale to dobrze - przynajmniej możemy pomyśleć o porządnej wycince, a nie będzie się to odbywać kosztem ciężkiej pracy pojedyńczych osób. Jeśli uda się nam zrobić jeszcze koziołek oporowy na końcówce toru, na czym Towarzystwu zależy z przyczyn formalnych, zrobimy sobie przejażdżkę drezynką machajką No może pod warunkiem że 6-7 osób zbierzemy do machania - nie mam ochoty języka wlec po torze za drezyną

Jeszcze raz zapytam...

BYDZIAK 1958 pisze: (...)
Czy te naprawiane wagoniki są pod dachem?
Wspomniane były narzędzia do karczowania... A do 'grzebania' przy wagonikach są jakieś łomy, palniki, czy inne lewary? Chciałbym też przyjechać, (teraz okazuje się że najwyżej na sobotę), ale jeśli się nie uda , to czy np, już w kwietniu, będzie kolejny wyjazd?

Teraz mogę już powiedzieć, że bardziej interesuje mnie następny termin wyjazdu...

Bydziak: będziemy nam stałymi gośćmi

Lisiogonek: znając tych ludzi mogę Cię zapewnić, że chętnych do machania nie zabraknie ... oset ! (jak to się krzyczało gdy wybierano kolejność)

@Bydziak zapewniam Cię że takich wyjazdów będzie więcej - z tej prostej przyczyny że trzeba przygotować zlot, a to oznacza wiele różnorodnych prac - z czego akurat najwięcej będzie wymiany podkładów na szlaku - taki pociąg techniczny będziemy uruchamiać nie raz. Tu zaznaczam że w naszym wyjeździe łączymy przyjemne z pożytecznym - Będziemy robić to co lubimy (jeździć pociągiem) wspomagając Towarzystwo w organizacji zlotu swoją pracą. I co bardzo ważne - liczę na sympatyczną atmosferę

Myślę, że imieniu stowarzyszenia i użytkowników forum mogę powiedzieć, że chcemy brać udział w przygotowaniach zlotu, nawet gdy będzie to trudna i brudna robota. Może nie zawsze to będzie tłum tak jak teraz, ale postaramy się nie zostawić Cię samego. Oczywiście pod warunkiem, że będziesz Nas informował wcześniej o akcjach, bysmy mogli zaznaczyć czy będziemy czy nie lub załatwiać sobie "wolne" na wyjazdy "robót torowych".

ps. liczmy na to, że pogoda nie będzie taka jak dzisiaj śnieg, deszcz... mnie to nie odstraszy ale chyba torowiska odśnieżać nie chcemy

Według prognozy ma być dość zimno, ale słonecznie!

Liczę na ciut lepszą aurę ; ale z autopsji wiem że temperatura taka jak teraz jest w sam raz do wycinki, lekki deszcz nie przeszkadza w pracy ani ognisku ...a właśnie z zaopatrzeniem na ognisko to jak zrobimy? Każdy sam coś ma wymyślić czy też składamy się i wysyłamy jedną osobę po tańsze zaopatrzenie np do Biedronki w Szamocinie? Poza tym trzeba pomyśleć o sobotniej kolacji i niedzielnym śniadaniu - kuchenkę gazową tam mamy w kuchni - nie wiem czy jest jeszcze gaz w butli - ewentualnie może być potrzebna choć mała butla. Myślę że pojadę już do Białośliwia w piątek wieczorem pociągiem zapewne, a miałbym do przewiezienia wskaźniki rozjazdów 6szt. Jeśli znalazłby ktoś troszkę wolnego miejsca bardzo bym się cieszył gdyby udało się to przewieźć na stację w B(iałośliwiu)...

Kawa/herbata* w termos. Prowiant na ognisko wg własnego uznania zabrać ze sobą i jest super, to wersja dla jednodniowców

* niepotrzebne skreślić

W piątek mogę jechać z Tobą... lecz bez auta Co ty na to?
Wskaźniki moga dojechać w sobotę, tylko by trzeba je dostarczyć do kogoś kto śmiga autem w sobotę.

Prąd jest w naszej "noclegowni"?

prąd jest

Oczywiście pociągiem jedziemy

lisiogonek pisze:prąd jest

Oczywiście pociągiem jedziemy

Jak jest prąd to i można wziąść "sandłicza"

GrapHite pisze:Wskaźniki moga dojechać w sobotę, tylko by trzeba je dostarczyć do kogoś kto śmiga autem w sobotę.

Do tej pory nikt się nie dopisuje do mojego "bolidu" ???
jak by co mam wolne 4 miejsca bo jedno zajmę sam
mogę zabrać jakiś "sprzęt" kosiarki piły i wskaźniki,
GrapHite tylko musimy się jakoś umówić w piątek żebym je od Ciebie przejął.