Tylko w Bydgoszczu tak można

[krajan]

Nie pasuje mi styl wypowiedzi, można wyrazić swoje poglądy używając mniej obraźliwe określenia.

[Maciej]

Moim zdaniem Stawicka ma szanse aby powalczyć z Bruskim. Wszędzie jej pełno, dla wielu bydgoszczan jest nowa, nie stoi za nią żaden Kaczyński, Tusk czy Miler. Jej program i plany są może lekko wybujałe, ale w granicach jakiś norm. Kostek nie ma szans, za dużo błędów popełnił podczas swojej kadencji, przedstawiciel (ten czy inny) z PISu też nie wygra w naszym mieście więc zostaje właściwie tylko ona.

[Hrab]

W przedstawionym wczoraj sondażu było mniej więcej tak:Bruski ponad 45%, Kostia 23% i Marcin Sypniewski jakieś 8,5%. Reszta ma głosy szczątkowe. Ja jestem za Marcinem Sypniewskim. Nie wywodzi się z żadnych starych zgniłych układów i kasty urzędniczo - komunalnej karmiącej się swoimi specyficznymi wyobrażeniami o bydgoskiej rzeczywistości.

[GrapHite]

Piszemy tu o zasypanej śluzie trapezowej czy o kandydatach i wyborach na Prezydenta Bydgoszczy? Czas stworzyć nowy wątek i tam pisać, bo przecież jest o czym i warto.

[seth]

Piszemy tu o zasypanej śluzie trapezowej czy o kandydatach i wyborach na Prezydenta Bydgoszczy? Czas stworzyć nowy wątek i tam pisać, bo przecież jest o czym i warto.

Koniecznie trzeba stworzyć osobny wątek, o jasnym i jednoznacznym tytule. Forum bydgoskie powinno stać się platformą do wymiany naszych przekonań i poglądów na temat obecnych i przyszłych władz miasta. Gdzie, jak nie tu.
Chętnie zgodzę się z Hrabem. Wybierzmy kogoś za kim nie szczerzy się Donald czy skrzydło Tupolewa.

[Hrab]

Trochę polityki na Forum w sprawach bydgoskich lub regionalnych nie zaszkodzi, a wręcz przeciwnie. Mało jest przecież miejsc, gdzie można wyrazić ocenę lokalnych polityków i efekty są jakie widzimy.
Niektórzy z nich przyssali się do stołków już nawet od pierwszych wolnych wyborów samorządowych w 1990 roku i dawno stracili kontakt z rzeczywistością.

[zecer]

Coś media gadały o jakiejś katastrofie budowlanej w pobliżu śluzy - zapadniętych chodnikach czy jakoś tak?

[bunkier]

Moim zdaniem Stawicka...

"Wytrzepana" z worka cementu przez tego co mosty buduje. Dość kolesiostwa w tym mieście.

[Hrab]

Także nie polecam. Spółka komunalna z której wywodzi się kandydatka, to ogniwo maszyny do ssania pieniędzy z naszych portfeli z pomocą liczników wody. A jakie mamy ceny wody i ścieków wie każdy. To spółka zarządzająca oczyszczalnią ścieków.
Ciekawe kto i za ile zasiada tam w radzie nadzorczej?
Głosowanie na kandydatów z obecnego aparatu urzędniczego i komunalnego to zachowanie dotychczasowego modelu zarządzania miastem. Ich będzie na wszystko stać co sobie wymyślą, a mieszkańcy będą oszczędzać na ogrzewaniu i wodzie, by te zachcianki spełnić.
Taki obrazek z zimy - z lutego: wchodzę do prywatnych sklepików i widzę zmarzniętych sprzedawców i piecyk gazowy zipiący na małym płomieniu, potem idę zrobić zdjęcia z wieży ciśnień. Tam 5-ciu gości na dzień. Huczy piec olejowy spalając tony paliwa miesięcznie. Gorące powietrze bucha do góry, a na dole 2 osoby w kasie w koszulkach plażowych. To samo w muzeum Wodociągów na Gdańskiej.Zaraz sobie przeliczam ile w tym samym czasie jest na to doliczone do każdego litra wody.
To dwa światy: rzeczywistość zwykłego bydgoszczanina i rzeczywistość "biznesów" komunalnych.

Tak przy okazji; ciekawe jest porównanie wizerunków kandydatów z plakatów i innych zdjęć prasowych.
Tu kandydatka na plakacie i konferencji prasowej - zdjęcie z bydgoszcz24.
Ciekawie wypadną tez porównania byłego prezydenta, który zamieścił na niektórych materiałach podrasowane zdjęcia chyba sprzed 20 lat.

[seth]

Fotoshop królem Bydgoszczu Rozwaliło mnie to zestawienie.

[GrapHite]

Nie potrzeba fotoszopa, dobry fotograf, oświetlenie i wizażysta.

[seth]

Nie potrzeba fotoszopa, dobry fotograf, oświetlenie i wizażysta.

Raczej odsysania i botoksu dla wyrównania całości Wkurzająca praktyka.

[borys_p]

Nie pasuje mi styl wypowiedzi, można wyrazić swoje poglądy używając mniej obraźliwe określenia.

Jeśli Cię uraziłem, @krajan,czy kogokolwiek oprócz Ciebie,przepraszam.
Nie taka była intencja. Po prostu,zawsze mówię,piszę uczciwie,to co myślę,choć niektórzy uznają to za brak ogłady,czy warcholstwo... Jednak nie zmienię zdania,które jest takie,że mów co cię boli uczciwie,bo tylko wtedy będziesz w stanie rozpoznać równie prostolinijnego odbiorcę swych pogłądów,i bez znaczenia ,zgodnego,czy w danej kwestii adwersarza... Nie raz,nie dwa,dupa po tym boli,ale taki już jestem... Tu,jak napisałem,jest to moja subiektywna,całkowicie prywatna opinia o tym panu,odnosząca się nie tylko do samej aparycji tegoż,ale i działań przez niego podejmowanych,czy olanych,w kontekscie potrzeb mieszkańców miasta. Myślę,że ton mej wypowiedzi,nie powinien nikogo urazić,baaaa..., ów kandydat,jeśli to czyta,powinien sie zastanowić,czy taki anturaż licuje z kandydowaniem na włodarza miastem,czy jakiegokolwiek aspektu funkcjonowania w szeroko pojętym życiu publicznym.

pozdrawiam

[Stanislaw]

Panowie, cytując klasyka Jacka Kurskiego, "ciemny lud to kupi"...