Strona 2 z 2

Re: Ul. Fordońska

: piątek, 26 paź 2018, 08:37
autor: zecer
Na wysokości Polanki mały cmentarzyk z kapliczką/grobowcem rodzinnym.
m.jpg
m.jpg (146.81 KiB) Przejrzano 5609 razy

Re: Ul. Fordońska

: piątek, 26 paź 2018, 17:11
autor: BYDZIAK 1958
Te dwa krzyżyki na niewielkim polu, to jest to miejsce? Skąd wiadomo, że był tam tylko jeden grobowiec? Czy to była w tamtych, (nie dawnych), czasach rzecz powszechna, że miejscem pochówku mógł być 'własny ogród'?

Re: Ul. Fordońska

: piątek, 26 paź 2018, 21:22
autor: zecer
Nie wiem jak bardzo powszechna, ale na przykład we Wtelnie jest grobowiec rodziny Beck z dala od cmentarza wiejskiego.

Re: Ul. Fordońska

: sobota, 27 paź 2018, 11:13
autor: Ewing
Nie będzie to czasem placyk, który do dziś nie jest zagospodarowany przed budynkiem Gryfa?

Re: Ul. Fordońska

: poniedziałek, 29 paź 2018, 07:23
autor: BYDZIAK 1958
Na planie z 1941 ten cmentarzyk jeszcze jest. Zatem zlikwidowany był za czasów PRL-u?

Re: Ul. Fordońska

: poniedziałek, 29 paź 2018, 09:42
autor: zecer
Ewing pisze:Nie będzie to czasem placyk, który do dziś nie jest zagospodarowany przed budynkiem Gryfa?
Ogólnie jest ponoć zasada, że na cmentarzach się nie buduje - jedynie tereny zielone lub miejsca kultu religijnego.
Więc teoretycznie może to być to miejsce, albo jego część (bo reszta pod jezdnią).

Re: Ul. Fordońska

: poniedziałek, 29 paź 2018, 10:44
autor: wichura
zecer pisze: jest ponoć zasada, że na cmentarzach się nie buduje
Teoretycznie, ale choćby na terenie co najmniej dwóch cmentarzy żydowskich wybudowano bloki (na Fordonie i Błoniu). Restauracja na Żupach też jest na terenie dawnego miejsca pochówku. I takich miejsc jest zapewne więcej. Niestety w okresie PRL niewielu się takimi zasadami przejmowało...

Re: Ul. Fordońska

: poniedziałek, 29 paź 2018, 13:12
autor: zecer
Miejsc takich jest więcej, bo przecież i na Jagiellońskiej mieliśmy "odkrycie". A okoliczne obiekty również na poświęconej ziemi stoją.
Z drugiej strony plac Kościuszki pozostał niezabudowany.

Re: Ul. Fordońska

: wtorek, 30 paź 2018, 01:34
autor: szesnasty
Ad vocem.
zecer pisze:Ogólnie jest ponoć zasada, że na cmentarzach się nie buduje - jedynie tereny zielone lub miejsca kultu religijnego.
Jest kilka zasad, które wynikają z ustawy:
Ustawa z dnia 31.01.1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (Dz.U. 1959 Nr 11 poz. 62, z późn. zm.). pisze:Art. 6.
1. Użycie terenu cmentarnego po zamknięciu cmentarza na inny cel nie może nastąpić przed upływem 40 lat od dnia ostatniego pochowania zwłok na cmentarzu. Po upływie powyższego terminu wójt (burmistrz, prezydent miasta) może wydać decyzję o użyciu terenu cmentarnego na inny cel zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego, z zastrzeżeniem ust. 2.
2. Jeżeli teren cmentarny stanowi lub stanowił uprzednio własność Kościoła Katolickiego lub innego kościoła albo związku wyznaniowego, wydanie decyzji o użyciu terenu cmentarnego na inny cel wymaga zgody właściwej władzy tego kościoła lub związku wyznaniowego.
3. Decyzję o użyciu terenu cmentarnego, będącego uprzednio cmentarzem wyznaniowym Kościoła Katolickiego lub innego kościoła albo związku wyznaniowego, na inny cel wydaje się po zasięgnięciu opinii właściwej władzy tego kościoła lub związku wyznaniowego co do sposobu oznaczenia i upamiętnienia terenu pocmentarnego.
4. Użycie terenu cmentarnego na inny cel jest dopuszczalne pod warunkiem zachowania znajdujących się na jego terenie zabytków, które mogą być przeniesione w inne miejsce po uzyskaniu pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków.
5. W przypadkach uzasadnionych szczególnymi celami publicznymi właściwy ze względu na miejsce terenu cmentarnego organ może wystąpić do ministra właściwego do spraw wyznań religijnych o zwolnienie z wymogu uzyskania zgody, o której mowa w ust. 2.
6. (uchylony)
7. Przy zmianie przeznaczenia terenu cmentarnego szczątki zwłok znajdujące się na tym terenie powinny być przeniesione na inny cmentarz na koszt nabywcy terenu lub nowego jego użytkownika.
--------------------------

BYDZIAK 1958 pisze:Czy to była w tamtych, (nie dawnych), czasach rzecz powszechna, że miejscem pochówku mógł być 'własny ogród'?
W okresie od 1934 do 1961 r. było tak:
Rozporządzenie Ministra Opieki Społecznej z dnia 30.11.1933 r. o chowaniu zmarłych i stwierdzaniu przyczyny zgonu, wydane w porozumieniu z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Ministrem Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego pisze:§ 29.
Zwłoki ludzkie mogą być chowane poza cmentarzami i kościołami lub kaplicami w grobach murowanych, pojedynczych lub rodzinnych, jedynie na mocy każdorazowego zezwolenia wojewódzkiej władzy administracji ogólnej.
Jak było przed 1934 r., nie wiem. Nie dotarłem do starszych źródeł prawa.

Re: Ul. Fordońska

: piątek, 21 gru 2018, 20:59
autor: Ewing
Zdjęcie zrobione z dachu budynku, który znajduje się obecnie pod adresem Bydgoska 38 (Stary Fordon).
Ukazuje ono dzisiejszy koniec ul. Fordońskiej (w jego centralnym punkcie jest obecnie rondo dr. Stefana Buxakowskiego.

Z budynków po lewej stronie (tych wzdłuż drogi) nie zachował się żaden poza widocznym prawie na końcu budynkiem o konstrukcji szachulcowej.
Te po prawej stoją do dziś (najpierw widoczny dach budynku przy Bydgoskiej 40 (znajduje się tu urząd pocztowy), następnie widoczny jest budynek przy Bydgoskiej 46.
Na dalszym planie ten wyższy to prawdopodobnie Fordońska 467.