rafix pisze: 
co do mapek to już widzę nieścisłości!
Lepiej opierać się albo na bardzo dobrej mapie albo na współrzędnych. Na mapie powyżej brak drogi, którą wjeżdżaliśmy na "torowisko" albo drogi idącej górą (wiaduktem) w lewo gdzie poszedłem i po lewej znalazłem bunkier, a przede mną była plaża

, więc drogi na mapie niezbyt dobrze narysowane. Co do znalezienia Marianowa (tego największego) to gdybym miał godzinkę to bym znalazł, bo teraz miałem świadomość, że czekacie gryzieni przez komary więc szybko szybko

Proponuję za rok jechać na Wał Pomorski Wałcz - Marianowo w celu dokładnego zbadania i zdokumentowania (mapa, foto) bunkrów. Wiecie taki wyjazd tylko w tym celu, by przetrzeć szlaki i znaleść te nie znalezione
Cała impreza bardzo udana. Na następny raz obowiązkowo każdy jedzie na kanał i sprawdza stan swojego pojazdu i kół (Krzysztof?). Fotorelacja składającą się z opisania wrażeń i pokazania zdjęć pojawi się max do 5 lipca.