Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Na razie pustego placu i ogrodzenia pilnuje ochroniarz.

Przy kładce ruszyła już budowa River Tower Bydgoszcz

W sąsiednim wątku Hrab napisał m.i., że miasto...

Hrab pisze:(...)
... coraz bardziej traci blask na tle reszty kraju. Niestety zacofanie gospodarcze tego województwa bez jednoznacznej stolicy dotyka nas teraz najbardziej, podczas gdy ściana wschodnia wychodzi na prostą.

Mam podobne odczucia, ale są i iskierki optymizmu. Przynajmniej niektóre plany rozbudowy miasta są ciekawe. Nie dawno w Zbliżeniach pokazali planowany wygląd obszaru między ulicami Fordońską a Kamienną, patrząc od strony nowego wiaduktu tramwajowego. Wygląda interesująco.

Co z tymi ludźmi co teraz tam mają domu. Sporo tam jest też mniejszych firm.
Jestem za tym by takie inwestycje powstawały na przestrzeniach nie używanych.

To są tylko mrzonki MPU, bo gdy zetkniemy się z rzeczywistością okazuje się, że nie ma komu wyłożyć pieniędzy na takie projekty.

Kilka dni temu skończył się u nas kolejny 'Camerimage'. Przy tej okazji słyszałem w TVB, zapowiedź marszałka województwa, dotyczącą dobudowania czwartego kręgu do obiektu opery, w celu uzyskania dodatkowych powierzchni festiwalowych. Pamiętam pierwsze plany obiektu z czterema kręgami. (Wizka jest na pierwszej stronie tematu). Jednak ten niezbudowany krąg wygląda tam na 'mały'. W związku z tym mam pytanie. Czy ten 'nowy' będzie inny, większy, czy nastąpi w tym przypadku powrót do 'historycznych planów obiektu opery' i dobudują to 'maleństwo'? Wie ktoś coś o tym?

W sieci w jakimś artykule na ten temat w ostatnich dwóch tygodniach była wizualizacja. O ile pamiętam były dwa warianty.

Niestety to jednak to samo co w tym wątku.
http://m.bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszc ... ealna.html

Na razie wychodzi na to, że czwarty krąg będzie osobny, z nadziemnym łącznikiem, między nim a 'kręgiem głównym'. Nie wiemy czy jego wygląd będzie znacząco odbiegał od pozostałych, czy będzie taki sam. Nie wiadomo również, ile i z której strony będzie wejść, (lub 'wyjść ewakuacyjnych'.)
Coś tam właśnie 'pokombinowałem', by zobaczyć jak bardzo czwarty krąg, zmieni nam wygląd tego miejsca. (Zakładam, że nie będzie kłopotu ze 'znikaniem zdjęć')

Parking, parking i jeszcze raz parking - tego tam potrzeba!

GrapHite, nie zgadzam się! To nie miejsca parkingowe są "problemem" choćby w kontekście Camerimage, a niewystarczająca podobno kubatura opery. Zresztą prasowe relacje (jak dobrze pamiętam) też wspominały o tym, że o miejscach parkingowych można by pomyśleć pod tym czwartym kręgiem. Opera jest w samym środku miasta, obok przystanków tramwajowych, więc to żaden problem przyjechać komunikacją przecież. A większość imprez w operze odbywa się i tak wieczorem, a wówczas już takiego problemu z parkowaniem już nie ma. Zresztą uczestnicy konferencji, sympozjów czy festiwali i tak nocują w pobliskich hotelach, więc oni przyjdą pieszo.

Dokładnie, w PL wszyscy oczekują, że pod każdym przybytkiem kultury, sportu czy rekreacji będzie mega parking z miejscem dla każdego. Obowiązkiem włodarzy miasta jest odpowiednie skonfigurowanie komunikacji miejskiej, aby to ta była głównym źródłem transportu do wyżej wymienionych obiektów. W naszym kraju liczba samochodów w stosunku do liczby mieszkańców staje się powoli nienormalna, co przekłada się na problemy ilościowe na drogach i parkingach. Niestety, dopóki wjazd do centrum samochodem nie będzie odpowiednio kosztowny, przy jednoczesnej alternatywie sprawnej komunikacji miejskiej, ludzie z nich nie zrezygnują. Tak przynajmniej działo się wielu miastach zachodniej Europy.

A wystarczyło by zrobić parkingi na obrzeżach miast gdzie w cenę za parkowanie wliczone były by bezpłatne przejazdy komunikacją miejską dla kierowcy i pasażerów samochodu. No i oczywiście odpowiednio skomunikować to z centrum.
Jako miasto jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, gdzie przynajmniej w osi północ-południe odległość do centrum jest po prostu śmieszna i przejazd komunikacją miejską zajął by chwilę.

Oczywiście mówiąc parking mam na myśli nie tyle co osobne miejsce ale parking pod obiektem/budynkiem.

Ewing pisze:A wystarczyło by zrobić parkingi na obrzeżach miast gdzie w cenę za parkowanie wliczone były by bezpłatne przejazdy komunikacją miejską dla kierowcy i pasażerów samochodu. No i oczywiście odpowiednio skomunikować to z centrum.
Jako miasto jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, gdzie przynajmniej w osi północ-południe odległość do centrum jest po prostu śmieszna i przejazd komunikacją miejską zajął by chwilę.

To niestety wizja przyszłości Nawet nie chodzi tutaj o zorganizowanie tego wszystkiego oraz koszty, a mentalność. Niestety podróż własnym autem jest szybsza i bardziej komfortowa od jazdy komunikacją miejską, więc dopóki nie będzie rewolucji w zbiorowej komunikacji będzie jak teraz.