Stare papierzyska

Luźne rozmowy. Wszystko o wszystkim.
monter1951
brak
Posty: 444
Rejestracja: niedziela, 26 lut 2012, 19:38

Re: Stare papierzyska

Post autor: monter1951 »

Różnie sobie tego generalissimusa skracali.
Załączniki
img355-zmniejszajka_pl(1).jpg
img355-zmniejszajka_pl(1).jpg (55.77 KiB) Przejrzano 10506 razy
img356-zmniejszajka_pl.jpg
img356-zmniejszajka_pl.jpg (22.73 KiB) Przejrzano 10506 razy
img474a-zmniejszajka_pl.jpg
img474a-zmniejszajka_pl.jpg (19.01 KiB) Przejrzano 10506 razy
img475-zmniejszajka_pl.jpg
img475-zmniejszajka_pl.jpg (134.7 KiB) Przejrzano 10506 razy
Awatar użytkownika
salamon
brak
Posty: 1078
Rejestracja: sobota, 4 kwie 2009, 23:00

Re: Stare papierzyska

Post autor: salamon »

Kilka dokumentów mojego dziadka.
Fotki zrobione "na szybko". Będę musiał pójść do rodziców i już na spokojnie porobić.
Załączniki
P1150739.JPG
P1150739.JPG (116.93 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150740.JPG
P1150740.JPG (121.4 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150742.JPG
P1150742.JPG (132.7 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150743.JPG
P1150743.JPG (156.4 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150744.JPG
P1150744.JPG (116.52 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150746.JPG
P1150746.JPG (127.47 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150747.JPG
P1150747.JPG (144.52 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150748.JPG
P1150748.JPG (157.75 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150750.JPG
P1150750.JPG (158.11 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150751.JPG
P1150751.JPG (166.05 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150753.JPG
P1150753.JPG (184.76 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150754.JPG
P1150754.JPG (149.79 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150756.JPG
P1150756.JPG (159.22 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150757.JPG
P1150757.JPG (146.7 KiB) Przejrzano 10426 razy
P1150761.JPG
P1150761.JPG (136.01 KiB) Przejrzano 10426 razy
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON
Awatar użytkownika
Karass
brak
Posty: 170
Rejestracja: wtorek, 6 lis 2012, 20:33
Kontakt:

Re: Stare papierzyska

Post autor: Karass »

Piękny orzełek na świadectwie :1
Awatar użytkownika
salamon
brak
Posty: 1078
Rejestracja: sobota, 4 kwie 2009, 23:00

Re: Stare papierzyska

Post autor: salamon »

Piękny!
Szkoda, że papiery już się w rękach rozlatują :(
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Stare papierzyska

Post autor: seth »

Na uprawnieniu do kierowania pojazdami mamy ciekawą informację. Pan Ignacy przeszedł kurs w 7 Dywizjonie Samochodowym z Poznania. Z resztą inne dokumentu z okresu służby zasadniczej wskazują miasto Poznań, nie raz i nie dwa ;) Np. szkoła podoficerska.
Bardzo cenne i ciekawe dokumenty.
Awatar użytkownika
salamon
brak
Posty: 1078
Rejestracja: sobota, 4 kwie 2009, 23:00

Re: Stare papierzyska

Post autor: salamon »

Ale w marcu '45 już z babcią mieszkali w Bydgoszczy, na Libelta. Jest o tym mowa w zaświadczeniu.
Papierów po dziadku jest więcej, tylko muszę na spokojnie do rodziców się wybrać i pofotografować.
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON
Awatar użytkownika
Maciej
brak
Posty: 243
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwie 2012, 15:09

Re: Stare papierzyska

Post autor: Maciej »

Legitymacja dziadka, członka Związku Powstańców Wlkp. Ogólnie mam sporo dokumentów po dziadkach, pradziadkach jednak wszystko niezwiązane z B-szczą. Są na przykład świadectwa szkolne mojej rodziny mieszkającej wówczas we Lwowie. Dokumenty datowane na drugą połowę XIX wieku, niektóre jeszcze z oryginalnymi pieczęciami.
Załączniki
legitymacja0001.jpg
legitymacja0001.jpg (180.37 KiB) Przejrzano 10338 razy
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Stare papierzyska

Post autor: seth »

Maciej pisze:Legitymacja dziadka, członka Związku Powstańców Wlkp. Ogólnie mam sporo dokumentów po dziadkach, pradziadkach jednak wszystko niezwiązane z B-szczą. Są na przykład świadectwa szkolne mojej rodziny mieszkającej wówczas we Lwowie. Dokumenty datowane na drugą połowę XIX wieku, niektóre jeszcze z oryginalnymi pieczęciami.



Tematem tego wątku są stare papierzyska zatem skoro rodzina ze Lwowa znalazła swoje miejsce w Bydgoszczy, miast we Wrocławiu, zapodawaj te fotki. Historię miasta piszą jego mieszkańcy. Nie powinno być żadnych luk ;) Wilno, Lwów, Równe czy Stanisławów.
April
brak
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 24 maja 2014, 21:30

Re: Stare papierzyska

Post autor: April »

Skoro stare papierzyska, to dodam trochę ze swojej szafy. Nie są tak okazałe jak wcześniejsze, bo dziadek mój był jedynie robotnikiem, ale może "miastowych" zainteresują. Zbyt wiele zdjęć rodzina moja od strony dziadka nie posiada, jednak w czasie remontu znalazło się sporo dokumentów. Poniżej kilka, moim zdaniem ciekawszych, ułożonych chronologicznie. Ciąg dalszy nastąpi?
Załączniki
Informacja o darmowym przejeździe koleją. Niby nic takiego, ale...
Informacja o darmowym przejeździe koleją. Niby nic takiego, ale...
1.jpg (157.9 KiB) Przejrzano 10070 razy
...po Niemcach trochę papierów zostało, ale się przecież nie mogło zmarnować.
...po Niemcach trochę papierów zostało, ale się przecież nie mogło zmarnować.
2.jpg (198.17 KiB) Przejrzano 10070 razy
Niezbyt wyraźne w pomniejszeniu wezwanie, aby burakami cukrowymi odbudować świat. Kampania buraczana 47/48 mężów zaufania.
Niezbyt wyraźne w pomniejszeniu wezwanie, aby burakami cukrowymi odbudować świat. Kampania buraczana 47/48 mężów zaufania.
3.jpg (177.87 KiB) Przejrzano 10070 razy
Przymusowa straż pożarna.
Przymusowa straż pożarna.
4.jpg (171.92 KiB) Przejrzano 10070 razy
Początek finansowych kłopotów. Konieczność wydzierżawienia ziemi do uprawy, brak pieniędzy, lecz jest zgoda na odroczenie zapłaty.
Początek finansowych kłopotów. Konieczność wydzierżawienia ziemi do uprawy, brak pieniędzy, lecz jest zgoda na odroczenie zapłaty.
5.jpg (160.09 KiB) Przejrzano 10070 razy
Podatek gruntowy...
Podatek gruntowy...
6.jpg (176.18 KiB) Przejrzano 10070 razy
...co ciekawe 5% przeznaczone było na odbudowę Domu Żołnierza w Poznaniu.
...co ciekawe 5% przeznaczone było na odbudowę Domu Żołnierza w Poznaniu.
7.jpg (168.38 KiB) Przejrzano 10070 razy
Kampania buraczana - rozliczenie za buraki... niestety kwota zarobku niezbyt duża.
Kampania buraczana - rozliczenie za buraki... niestety kwota zarobku niezbyt duża.
8.jpg (172.11 KiB) Przejrzano 10070 razy
Ubezpieczenie ziemiopłodów od gradobicia.
Ubezpieczenie ziemiopłodów od gradobicia.
9.jpg (160.49 KiB) Przejrzano 10070 razy
Fundusz Oszczędności zajmuje żyto...chyba coś nie zostało zapłacone.
Fundusz Oszczędności zajmuje żyto...chyba coś nie zostało zapłacone.
10.jpg (168.25 KiB) Przejrzano 10070 razy
Chyba całe oszczędności poszły na dzierżawę, bo za buraki było tylko 12.130...
Chyba całe oszczędności poszły na dzierżawę, bo za buraki było tylko 12.130...
11.jpg (162.97 KiB) Przejrzano 10070 razy
Dziadek rzuca wieś. Od 48 pracuje w Garbarni przy ul. Garbary. Prawdopodobnie zaświadczenie było potrzebne do otrzymania mieszkania. Ale skąd Żarczyn się wziął w tej historii, nie mam pojęcia :|
Dziadek rzuca wieś. Od 48 pracuje w Garbarni przy ul. Garbary. Prawdopodobnie zaświadczenie było potrzebne do otrzymania mieszkania. Ale skąd Żarczyn się wziął w tej historii, nie mam pojęcia :|
12.jpg (171.52 KiB) Przejrzano 10070 razy
Dekret o publicznej gospodarce lokalami i kontroli najmu pozwolił na otrzymanie klitki przy ul. Grunwaldzkiej. Oficjalna przeprowadzka do Bydgoszczy.
Dekret o publicznej gospodarce lokalami i kontroli najmu pozwolił na otrzymanie klitki przy ul. Grunwaldzkiej. Oficjalna przeprowadzka do Bydgoszczy.
13.jpg (172.66 KiB) Przejrzano 10070 razy
Dokument wydany do ewidencji ludności.
Dokument wydany do ewidencji ludności.
14.jpg (138.25 KiB) Przejrzano 10070 razy
Panie, gdzie się krowy podziały?! Już widać rodzina po kolejnej przeprowadzce.
Panie, gdzie się krowy podziały?! Już widać rodzina po kolejnej przeprowadzce.
15.jpg (187.67 KiB) Przejrzano 10070 razy
Spokojnie, cały dobytek oddany sąsiadom...
Spokojnie, cały dobytek oddany sąsiadom...
16.jpg (155.21 KiB) Przejrzano 10070 razy
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: Stare papierzyska

Post autor: BYDZIAK 1958 »

^^^ Ciekawe 'papiery'. :za
Obecnie mamy straż pożarną zawodową i ochotniczą. (Są jeszcze zakładowe, wojskowe itp) A w dokumencie czytamy o 'przymusowej'. :shock: Można to odebrać tak, że w przeszłości, w czasie pożaru we wsi, sąsiedzi nie mieli ochoty sobie pomóc :?:
Zaświadczenie na 'bezpłatny przejazd koleją', przypomina jakim była ona ważnym środkiem transportu publicznego i dobrze rozbudowanej sieci połączeń. Dziadek najpierw pojechał wąskotorówką do miasta Żnina, a potem, po przesiadce, 'normalnym' pociągiem do Wągrowca. Możliwe, że miał jeszcze przesiadki, np w Damasławku...
April
brak
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 24 maja 2014, 21:30

Re: Stare papierzyska

Post autor: April »

BYDZIAK 1958 pisze:^^^ Ciekawe 'papiery'. :za
Obecnie mamy straż pożarną zawodową i ochotniczą. (Są jeszcze zakładowe, wojskowe itp) A w dokumencie czytamy o 'przymusowej'. :shock: Można to odebrać tak, że w przeszłości, w czasie pożaru we wsi, sąsiedzi nie mieli ochoty sobie pomóc :?:

Poszperałam o tej przymusowej straży pożarnej. W myśl cytowanej w dokumencie ustawy z 1934r. istniały wówczas cztery rodzaje straży: ochotnicza, przymusowa, zawodowa i prywatna. Jeśli w gminie nie udało się zebrać odpowiedniej liczby ochotników, była zobowiązana do utworzenia przymusowej straży. W gminie Gąsawa chyba brak było ochotników i każdy mężczyzna miał swój dyżur w jakimś okresie czasu.
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Stare papierzyska

Post autor: seth »

April :!: kawał zacnej historii przedstawiłeś na naszym forum :1
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: Stare papierzyska

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Pamiętam z lekcji historii 'obrazki', jak to w dawnych czasach chłopi, do prac polowych, jako zwierząt pociągowych używali woły. W ostatnim dokumencie można przeczytać, że pan Teofil otrzymał krowę i woła.
Czy mówiąc współczesnym językiem, chodzi o byka, czy może rzeczywiście o woła? :shock:
April
brak
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 24 maja 2014, 21:30

Re: Stare papierzyska

Post autor: April »

Dziękuję za miłe komentarze :)
BYDZIAK 1958 pisze:Czy mówiąc współczesnym językiem, chodzi o byka, czy może rzeczywiście o woła? :shock:

Myślę, że chodzi o prawdziwego woła, który został oddany w zestawie z pługiem. Ów wół ciągnął pług lub brony. Wydaje mi się, że wówczas system rolniczy był taki jaki teraz w górskich miejscowościach. Niewielkie pole, więc gospodarze musieli sami robić w polu. Z tego co przez mgłę pamiętam z opowieści dziadka to konie były na pewno u niemców. Czy ktoś jeszcze na wsi mógł je mieć to trochę wątpię. Dziadek pracował u nich i jakiś podajnik siana czy inna maszyna ucięła mu dwa palce u stopy. A jak państwo uciekali przed końcem wojny to razem z końmi (nie wiem czy wszystkimi), na co też mam dokumenty, bo zabrali dziadka ze sobą... Nie wiem jak to dokładnie było, mogło być inaczej. Wiem jedynie z opowieści mamy, że babcia jej mówiła, że bardzo się martwiła, jak się już wszystko skończyło czy dziadek w ogóle wróci i co to będzie, bo ona z dziećmi i rodzicami sama w Biskupinie została.

Dodaję jeszcze świadectwa. Właśnie dziadka i babci. Babcia chodziła do szkoły w Biskupinie - już zamkniętej, ale budynek stoi. Podobno uczył ją między innymi Walery Szwajcer - słynny nauczyciel, który odkrył w ziemi "paliki", które się okazały być osadą ;)

W przyszłym tygodniu mam nadzieję odwiedzić babcię "z drugiej strony". Tu już będzie bardziej bydgosko i jak babcia zapowiedziała, ma dużo zdjęć - do tego opisanych z datą i wydarzeniem, więc może jakaś perełka się trafi na forum :)
Załączniki
To właśnie ten dokument o koniach.
To właśnie ten dokument o koniach.
IMG_0020 kopia.jpg (168.19 KiB) Przejrzano 9859 razy
Dziadkowe świadectwo. Niestety już w częściach.
Dziadkowe świadectwo. Niestety już w częściach.
IMG_0023 kopia.jpg (168.94 KiB) Przejrzano 9859 razy
I świadectwo babci.
I świadectwo babci.
IMG_0024 kopia.jpg (194.55 KiB) Przejrzano 9859 razy
monter1951
brak
Posty: 444
Rejestracja: niedziela, 26 lut 2012, 19:38

Re: Stare papierzyska

Post autor: monter1951 »

Reklama z 1896 roku. Sfatygowana, ale była zwinięta w kulkę i widać myszy się do niej dobrały.
Załączniki
img847-zmniejszajka_pl.jpg
img847-zmniejszajka_pl.jpg (118.4 KiB) Przejrzano 9541 razy
img848-zmniejszajka_pl.jpg
img848-zmniejszajka_pl.jpg (97.3 KiB) Przejrzano 9541 razy
img849-zmniejszajka_pl.jpg
img849-zmniejszajka_pl.jpg (82.8 KiB) Przejrzano 9541 razy
img850-zmniejszajka_pl.jpg
img850-zmniejszajka_pl.jpg (114.44 KiB) Przejrzano 9541 razy
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Stare papierzyska

Post autor: seth »

Ta reklamówka nie jest związana z Bydgoszczą tylko ze Lwowem. W latach dwudziestych jeździł tam mój wuj który był przedstawicielem handlowym fabryki pianin Jähne. Właśnie z takich targów i towarzyszącego tym wydarzeniom koncertu mam ten program.

O producencie;

W. Jähne (Willi Jähne), W. Jaehne, również Wilhelm Jähne, niepoprawnie W. Jahne (1926-1933). Niemiecki producent pianin w Bydgoszczy w okresie II Rzeczypospolitej. Krótki okres działalności firmy ciężko się wiąże z ponadprzeciętną obecnością jego pianin na dzisiejszym rynku wtórnym. Rottermund podaje lata działalności firmy ok. 1928-33, lecz data „1928” nie wydaje się właściwą choćby ze względu na wysoką liczbę istniejących na dzisiejszym rynku pianin W. Jahne

Adres firmy w Bydgoszczy:
(przed 1929): ul. Marszałka Focha 7;
(1929): fabryka – ul. Kordeckiego 7-10 (czasem spotykana inna numeracja: Kordeckiego 3); skład – ul. Pomorska 10 („Centrala pianin”), od marca 1929 ul. Gdańska 149 (po reformie – Gdańska 42, ale spotykany jest też adres Gdańska 34);
(dane adresowe na rok 1933): Lokal wystawowy – ul. Gdańska 34, fabryka – ul. Kordeckiego 3, tel. 2225.
Firma W. Jähne Ska z o.o. posiadała również filie (składy) w Poznaniu, Grudziądzu, Lublinie.
Pianina W. Jähne były nagrodzone złotym medalem na Targach Wschodnich we Lwowie (1927) oraz w 1928 r. w Katowicach. Otrzymała też „Grand Prix” (na nieustalonej obecnie wystawie).
Firma w 1933 roku, wg Vogla, zbankrutowała, zaś sam W. Jähne uciekł do Francji.
W ówczesnej polskiej prasie („Kurier Bydgoski”, nr 231 od 7.X.1933) natrafić można na artykuł o takiej treści: „Fabrykant pianin Jähne aresztowany w Pucku. Sensację budzącą swego czasu nagłe zniknięcie z Bydgoszczy fabrykanta pianin Jähnego i w związku z tem zniknięciem stojące oszukańcze machinacje pana fabrykanta stają się znowu aktualne w rozmowach mieszkańców naszego miasta, bowiem jak się dowiadujemy Jähnego ujęto w okolicy Gdyni i osadzono w areszcie w Pucku. Jähne, jak się dowiadujemy, grasował w pobliżu wybrzeża, gdzie naciągał na większe sumy żydów odjeżdżających do Palestyny. Jähne zostanie niebawem przetransportowany do Bydgoszczy”.
Wg Rottermunda, „w 1933 niemiecka gazeta „Zeitschrift” informowała i ostrzegała czytelników przed zawieraniem jakichkolwiek interesów z Jahnem, który w tym czasie przebywał w Niemczech pod nieustalonym adresem”.
Ciężko powiązać ze sobą tak nieciekawe odzewy o „panu fabrykancie” z tym, jak wiele dobrej jakości pianin zostało po nim na dzisiejszym rynku wtórnym.
Liczba wyprodukowanych instrumentów przez Jähnego nie jest ustalona. Największym znanym mi numerem seryjnym jest 3106. Vogel i Rottermund sygnalizują również produkcję fortepianów, jednak jak dotychczas nie natrafiłem na żaden fortepian produkcji Jahnego. Często dziś spotykane pianina Jahnego to ciekawe, wysokiej jakości instrumenty, choć i nie z wyższej ówczesnej krajowej półki.

Info ściągnąłem z; http://arspolonica.ocross.net/klavierma ... -bromberg/

Właśnie u Willego pracował mój wuj i dobrze wspominał szefa, jak i ten okres.
Załączniki
CAM02470.jpg
CAM02470.jpg (42.61 KiB) Przejrzano 9304 razy
CAM02472.jpg
CAM02472.jpg (53.95 KiB) Przejrzano 9304 razy
CAM02473.jpg
CAM02473.jpg (42.2 KiB) Przejrzano 9304 razy
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: Stare papierzyska

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Na jednej z aukcyjnych stron, było coś takiego. To coś przeciętnego, czy jakiś unikat?
Załączniki
www d 4.JPG
www d 4.JPG (51.03 KiB) Przejrzano 9055 razy
Awatar użytkownika
salamon
brak
Posty: 1078
Rejestracja: sobota, 4 kwie 2009, 23:00

Re: Stare papierzyska

Post autor: salamon »

Było po kądzieli, teraz po mieczu.
Świadectwo przemysłowe, rok 1920.
Powyższy dokument znajduje się wiatraku Stefana Salamońskiego - brata mojego dziadka.
Wiatrak zaś stoi dumnie w centrum "Toronto", w muzeum etnograficznym :):)
Załączniki
P1010943korekta.jpg
P1010943korekta.jpg (196.51 KiB) Przejrzano 8357 razy
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Stare papierzyska

Post autor: seth »

Bardzo ciekawego odkrycia dokonał jeden z mieszkańców Starego Fordonu. Pod podłogą strychu odkrył dokumenty firmowe z lat 90-tych XIX wieku. Jako że uczestniczyłem w ich identyfikacji pozwolę zamieścić kilka zdjęć. Być może cały zbiór uda się wystawić w fordońskiej Synagodze.

Najpierw biogram właściciela firmy;

Fordoniaka .

Dawid Oser. Kupiec urodzony we Fordonie 5 stycznia 1860 roku. Ojcem był Itzig (Izydor) Oser, matką Minna Rosenbaum. Mały Dawid był sefardyjskim Żydem.
Dawid Oser ożenił się 21 listopada 1892 roku z 19 letnią Riką (Reginą) Gerber pochodzącą z Wyrzyska. Miał z nią czworo dzieci;
Juliusza, ur. 1894 we Fordonie, zamordowanego podczas Holocaustu
Friedę, ur. 1896 we Fordonie, zmarłą w Izraelu w 1972. Była żoną Juliusza Szeuera
Betty, ur. 1899 we Fordonie, zamordowaną podczas Holocaustu. Była żoną Izydora Mojżesza.
Alfred, ur. 1904 we Fordonie.Wyemigrował do USA. Mieszkał w San Francisco. Tam zmarł w 1994. Alfred odwiedził Fordon w 1936. Stwierdził wówczas że dom należący do jego rodziny stoi przy ulicy Pocztowej we Fordonie.Był to sklep z pomieszczeniami mieszkalnymi.


Dawid Oser na początku swojej przygody z handlem zajmował się sprzedażą kapeluszy. Z czasem otworzył firmę; Dawid Oser. Handel Zbożem, Mąką, Drewnem i Materiałami Budowlanymi we Fordonie. Swoją potęgę zbudował min. na handlu zbożem, kierowanym głównie do browarów i firm produkujących pasze. Dawid Oser zasiadł w radzie miasta Fordon w roku 1914.
W dokumentach znajdujemy wykaz firm do których Oser dostarczał swoje towary.
Byli to między innymi;
Nathaniel Levy; Wyroby Zbożowe i Pastewne.
Eugen Kirschner.Berlin Wyroby słodowe z jęczmienia browarnego.
Julius Strelow. Bydgoszcz Browary bydgoskie ulica Ustronie 7.
S.Anker. Gdańsk. Mąka, Otręby, pasze skoncentrowane.
Max Rosenthal.Bydgoszcz. Spedycja.
Carl Hartlet. Suponin gm. Dobrcz. Jeden z dostawców zboża.
Max Cohn. Chełmża. Handel Zbożem, Produkty Krajowe, Mąka, Pasze.
Felix Hubner. Legnica. Odlewnia żeliwa.

Bieżące informacje dotyczące obrotu pieniężnego rejestrowano w Książce Dostaw. Biogram Osera jest mojego autorstwa i powstał w oparciu o wspomnienia Jego rodziny.
Załączniki
CAM02705.jpg
CAM02705.jpg (54.26 KiB) Przejrzano 8337 razy
CAM02716.jpg
CAM02716.jpg (63.6 KiB) Przejrzano 8337 razy
CAM02728.jpg
CAM02728.jpg (51.41 KiB) Przejrzano 8337 razy
CAM02742.jpg
CAM02742.jpg (62.2 KiB) Przejrzano 8337 razy
CAM02744.jpg
CAM02744.jpg (63.12 KiB) Przejrzano 8337 razy
CAM02747.jpg
CAM02747.jpg (50.29 KiB) Przejrzano 8337 razy
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: Stare papierzyska

Post autor: BYDZIAK 1958 »

"Budowlowładca" Ciekawy tytuł osoby która... co :?: Była prowadzącą prace, projektodawcą?
Na ssc pojawił się stary plan bazyliki. Ciekawie brzmi wspomniany 'tytuł', który jest na fragmencie planu.
http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... tcount=430
Załączniki
budowlowładca.JPG
budowlowładca.JPG (36.32 KiB) Przejrzano 7390 razy
ODPOWIEDZ