Zdjęcia Porównawcze

[BYDZIAK 1958]

Bywały już tu zestawy z 'obrazem' i dzisiaj, znów pokażę takie porównanie.
W pobliżu dzisiejszego narożnika Bernardyńska-Wały Jagiellońskie, stał Pałacyk Czapskich. Kupili go w 1801r, choć zbudowany był kilka lat wcześniej. Stał tam prawie przez cały XIX wiek. No ale jak wszyscy tu wiemy, pod koniec tegoż wieku, została wytoczona w jego rejonie nowa ulica, z mostem, czyli obecna Bernardyńska. Wymusiło to rozbiórkę obiektów. Wkrótce, na nowym narożniku powstała piękna kamienica, która cieszyła swym wyglądem przez pół wieku. Finał czasu wojny, 'zjadł' jej piękno. Utraciła swe zdobienia, wykusze i dwa pietra... Za peerelu, stała się bryłą 'klockowatą'. I w takiej formie, przetrwała kolejne ponad pół wieku. Niedawno została rozebrana...

[BYDZIAK 1958]

Dziś, w świąteczny poniedziałek, w nowym zestawie wystąpi obrazek, wczorajszy prezent od Gwiazdora, o którym napisałem w sąsiednim temacie.

[BYDZIAK 1958]

Pierwszy zestaw na tej stronie, przypomniał nam w starym widoku o jednym z dawnych dźwigów portowych. Jego tor, po którym mógł się przemieszczać, miał około 40m długości. Na tamtym zdjęciu, widzieliśmy go po wschodniej stronie toru...
W tym zestawie mamy widok, który uwiecznił go przy zachodnie stronie jego toru, czyli mniej więcej w osi ulicy Pocztowej. (Dodam tylko, że jest to kadr z "Czterech pancernych...")

[BYDZIAK 1958]

Koniec roku, jedne rzeczy odchodzą w niepamięć, a inne do historii. I tak było kiedyś z tymi dwoma budynkami, których gdzie jak gdzie, ale tu nikomu nie trzeba opisywać, bo 'żyją' w odpowiednich tematach forum. Dla mnie, to chyba największa strata dawnego, klimatycznego fragmentu miasta... Pięć lat później, straciliśmy kolejną perłę, teatr...

[BYDZIAK 1958]

Za nami Noc Sylwestrowa, zatem niech ją przypomni zestaw 'nocny'. A w nim, jeszcze jedno przypomnienie dawnego dźwigu portowego, tu, przy budynku poczty. Przypomnę, że to scena z płynącą barką, z Czterech pancernych...

[BYDZIAK 1958]

Dzisiejsze święto, jest swoiście 'teatralne'. Trzej biblijni mędrcy, wystąpią na ulicach naszych miast, w 'orszakach Trzech Króli'... I z tej, teatralnej okazji, przypominam dziś dawny wygląd budynku teatru, jeszcze sprzed późniejszych powojennych przeróbek.

[BYDZIAK 1958]

Śniegiem posypało, zrobiło się 'biało'... A więc pora na zestaw 'zimowy'
To stare ujęcie z czasów 'przed wiaduktem', było dla mnie dość kłopotliwe, by zrobić z nim staranny zestaw. Obecna jezdnia ulicy przebiega dużo niżej, niż dawna, - z tym bym sobie poradził... Ale ruch samochodowy jest tam dosyć duży, więc darowałem sobie wejście w odpowiednie miejsce na jezdnię Dzisiejszy widok zrobiłem z przeciwnej strony ulicy, dopasowując ogniskową, by w miarę jak najlepiej to wyglądało Na zdjęciu, z rodzinnego archiwum Bożeny Paluch-Sas, tuż za jego lewą stroną, był dawny przejazd kolejowy. Za nim, widać fragment dworca naszej 'małej kolejki'...

[BYDZIAK 1958]

To chyba najładniejszy budynek Placu Poznańskiego. 'Zwiedzałem go' w kwietniu 1978-go, gdy byłem tam 'po bilet'... (A po tygodniu byłem już w wojsku). Wtedy była tam WKU, ale budynek powstał już w 1884-tym, jako dom dla samotnych kobiet. Wielu starszych forumowiczów zapewne pamięta zabawną historię, jaka mi się wtedy tam przydarzyła. To już 10 lat (!), minęło od czasu gdy ją tu opisałem...

[BYDZIAK 1958]

Kończy się mroźny tydzień. Można pozazdrościć mieszkańcom rejonu Starego Kanału, (ulic Nakielskiej, czy Grunwaldzkiej), którzy na 'wyciągnięcie ręki', mają tak blisko piękne lodowisko... Kiedyś tam chodziłem... Należę również do pokolenia, które także ślizgało się na odcinkach kanału, już nie istniejących, choćby tutaj.

[BYDZIAK 1958]

W minionym tygodniu mieliśmy 24-ego stycznia, czyli kolejną rocznicę wyzwolenia Bydgoszczy, spod hitlerowskiej okupacji... Przypomnę, że w czasach, moich 'młodych lat', szkoły organizowały wtedy różne akademie i inne okolicznościowe 'pogadanki'... A teraz, nastały nowe czasy, a data ta, raczej jest już zapomniana...
"Wojsko na Malczewskiego" (Dobrze przydał się na ta ilustrację, kadr z "Czterech pancernych...")

[BYDZIAK 1958]

Jutro przypada kolejna rocznica 'wielkiego pożaru'. Ogień strawił wtedy dwa wschodnie spichlerze. Historia ta, jest tu dobrze wam znana, opisana w kilku miejscach na forum, więc nic nowego nie napiszę. Ale od jakiegoś czasu, przypominam tu o niej, pokazując zestawy ze zdjęciami z tamtego tragicznego wydarzenia. Na dziś, przygotowałem 'zestaw nocny'.
(Stare foto Zdzisław Kuczewski)

[BYDZIAK 1958]

Dzisiaj zaczynają się 'zimowe' ferie. Ale zima, chyba postanowiła szybciej ustąpić miejsca wiośnie... U mnie pojawiły się pierwsze bazie... Dzisiejszy zestaw, miał zachęcić młodych do korzystania z uroków zimy. Widzimy tu zamarznięty drugi odcinek Starego Kanału, i ślizgające się różne osoby, zapewne z najbliższej okolicy. I ja z kolegami, chodziłem się tam ślizgać... Teraz w tym miejscu, płynie wątpliwej urody ciek... Tyle się mówi o różnych 'rewitalizacjach kanału'. W 2007, były pieniądze na takową i okazja, by temu odcinkowi kanału, choć częściowo przywrócić dawny wygląd, ponownie napełnić wodą... Jego ujście mogło by się kończyć bramą śluzy, tamą, czy kaskadą... (W temacie z kanałem, pokazałem wtedy swoją, 'amatorską wizkę') To, co było by ostatecznie, na tym jego końcu, zapewne wyłonił by jakiś konkurs. Wybrano niestety, wątpliwej urody dekoracje 'szkłem i mostkami'...

[BYDZIAK 1958]

Jeśli dobrze pamiętam, to ten stary widok, na bunkrze nie był jeszcze pokazywany.
Zdjęcie jest może mało ciekawe, bo widać zaledwie wloty wody do starej elektrowni i kaszarni. Ale za to na drugim planie mamy okazałe Spichrze Królewskie. Widok od tej strony dobrze pokazuje, jak duży był obszar na którym stały. Po ich rozbiórce (1945), część tego miejsca zajęło poszerzone zakole rzeki. Warto przypomnieć, że to w nich uruchomiono w mieście, (1846), pierwszą maszynę parową.

[BYDZIAK 1958]

Dawno nie było tu, w roli głównej, tramwaju...
Ulica Staroszkolna. Tu, kończyła się trasa linii tramwajowych, wożących nas na Okle. (2 i 5) Była to jedna z najstarszych tras. Powstała na końcu XIXw. Kończyła się tam 'mijanką', jak większość dawnych tras. Po wojnie, ok roku 1950-go, zbudowany został tam 'trójkąt manewrowy". W połowie lat 70-tych, w czasie budowy nowego wiaduktu kolejowego, trójkąt został zlikwidowany i ponownie zbudowano tam 'mijankę'. I tak tam to zostało, do całkowitej likwidacji tej trasy, w latach 80-tych XXw.

[BYDZIAK 1958]

Jest taka stara pocztówka, z widokiem ulicy Mazowieckiej. Pełna klimatycznego ładu i spokoju... Trwa właśnie remont tej ulicy. Chciało by się, by po jego zakończeniu, zrobiło się tutaj tak samo, jak było kiedyś...

[BYDZIAK 1958]

Jeszcze 'nie tak dawno', działało tu Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego... Na jego miejscu, rozsiadła się 'godzilla'... Przypomnę tylko, że tu, na forum, to miejsce mamy opisane w innych tematach.

[BYDZIAK 1958]

Dziś, inny klimatyczny zakątek miasta. To zdjęcie wstawiłem pół roku temu do działu 'identyfikacja' z prośbą o rozpoznanie miejsca. Kilka dni temu, nasz kolega borys_p, trafnie rozpoznał to miejsce, a ja pojechałem porobić zdjęcia. I oto efekt
Ponad 10 lat temu, budynek ten, wystąpił na forum po raz pierwszy. Kilka słów o nim napisał nam wtedy kolega MWS :

Napis na ścianie „Julius Jacoby” - to imię i nazwisko właściciela fabryczki i składu istniejących na przełomie XIX –XX wieku przy ulicy Schmiedegasse 5 (Rumińskiego).
Sam właściciel mieszkał po sąsiedzku przy ulicy Alexanderstr. 8 (Floriana)
Fabryczka produkowała papę dachową i asfalt, a skład oferował materiały budowlane specjalizując się głównie w dekarstwie.

Julius Jacoby:
- Asphalt und Dachpappen Fabrik
- Baumaterialien Großhandel und Dachdeck Geschaft Spezialität

[BYDZIAK 1958]

Jak wspominałem, ten zestaw powstał dzięki rozpoznaniu miejsca przez forumowicza, borysa_p (starego zdjęcia). Piszę tu o tym tylko dlatego, ponieważ nie mam pewności, czy moje podziękowanie mu, na PM dobrze wysłałem i on to odczytał.

[Ewing]

Ten budynek fajnie by wyglądał gdyby odtworzyli jego pierwotną elewację. Dobrze widzę, że na tym zdjęciu są ślady po kulach?

[BYDZIAK 1958]

^^^
Na tym starym je widać. (Jest ono większe, w identyfikacjach). Jak widać, kamienica była kiedyś odnawiana i zapewne zalepiono ślady po kulach. Dobrze, że pozostawiono napisy. Widoczne otwory, są po różnych 'reklamach'.