Strona 1 z 3
Mogiły i pomniki 1945 roku
: środa, 17 mar 2010, 20:51
autor: Ewing
Re: Mogiły i pomniki wyzwolicielskich armii 44/45
: piątek, 19 mar 2010, 19:05
autor: Ewing
Re: Mogiły i pomniki wyzwolicielskich armii 44/45
: piątek, 19 mar 2010, 23:05
autor: WDW
Może się czepiam, ale proponuję zmienić nazwę wątku - armię sowiecką (właściwie RKKA) trudno nazwać wyzwolicielską, poza tym jeśli nasz region to tylko 1945r. Zbyt wielu mieszkańców Kujaw i Pomorza przypłaciło spotkanie z sowietami wizytą w łagrach, a w najlepszym razie odsiadką w rodzimym więzieniu (chociażby AKowcy z Borów Tucholskich).
Przy remontach grobów żołnierzy sowieckich i LWP dokonuje się obecnie zmian w napisach memoratywnych (chyba, że gminy robią remonty "na pałę")- nie ma mowy o "wyzwolicielach", "bohaterach" itp. Są żołnierze sowieccy polegli w walce z Niemcami. Nazwy LWP też nie używamy - po prostu Wojsko Polskie 1945.
Nawiasem mówiąc, to w regionie mamy ok. 70 cmentarzy, kwater, mogił zbiorowych i pojedynczych, w których spoczywają żołnierze sowieccy. Są także jeszcze niedobitki popularnych niegdyś pomników wdzięczności.
Re: Mogiły i pomniki wyzwolicielskich armii 44/45
: sobota, 20 mar 2010, 07:29
autor: Ewing
WDW pisze:proponuję zmienić nazwę wątku
Zrobione. Nazwa faktycznie była niefortunna. Oczywiście nie chcę tu nikogo gloryfikować, tylko pokazać miejsca, które tak czy inaczej są częścią naszej historii.
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: sobota, 20 mar 2010, 23:00
autor: WDW
Dzięki za zmianę

Nazewnictwo to niby banał, ale jak mi człowiek na stanowisku pracujący w urzędzie gminy wyjeżdża z hasłem "bandy AK" to mi się scyzoryk otwiera w kieszeni. Poziom wiedzy historycznej bywa żenująco niski i trzeba edukować edukować i jeszcze raz edukować:).
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: niedziela, 21 mar 2010, 17:29
autor: aleks
Między innymi od tego jesteśmy

Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: wtorek, 23 mar 2010, 13:51
autor: Misia
Pomnik z Cmentarza Rakowickiego w Krakowie
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: wtorek, 29 cze 2010, 20:16
autor: Ewing
Grudziądz.
Mogiła znajduje się na skrzyżowaniu drogi do Stolna (55) z drogą do Chełmna (przez Pieńki Królewskie).
Całość składa się z pomnika oraz 26 dużych betonowych mogił.
Jak widać po nieudanej do końca próbie zatarcia inskrypcji, w mogile pochowani są nie tylko "bohaterowie" 1945 roku.
Na jednej z betonowych płyt jest umieszczona również tablica (nie znam rosyjskiego więc nie jestem w stanie jej rozczytać - może ktoś będzie łaskaw

)
Krzyż chyba nie jest zbyt częstym elementem radzieckich pomników?
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: wtorek, 29 cze 2010, 21:56
autor: WDW
W mojej ewidencji ten cmentarz funkcjonuje jako "cmentarz żołnierzy sowieckich w Pieńkach Królewskich". Opiekunem jest urząd gminy Grudziądz. Parę lat temu remontowano płyty nagrobne.
Krzyże oraz indywidualne tablice memoratywne spotyka się na takich cmentarzach - od prawie 20 lat na te obiekty przyjeżdżają rodziny spoczywających tam żołnierzy i upamiętniają swoich bliskich. Krzyże też bywają, babuszki zawsze do cerkwii chadzały, a i kościoły katolickie też się tam uchowały.
Zamazana data 1951 r. najprawdopodobniej dotyczy daty zakończenia prac ekshumacyjno-budowlanych i otwarcia cmentarza. W 1945 r. nikt nie miał głowy do urządzania zbiorczych cmentarzy wojennych, żołnierzy chowano w miejscu walk. Od 1946 r. ruszyły planowe ekshumacje zwłok żołnierzy i zakładanie specjalnych cmentarzy. Tak było w wielu miejscach regionu.
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: wtorek, 6 lip 2010, 11:19
autor: Ewing
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: wtorek, 6 lip 2010, 11:35
autor: WDW
Cmentarz żołnierzy sowieckich w Sępólnie Krajeńskim - założony w 1949 r., 14 mogił zbiorowych, 3 indywidualne, betonowy "pomnik wdzięczności", powierzchnia cmentarza ok. 946m.kw. Spoczywa tam ok. 333 żołnierzy sowieckich poległych w 1945 r. w walkach w Sępólnie i okolicach, ich szczątki ekshumowano tam w okresie powojennym. Znane nazwiska ok. 110 z nich.
Niestety na służbowym kompie nie wyświetlają się zdjęcia Ewinga, więc wklejam moje archiwalne wspomnianego przeze mnie sępoleńskiego pomnika wdzięczności:

Uploaded with
ImageShack.usSię wyjaśniło - polsko-niemiecka tablica na tyłach pomnika wdzięczności żołnierzom sowieckim pojawiła się jakieś 5-6 lat temu i upamiętnia ewangelików pochowanych na cmentarzu bądź co bądź ewangelickim. Podobno ufundowali ją miejscowi, ale mój rozmówca w UM takiej pewności nie miał......
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: czwartek, 8 lip 2010, 20:40
autor: bunkier
Ewing pisze:Na jednej z betonowych płyt jest umieszczona również tablica (nie znam rosyjskiego więc nie jestem w stanie jej rozczytać - może ktoś będzie łaskaw

)
Na tablicy pod rosyjskim tekstem jest napisane to samo po Polsku.
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: czwartek, 8 lip 2010, 21:55
autor: Ewing
Chodzi mi o tą tablicę

Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: piątek, 9 lip 2010, 07:00
autor: WDW
Major jakiś tam zginął za wyzwolenie Polski.
Tablicę pewnie ufundowała rodzina. Tak na marginesie, to Rosjanie czasem remontowali swoje cmentarze w Polsce. Płacili w dolarach więc miejscowi kamieniarze windowali stawki i wciskali im najgorszy materiał co powodowało że po pół roku wszystko się sypało. I teraz zagadka, kto ma taki "remont" poprawić? Oczywiście my, w praktyce gminy muszą szukać środków w swoich budżetach albo prosić w Warszawie.
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: piątek, 9 lip 2010, 07:09
autor: bunkier
Ewing pisze:Chodzi mi o tą tablicę
No to masz juz odpowiedź

Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: piątek, 9 lip 2010, 07:42
autor: WDW
Gdzieś na trasie z Konecka w stronę Bydzi:

Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: piątek, 9 lip 2010, 21:09
autor: seth
WDW pisze:Major jakiś tam zginął za wyzwolenie Polski.
Danił Akimowicz
Poległy za wyzwolenie Polski.
Z opisu na pomnikach wynika jasno że wielu z poległych jest identyfikowalnych. Szkoda, że jak dotąd nikt nie przywrócił im nazwisk bezpośrednio na cmentarzach.
Jest takie miasto w Polsce, gdzie ekshumowano Rosjan z rynku w centrum i założono im kwaterę na cmentarzu komunalnym . Do tego, postawiono im krzyż prawosławny. Uczciwie i po ludzku. Miastem tym jest Czarnków nad Notecią. Taki wzór dla innych miast, że można, że potrzeba i że jest to uczciwe. Bez zbędnych podtekstów. Żołnierz to żołnierz, na to gdzie polegnie i w jakiej sprawie, wpływ ma niewielki.
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: piątek, 9 lip 2010, 22:02
autor: Lidka
To co napisał seth wydaje mi się rozsądne. Żołnierze jak wszyscy ludzie są rożni. W jakiej sprawie walczą nie do końca od nich zależy, właściwie to wcale od nich nie zależy. Nie należy ich gloryfikować ale należy im się uczciwe miejsce spoczynku. No dobrze ale w tym momencie przyszło mi do głowy, że na terenie Polski zginęło wielu żołnierzy niemieckich. Niemcy wycofując się nawet nie mieli czasu chować swoich... Co się z nimi stało? Maja swoje godne miejsce w ziemi? Gdzie? Ja nie widuje takich miejsc.
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: piątek, 9 lip 2010, 23:25
autor: WDW
Lidka: żołnierzy niemieckich chowano w 1945 r. tam gdzie zginęli. Nikt się nimi za bardzo nie przejmował, bo wśród mieszkańców regionu dobrze pamiętano masakry dokonywane w 1939 przez Selbstschutz i ogólnie stosunek Niemców do nas. W rejonie Dabrowy Chełmińskiej, na polach nad Wisłą, zwłoki niemieckich żołnierzy pochowano dopiero w marcu 1945 po ustąpieniu mrozów. ZAkopywani byli w rowach przydrożnych, pod płotami, na cmentarzach ewangelickich, bardzo dużo mogił jest/było bo kopią, na terenie powiatu świeckiego i tucholskiego oraz na dojściu do Wisły od Torunia.
Niemcy oficjalnie mogli rozpocząć poszukiwania szczątków swoich żołnierzy dopiero po spotkaniu premiera Mazowieckiego i kanclerza Kohla w 1989 r. Przyjęto wówczas deklarację o konieczności podjęcia wspomnianych prac. Powstała dwustronna grupa robocza, wypracowano tekst stosownej umowy międzyrządowej, którą przyjęto w 1994. Postanawia ona, iż ochroną zostają objęte polskie groby wojenne w Niemczech i niemieckie w Polsce. Oni opiekują się naszymi u nich, my - ich u nas. Wyłączono jedynie z tej opieki groby niemieckie z II w.św. ze względów historycznych oczywiście. Obie strony udzielają sobie wzajemnej pomocy w poszukiwaniu miejsc spoczynku żołnierzy i ofiar wojny itp. Do realizacji umowy powołano w Warszawie Fundację "Pamięć". Występuje ona do wojewodów o wydanie zezwolenia na prowadzenie ekshumacji zwłok z namierzonych w terenie mogił. Kiedyś z niemieckiej mogiły z 1945 wykopali szczątki w polskim płaszczu wojskowym z 1939 z sowieckimi fantami. Ale była zagwozdka kto to

Niemcy mają oczywiście świetnie zorganizowane służby poszukiwawczo-dokumentacyjne. W imieniu rządu RFN prowadzi je Vdk z Kassel czyli Niemiecki Ludowy Związek nad Grobami Wojennymi. Odnajdują groby, przeprowadzają ekshumację, identyfikację, przewóz szczątków, zakładają niemieckie cmentarze wojenne i opiekują się nimi. W Polsce jest kilka zbiorczych niemieckich nekropolii wojskowych, szczątki żołnierzy niemieckich z naszego województwa są chowane na cmentarzu w Glinnej, g. Stare Czarnowo, woj. zachodniopomorskie. Kiedyś był dym, bo jednym z tych cmentarzy była oficjalna uroczystość, nasi kombatanci, władze, kwiatki i hołd zmarłym, a potem się okazało, że dokoła leżeli SS-mani, fajne nagłówki były w gazetach

Co do Sępólna: tak na marginesie, to przestańcie proszę wszędzie doszukiwać się podtekstów politycznych i różnych animozji. Będzie kasa, będą remonty cmentarzy wojennych, nie ma kasy - nie ma remontów.
W regionie mamy ok. 500 obiektów grobownictwa wojennego różnego kalibru (w tym 71 żołnierzy ZSRR). Dotacja z budżetu państwa w skali roku to 207.000 zł. Tylko. Z W-wy w tym roku mam ekstra ok. 130.000 na same remonty. No i co, mam wyremontować na błysk cmentarz sowiecki w Sępólnie, czy zacząć robić na czysto kwaterę naszych żołnierzy z 1939 - 1945 na Kcyńskiej ? Zaczynamy w tym roku Kcyńską, wybór jest prosty.
"Umieśćmy wszystkie nazwiska na tablicach" - za co? Remont pojedynczego grobu to ok. 4.000 zł - wymiana płyty, nowy krzyż, wykucie liter itp. Nie liczcie na to, że przeciętny wójt czy burmistrz sypnie kasą na wielki remont jakiegoś grobu, bardziej medialnie wypadnie położenie 5 m chodnika. Są oczywiście wyjątki jak wójt Oskwarek w Nowej Wsi Wielkiej gdzie duża kasa idzie na rekonstrukcję pierwotnego urządzenia mogiły Powstańców Wielkopolskich w Brzozie poległych w styczniu 1919 w bitwie pod Brzozą. Sama opieka nad grobami wojennymi w Bydzi (pielęgnacja zieleni, sprzątanie terenu, znicze, kwiaty) kosztuje prawie tyle ile ja mam dotacji na całe województwo.
Więc proszę nie wieszać psów na krasnoludkach, które nie chcą remontować mogił, kwater i innych tego rodzaju obiektów. Problemem jest kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Aha, i proszę nie wierzyć bezkrytycznie we wszystkie treści napisów spotykane na grobach wojennych - jest mnóstwo bzdur!
Re: Mogiły i pomniki 1945 roku
: sobota, 10 lip 2010, 19:50
autor: Lidka
Pamiętam jak ktoś mi opowiadał o trupach Niemców w zimie 45 roku, były tak powszechne, ze nie budziły żadnych emocji, do tego stopnia, ze dzieci robiły sobie z nich saneczki i zjeżdżały w przydrożne rowy..Jasne jest i zrozumiałe, że nikt wtedy się nie przejmował nimi i zrozumiałe jest ze w pierwszej kolejności zajmiemy się naszymi ale i tak uważam ze każdy ma prawo do grobu, miejsca na tablicy. A kasa ...

no cóż nawet dla żywych jej notorycznie jest za mało

. Najlepiej było by gdyby bogaci Niemcy zajęli się swoimi grobami u nas, no ale nie taka była umowa. Nie będą tak wspaniałomyślni żeby i u nas swoich i u nich naszych, a w sumie mogli by, w końcu to nie my to piekło rozpętaliśmy...