Strona 1 z 1
Książeczka partyjna
: czwartek, 30 cze 2011, 00:13
autor: AERO
Była głęboko schowana

Re: Książeczka partyjna
: czwartek, 30 cze 2011, 00:22
autor: adamostromecko
Jak to ludzie kiedyś pobłądzili wstępując do PZPR

Re: Książeczka partyjna
: czwartek, 30 cze 2011, 11:46
autor: AERO
To jednak była dobrze postrzegana, "jedynie słuszna" , obywatelska postawa

Przepustka do bram dobrobytu i awansu społecznego.

Re: Książeczka partyjna
: piątek, 1 lip 2011, 22:17
autor: Grzegorz
A kto z Forumowiczów ma coś takiego
Ja mam i nie wstydzę się tego pokazać
Krótka historyjka:
Pierwsza lekcja Godziny Wychowawczej w Nowej Szkole.
Przewodniczący POP (Podstawowa Organizacja Partyjna) i jednocześnie nasz wychowawca zadał Kociarstwu krótkie pytanie:
-Kto chce zapisać się do ZSMP?
...pół sekundy przerwy, może mniej...
-Ooo, widzę, że wszyscy są chętni!!!
Rozdał wnioski, i tak zostałem wraz z Kolegami
Szczęśliwym Członkiem Wielkiej Rodziny Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej.
Niestety, a może stety pozostałe strony tej książeczki nie są wypełnione:
-pełnione funkcje
-zapis aktywności społecznej
-odznaczenia organizacyjne i nagrody
-kursy i szkolenia organizacyjne
-składki członkowskie (jeden wpis)
Re: Książeczka partyjna
: piątek, 1 lip 2011, 22:45
autor: Lidka
ech... głupie czasy, ciesze sie, że mnie nikt nie zmusił...

chociaż kilka razy udało mi sie stanąć okoniem

... miałam mieć obniżone sprawowanie za nie bycie na pochodzie

Teraz to już nawet nie pamiętam czy obniżyli czy tylko straszyli, w końcu jakie to ma znaczenie? Chyba tylko sama satysfakcja, że sie im nie udało zastraszyć..
Re: Książeczka partyjna
: piątek, 1 lip 2011, 22:52
autor: AERO
Ja musiałem zakryć imię i nazwisko, bo to oczywiście nie moja legitymacja.
W czasach mojej młodości zaczęto się już ich wstydzić i pozbywać.
Takie zapisy to była normalka ;
Pani wychowawczyni w klasie pyta :
Aero !!!
Dlaczego nie byleś na zbiórce ? ( chodzi o Z.H.P. )
.....bo , bo , bo ja się nie zapisywałem, pani profesor
Jak to ?!!!
.....przecież wszystkich zapisałam - odpowiada pani !

Re: Książeczka partyjna
: piątek, 1 lip 2011, 23:05
autor: bunkier
A TPPR pamiętacie ? Też wszyscy bez wyjątku musieli należeć i jeszcze płacić za "Wiesiołyje kartinki" gdzie krokodyl Gienia i Kiwaczek mieli swoje przygody

Jaka była radość jak od rówieśników ze wschodu dostaliśmy paczki słodyczy na święta. Było się z czego cieszyć gdyż u nas puste półki a jak coś rzucili to trzeba było swoje odstać.

Re: Książeczka partyjna
: piątek, 1 lip 2011, 23:38
autor: Grzegorz
Takie to były wesołe czasy
A krokodyl Gienia i Kiwaczek (Czieburaszka) są bajkami z Naszego dzieciństwa.
Ale to chyba temat na inny dział

Re: Książeczka partyjna
: sobota, 2 lip 2011, 16:45
autor: slawek
Mnie co prawda ominęła już jakoś "przyjemność" zapisania się do organizacji wymienionych w tym wątku (no może poza SKO o którym jeszcze nikt nie wspomniał), ale chciałbym dodać od siebie że jako ostatni rocznik który obowiązkowo podjął naukę języka "bratniego kraju rad" nasza klasa została "namówiona" (czytaj: przymuszona) do zaprenumerowania "Весёлые картинки" na cały rok z góry przez nauczycielkę tego języka. I jeszcze jedna ważna informacja, czasopismo przetrwało próbę czasu i wychodzi nadal więc gdyby ktoś chciał je znów zaprenumerować niech zajrzy na stronę
"Веселые картинки".
Re: Książeczka partyjna
: piątek, 25 paź 2013, 19:35
autor: Stanislaw
To nie jest książeczka partyjna!!!! Książeczki partyjne posiadali członkowie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej!!!
Re: Książeczka partyjna
: piątek, 25 paź 2013, 22:05
autor: szczypawka
Oooo to ja też wrzucę
