"Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
- Ewing
- Admin

- Posty: 6013
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: "Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
Aż mi się nie chce tego komentować
:(:(
Re: "Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
Przejeżdżałem tam dzisiaj i prace wrą na całego. Zastanawiałem się co tam budują.......teraz już wiem 
Re: "Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
Jest odpowiedź ratusza.
http://www.express.bydgoski.pl/look/art ... cle=207981
A swoją drogą czy ktoś zrobił dokumentację tego schronu ?
Wiadomo przecież że jak coś znajdą to nie zgłoszą bo roboty im wstrzymają.
Chciałbym zobrazować miejsce na którym powstaje „orlik”. O tym że przy dzisiejszej ulicy Hutniczej była filia obozu Szttuthof świadczą dokumenty które znajdują się w archiwum Muzeum w Sztutowie.
4 marca 1943 podczas spotkania Adolfa Kämpfa(dyrektor zakładu) z Albertem Forsterem
rozpatrywana jest propozycja utworzenia przy D.A.G. małego obozu koncentracyjnego. Więźniowie będą pracować przy dalszej budowie fabryki zbrojeniowej. Ponad rok później 15 lipca 1944 - powstaje podobóz Stutthofu Bydgoszcz-Łęgnowo-Brahnau (Aussenarbeitslager Bromberg-Brahnau); więźniów(Węgierskie i Litewskie Żydówki, pierwszy transport liczył 1000 kobiet) zatrudniono w fabryce D.A.G. Brahnau. Następnie 26 sierpnia 1944 - powstaje następny podobóz Stutthof w Bydgoszczy (Aussenarbeitslager Bromberg-Brahnau – Betonwerk); więźniowe(sami mężczyźni) zatrudnieni byli przez firmę Kemna u. Co., Betonwerk i pracowali przy budowie D.A.G.
Dzięki uprzejmości Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy zamieszczam fragment zdjęcia lotniczego(po prawej) z sierpnia 1944 roku gdzie widoczne są baraki obozowe. Pozwoliłem sobie na czerwono zaznaczyć teren gdzie dzisiaj stoi szkoła i powstaje „orlik”. Chyba komentować nie muszę. Jeżeli chodzi o decyzję z 1957 roku dotyczącej wyburzenia schronu to jakieś nieporozumienie, schron istnieje do dnia dzisiejszego a wejścia do niego są na szczęście zasypane.
Dla porównania po lewej zdjęcie współczesne

Jeżeli chodzi o układ drzew świadczących o rozlokowaniu baraków(wspominałem o tym na rajdach obozami) to niestety myliłem się gdyż sugerowałem się publikacją wydaną w 2000 roku przez Pana Gruszkę. Już w 2005 roku wiedziałem że tam nie było murowanych baraków i układ był zmieniony. Wszystkie baraki murowane, jakie jeszcze stały przy ulicy Hutniczej obok szkoły, były wybudowane po wojnie dla pracowników będących w delegacji zatrudnionych przy budowie zakładów chemicznych. Taki układ pokazany jest na mapie z połowy lat 50-tych. W jednym baraku ustawionym wzdłuż ul. Hutniczej mieściła się po wojnie tymczasowo szkoła. Teren dzisiejszej szkoły zaznaczyłem na czerwono.

http://www.express.bydgoski.pl/look/art ... cle=207981
A swoją drogą czy ktoś zrobił dokumentację tego schronu ?
Wiadomo przecież że jak coś znajdą to nie zgłoszą bo roboty im wstrzymają.
Chciałbym zobrazować miejsce na którym powstaje „orlik”. O tym że przy dzisiejszej ulicy Hutniczej była filia obozu Szttuthof świadczą dokumenty które znajdują się w archiwum Muzeum w Sztutowie.
4 marca 1943 podczas spotkania Adolfa Kämpfa(dyrektor zakładu) z Albertem Forsterem
rozpatrywana jest propozycja utworzenia przy D.A.G. małego obozu koncentracyjnego. Więźniowie będą pracować przy dalszej budowie fabryki zbrojeniowej. Ponad rok później 15 lipca 1944 - powstaje podobóz Stutthofu Bydgoszcz-Łęgnowo-Brahnau (Aussenarbeitslager Bromberg-Brahnau); więźniów(Węgierskie i Litewskie Żydówki, pierwszy transport liczył 1000 kobiet) zatrudniono w fabryce D.A.G. Brahnau. Następnie 26 sierpnia 1944 - powstaje następny podobóz Stutthof w Bydgoszczy (Aussenarbeitslager Bromberg-Brahnau – Betonwerk); więźniowe(sami mężczyźni) zatrudnieni byli przez firmę Kemna u. Co., Betonwerk i pracowali przy budowie D.A.G.
Dzięki uprzejmości Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy zamieszczam fragment zdjęcia lotniczego(po prawej) z sierpnia 1944 roku gdzie widoczne są baraki obozowe. Pozwoliłem sobie na czerwono zaznaczyć teren gdzie dzisiaj stoi szkoła i powstaje „orlik”. Chyba komentować nie muszę. Jeżeli chodzi o decyzję z 1957 roku dotyczącej wyburzenia schronu to jakieś nieporozumienie, schron istnieje do dnia dzisiejszego a wejścia do niego są na szczęście zasypane.
Dla porównania po lewej zdjęcie współczesne

Jeżeli chodzi o układ drzew świadczących o rozlokowaniu baraków(wspominałem o tym na rajdach obozami) to niestety myliłem się gdyż sugerowałem się publikacją wydaną w 2000 roku przez Pana Gruszkę. Już w 2005 roku wiedziałem że tam nie było murowanych baraków i układ był zmieniony. Wszystkie baraki murowane, jakie jeszcze stały przy ulicy Hutniczej obok szkoły, były wybudowane po wojnie dla pracowników będących w delegacji zatrudnionych przy budowie zakładów chemicznych. Taki układ pokazany jest na mapie z połowy lat 50-tych. W jednym baraku ustawionym wzdłuż ul. Hutniczej mieściła się po wojnie tymczasowo szkoła. Teren dzisiejszej szkoły zaznaczyłem na czerwono.

- Ewing
- Admin

- Posty: 6013
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: "Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
Ciekawe co dokładnie obejmowała decyzja z 57 roku, bo jeśli wyburzenie schronu, to chyba prowadzone prace i rozbiórka pozostałości po barakach obozowych są bezprawne. Swoją drogą powoływanie się na jakąkolwiek decyzję z przed pół wieku to jakiś żart.bunkier pisze:Jeżeli chodzi o decyzję z 1957 roku dotyczącej wyburzenia schronu to jakieś nieporozumienie, schron istnieje do dnia dzisiejszego a wejścia do niego są na szczęście zasypane.
Re: "Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
W miejscu gdzie był obóz, kruszą beton z „autostrady”(ul. Nowotoruńska) budowanej siłą jeńców wojennych w szczególności Rosjan.
- Załączniki
-
- Gruzy.jpg (217.99 KiB) Przejrzano 6102 razy
Re: "Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
bunkier pisze:W miejscu gdzie był obóz kruszą beton z „autostrady”(Nowotoruńska) budowanej siłą jeńców wojennych w szczególności Rosjan.
Nawierzchnia tej drogi była w stanie tragicznym. Często po niej jeździłem. Może to zabrzmi infantylnie, ale zawsze myślałem o tych co tą betonową drogę układali. I po remoncie mój stosunek do tej arterii się nie zmieni. Jednak większość kierowców i tak miała w d..ie kto, kiedy i za jaką cenę zbudował ową drogę.
Konkluzja jest taka, Ty wiesz i wielu z nas też posiada taką wiedzę. Czasu zatrzymać nie można. Betonówka która onegdaj była częścią niemieckiej inwestycji, stała się częścią drogowej infrastruktury, i tak należy ją odbierać. Resentymenty się nie liczą. Tablicy z info też nie postawią. Kogo dziś obchodzi historia ? Chyba tylko takich starych wafli jak Ty i ja. Oraz tych setek czytających niniejsze forum.
Tyle tytułem wątpliwego pocieszenia.
Re: "Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
seth pisze:Nawierzchnia tej drogi była w stanie tragicznym.
Zgadzam się w 100 %. Nie raz mnie jaśnisty trafiał jak miałem Nowotoruńską dostać się do dziesiątki. A pamiętam czasy jak jechało się tą ulicą jak po stole, nawet wracając z miasta na Kapy złotówą, tak, tak były takie czasy, że można było sobie pozwolić na częste powroty do domu dryndą, było wiadomo, kiedy wjeżdża się na Nowotoruńską, w samochodzie nic nie stukało i nie trzeszczało
Wiem, że czasu się nie zatrzyma, ale można i trzeba to zapisywać i fotografować dla potomnych, co czynię.
Re: "Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
Zachęcam do zapoznania się z moimi fotorelacjami z ulicy Nowotoruńskiej.
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=90658442&highlight=#post90658442
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=90888752&highlight=#post90888752
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=91519828&highlight=#post91519828
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=91519945&highlight=#post91519945
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=90658442&highlight=#post90658442
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=90888752&highlight=#post90888752
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=91519828&highlight=#post91519828
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=91519945&highlight=#post91519945
Re: "Orlik" na terenie filii KL Sttuthof
Małe sprostowanie, na ul. Nowotoruńskiej nie było płyt betonowych, beton był wylewany na przygotowaną powierzchnię. Dylatacja między płytami wprowadzała w błąd. Nie raz słyszałem opowieści bujnej treści że płyty były układane przy pomocy dźwigu.