Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

W związku z możliwością zorganizowania wypadu trzeba ustalić co i jak.

Pierwsza sprawa to data, wpisałem w tytule 3 marca - jest to sobota. Pytanie czy ten termin odpowiada organizatorowi jak i samym potencjalnym uczestnikom

Druga sprawa - dojazd. Z Bydgoszczy jest to około 60 km, warto by ustalić kto ma auto i chciałby zabrać tych bez auta. A jeżeli aut będzie za mało - jak tam inaczej dojechać?

Trzecia sprawa - sprzęt. Co trzeba zabrać ze sobą.

Wyjazd na 1 dzień?

No właśnie

Może tytułem wprowadzenia w temat:

Prace na kolejce będę chcaiał prowadzic w sobotę i niedziele - na ogół jest tak że w sobotę robimy coś cięższego i trudniejszego, a niedziele taki bardziej luzik

Chciałbym wiedziec (naprawdę orientacyjnie - nie chodzi tu o żadne 100% deklaracje) ile osób ma zamiar tam jechac, czy są chętni na nocleg - po prostu będę zgłaszał do Zarządu TWKP przyjazd naszej grupy na prace (wcześniej już rozmawiałem o tym z Prezesem , ale dogadam szczegóły)

Jeśli chodzi o sprzęt : Towarzystwo dysponuje włąsnym sprzętem, ale w miarę możliwości przydałaby się nam jedna piła motorowa, i może parę sekatorów.

Zaopatrzenie musimy sobie zapewnic we własnym zakresie, no i właściwe ubiory robocze.
Po pracach przydałby się nam jeden komputer, chcę zrobic małą niespodziankę (a mój laptop się popsuł)

Czekam na zgłoszenia od szanownych Forumowiczów

zabijcie mnie, nie wiem o co chodzi ale się piszę i laptop też mogę zapodać, w aucie mam trzy wolne miejsca
ale proszę o wskazówkę w jakim celu wycieczka

Zatem...

Oficjalnie zapowiadam uczestnicwo w tej akcji Stowarzyszenia BUNKIER w mojej osobie (na chwile obecną).
Z LisimOgonkiem już rozmawiałem o tej akcji, że chcę bardzo pomóc.
Co do terminu - gra i trąbi !
Na ile dni - jak najbardziej piszę się na nocleg z soboty na niedzielę.
Sprzęt, który mogę zaoferować - kosa spalinowa (żyłka/ostrze), sekator
Dojazd - jestem w trakcie "załatwiania". Będę szukał jeszcze kogoś do wyjazdu i może będzie to kierowca, się zobaczy, w ostateczności pojadę swoim małym pełgotem

LisiOgonek: w razie pytań dzwoń

Zadzwoniłem do władz Towarzystwa z potwierdzeniem że przyjeżdża silna ekipa - trzeba zorganizować maszynistę, przygotować wyjazd na szlak od strony technicznej.
Zapowiada się ciekawy weekend
Być może będzie tak, że ja już pojadę pociągiem w piątek, tak aby zabrać się za przygotowanie od samego sobotniego poranku
Będę tu na bieżąco informował co się dzieje.

Pozdrawiam Krzysztof Suliński TWKP

P.S. GrapHite dostałeś sms z moim nowym nr tel?

lisiogonek pisze:Być może będzie tak, że ja już pojadę pociągiem w piątek, tak aby zabrać się za przygotowanie od samego sobotniego poranku
Będę tu na bieżąco informował co się dzieje.

P.S. GrapHite dostałeś sms z moim nowym nr tel?

Jak będziesz śmigał wieczorem to daj znać. Nowy numer mam.

wena pisze:zabijcie mnie, nie wiem o co chodzi ale się piszę i laptop też mogę zapodać, w aucie mam trzy wolne miejsca
ale proszę o wskazówkę w jakim celu wycieczka

Zapomniałem o tym wspomnieć Jedziemy pracować przy torowisku wąskotorówki, tak aby było ono przejezdne. Z tego co pisze 'gospodarz' będzie możliwość noclegu. Fajnie by było jakby sprecyzował co przez to rozumie - najważniejsze to czy pomieszczenie będzie ogrzewane

PS. Według dzisiejszej prognozy pogody weekend ma być ciepły (5 - 13st.)


Podkaszarki spalinowej nie mam, ale mam sekatory. Chętnie dołączę się do kogoś z autem oczywiście partycypując w kosztach podróży

Oczywiście pokoik będzie ogrzewany, a miejsc do spania będzie około 6 i jest ciepła woda aby się choć trochę ogarnąć po pracy no i WC też oczywiście jest

WENA: trzymaj jedno miejsce dla mnie! drugie dla Krajana (ale niech sam potwierdzi. Ja jak będzie możliwość pojadę w piątek wieczorem ale to nie jest jeszcze pewne.

Jeżeli jest taka możliwość to chętnie się wpakuję do auta

dobra chłopaki, macie miejsce, co do reszty to jak już wiem o co kaman, to mówię że dużego pożytku ze mnie mieć nie będziecie, bo starsza pani jestem i kilofem walić mi się nie chce , ale będę was dopingować, dokumentować i takie tam, czy teren jest jakiś zamlknięty, w sensie ogrodzony, czy to jakiś zakład,czy prywatna posesja, jakieś internetowe namiary, fotki do oblukania?? tak się po prostu zapytuję, no i ja raczej na jeden dzień, chyba że nie będziecie mieli czym wrócić to po was w niedzielę przyjadę, w poniedziłek jadę na drugi koniec Polski więc muszę zebrać siły w niedzielę

Myślę, że przymusu wyrobienia normy nie będzie

PS. Zdjęcia tego miejsca jak przypuszczam:

http://www.wkp600mm.fora.pl/fotogaleria ... ec,16.html
Oraz forum http://wkp600mm.fora.pl/ - hasło klucz - Białośliwie.

Witam
jadę!!!
lecz tylko na jeden dzień (sobota) przed 19-stą muszę być w Bydgoszczy.
Mam wolne miejsca w auticzku jak by ktoś chciał to zapraszam
jakieś informację co do miejsca "zbiórki" przed wyjazdem ??

wena pisze:co do reszty to jak już wiem o co kaman, to mówię że dużego pożytku ze mnie mieć nie będziecie

aliści, drzewiej tak bywało iż niewiasty z taborami podążały za swemi mężami coby im jadło warzyć i kompaniji dotrzymywać...

żartowałem ale kompan się przyda

Jadę, ja, Bartek i jeszcze jeden kolega, mam 4 wolne miejsca w samochodzie do Białośliwia i prawdopodobnie 5 w niedzielę (jeden pasażer być może będzie wracał w sobotę) - plus trochę miejsca na graty.

Marcin pisze:

wena pisze:co do reszty to jak już wiem o co kaman, to mówię że dużego pożytku ze mnie mieć nie będziecie

aliści, drzewiej tak bywało iż niewiasty z taborami podążały za swemi mężami coby im jadło warzyć i kompaniji dotrzymywać...

żartowałem ale kompan się przyda

Jadę, ja, Bartek i jeszcze jeden kolega, mam 4 wolne miejsca w samochodzie do Białośliwia i prawdopodobnie 5 w niedzielę (jeden pasażer być może będzie wracał w sobotę) - plus trochę miejsca na graty.

rezerwuje u Was trzy miejsca na powrót w niedzielę
Czy zmieści się do Was do auta kosa spalinowa? (drzwi ze schronu weszły, więc kosa to pikuś )

Jasne, nie ma problemu co do rezerwacji na niedzielny powrót. Możemy zrobić tak, że zapełniamy mój samochód tymi którzy zostają do niedzieli, a ci co wracają w sobotę jadą innym autem. OK?
Kosa... co, do mojego samochodu nie wejdzie? to się ją złoży na pół albo w kosteczkę Pokombinujemy, drzwi jechały bez foteli, najwyżej wciśniemy gdzieś obok. da się ją jakoś rozmontować delikatnie?

Marcin pisze:da się ją jakoś rozmontować delikatnie?

nie bardzo... wygląda to tak http://rewot.pl/1.Wynajem/Kosa%20spalin ... %20350.jpg

-- wtorek, 28 lut 2012, 00:22 --

rozumiem, że zabieramy ze sobą spiwory?

jadę z Wami!!!

Witam,
Niestety jeszcze nie znam swojego grafiku na miesiąc marzec, lecz jak tylko będę wiedział co i jak to reflektuję wyjazd na 1 dzień, na sobotę.
Potwierdzę co i jak 29 lutego.

kita