Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Fotek mam sporo, więc będę wstawiał w pakietach po około 10 sztuk. Mam nadzieję, że Was nie zanudzę

Piękne zdjęcia. Dawno tam nie byłem. Tak na marginesie warto wspomnieć że spora część samolotów pochodzi z dawnego muzeum lotnictwa w Berlinie, w tym zdobyczny P-11. Eksponaty ewakuowano, po tym jak obiekt został zbombardowany. Samoloty, często mocno zdekompletowane znaleziono pod Czarnkowem nad Notecią. Stąd w zbiorach tak wiele samolotów niemieckich, w tym z I wojny oraz okresu międzywojennego. Jak wyglądało muzeum w Berlinie ? Było imponujące.

http://de.wikipedia.org/wiki/Deutsche_L ... ung_Berlin

Ekspozycja "NATO vs UKŁAD"

Ekspozycja zewnętrzna.

Przy okazji trafił nam się taki bonusik

http://www.youtube.com/watch?v=zfAWaFjzsgE

c.d.

Na chwilę zmiana tematu

I jedziemy dalej z samolotami ...

c.d.

Śmigłowce, agrolotnictwo i inne

Ekspozycja samolotów 1909-1920 - tu właśnie stoją maszyny o których pisał Seth

To czego samoloty się boją

To co kryją hangary.

Hala silników

Obiecuję, że to już ostatnia partia zdjęć

ostatnio widziałem takie auto przed moim domem niesamowite brzmienie silnika

A-37 i F-5 trafiły do Polski w ciekawy sposób - oba samoloty w stanie zdatnym do lotu trafiły do nas z Wietnamu po wycofaniu się Amerykanów. Siły komunistów przejęły w Wietnamie masę amerykańskiego sprzętu i próbowano go zaadaptować na własne potrzeby. Poproszono nas o pomoc o dostosowaniu tych samolotów do radzieckich standardów np. w kwestii przenoszonego uzbrojenia czy niektórych systemów awionicznych. "Nasi" mieli też przygotować coś w rodzaju instrukcji obsługi, ew. dostować sowieckie urządzenia lotniskowe. Nic z tego nie wyszło, samoloty zostały u nas, jeden z nich został zdemolowany, gdy pijany żołnierz wjechał Starem w hangar, pokradziono też dużo wyposażenia. Niektóre rozwiązania jednak zaadaptował nasz przemysł lotniczy.
Co do Irydy - w latach 90tych nie był to samolot przestarzały, a jego problem wynikał z tego, że Siły Powietrzne po prostu straciły nim zainteresowanie. Zakłady w Mielcu otrzymywały wciąż nowe wytyczne z MON - była wersja z nowoczesną awionikią SAGEM, była wersja z nowymi silnikami, a katastrofa była jedynie pretekstem do zamknięcia programu. Rozwojem Irydy interesowali się Hindusi, widzieli w niej następcę Iskry. W grę wchodziła też duża polityka - część polityków od naszej Irydy wolała Alfa Jety z demobilu...
MiG-23 nie był tak do końca następcą MiGa-21, więcej MiGó-23 służyło w pułkach PWO (w ZSRR oddzielny rodzaj wojsk - Obrona Przeciwlotnicza), z kolei MiG-21 służył głównie w WWS (Siły Powietrzne). W demoludach też MiG-23 nie zastąpił starszej konstrukcji, co więcej - u nas został szybciej wycofany niż MiG-21.