Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

wielki brat zauwazyl jednego z was dziś na wykopkach
zagadka---- kto to i co wynosi z prywatnej posesji?

jesli odezwie sie do mnie na pw,to nie wstawie w normalnej rozdzielczosci,wstydu oszczedzi

Szantaż ??? Po jaką cholerę takie wątki ? Jeszcze trochę, a hating między użytkownikami zarżnie to forum.

No i złapałeś mnie. To ja jak nic Podobieństwo uderzające.
Nie odezwę się na PW. Wstawiaj. Wyrażam zgodę na opublikowanie mojego wizerunku.


W skrócie:
Kwestie związane z rozpowszechnianiem i ochroną wizerunku normują przede wszystkim przepisy ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Z art. 81 PrAut wynika, że rozpowszechnianie wizerunku wymaga zgody osoby na nim przedstawionej. Zgoda może być udzielona w dowolnej formie.

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9940240083 - patrz Rozdział 10

Prawo autorskie wyróżnia trzy sytuacje, w których można rozpowszechniać wizerunek, mimo braku zgody osoby na nim przedstawionej. I tak, nie potrzeba zgody na rozpowszechnianie wizerunku w sytuacji, gdy:

1. za wykonanie wizerunku osoba otrzymała zapłatę (np.: modele, modelki) - nie otrzymałem zapłaty

2. wizerunek dotyczy osoby powszechnie znanej (z zastrzeżeniem, że wizerunek tej osoby wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych np.: politycznych, społecznych, czy zawodowych) - nie jestem osobą powszechnie znaną

3. osoba, której wizerunek jest uwidoczniony stanowi jedynie fragment większej całości (np.: krajobrazu, zgromadzenia, imprezy masowej) - jak rozumiem osoba na Twoim zdjęciu stanowi mniejszą całość większej całości krajobrazu

Podsumowanie w skrócie:
Umieszczanie zdjęć osób, które nie wyraziły na to zgody wiąże się z możliwością powstania odpowiedzialności za naruszenie prawa do ochrony wizerunku. Szczególną uwagę należy więc zwracać na rodzaj zamieszczanego zdjęcia, biorąc pod uwagę to, czy osoby na nim występujące są jedynie przypadkowym szczegółem jakiejś fotografowanej całości, czy są one osobami publicznymi oraz w jakim charakterze są przedstawione.

Na koniec. Jednak to chyba nie ja. Po zastanowieniu twierdzę, że to nie ja...

Ręce i nogi opadają. Maciej Masz mnie jako świadka. Kiedy ktoś robił te fotki byłeś u mnie

seth pisze:Ręce i nogi opadają. Maciej Masz mnie jako świadka. Kiedy ktoś robił te fotki byłeś u mnie

a czemu opadają?

omen pisze:a czemu opadają?

Ale o co chodzi ???

omen: daj jakąś podpowiedź

omen pisze:wielki brat zauwazyl jednego z was dziś na wykopkach

Skąd ta pewność że to jeden z nas ?

kolejna prowokacja tego użytkownika?

GrapHite pisze:kolejna prowokacja tego użytkownika?

Sami tu u nas ormowcy. Lub jak kto woli dywersanci

Nie ma co narzekać. Lepsi ormowcy niż agenci.

stawiam na Osową Górę
w tle zamazany schron?

seth pisze:Ręce i nogi opadają. Maciej Masz mnie jako świadka. Kiedy ktoś robił te fotki byłeś u mnie

Ciiii. Seth miałeś mnie osłaniać jak kopałem marchewki. Cholera (motyla noga!) widać jak niosę łopatę. A mówiłeś, że czysto. I tak było czysto, że jestem w necie.
Dobra. Tylko spokój. Musimy uzgodnić zeznania tak aby nikt się nie dowiedział. Byliśmy razem


A tak na poważnie. Kolego Omen. Twój wpis mnie irytuje (ciśnie się słowo uznane powszechni za wulgarne). Dlaczego?
Ponieważ post "jeden z was..." sugeruje, że dotyczy to mnie, czy też innych (wszystkich?) użytkowników Forum... a nie dotyczy to Ciebie. Dodatkowo kontekst: zdjęcie + Twój opis pod zdjęciem sugeruje coś niestosownego.

Dalej na poważnie. Zakładam się, że chciałeś osiągnąć efekt tylko Tobie znany. Skoro tak, to idź dalej i śmiało opublikuj zdjęcie. Jednak nie zrobisz tego, mając na uwadze powyższe co napisałem. Jeśli nie to daj spokój z podobnymi sugestiami i przyznaj się do błędu z nietrafioną grą słów w tytule postu.

I na koniec. Nie przejmuj się. Tak jak Ty jesteś "anonimowy" Omen, tak ta osoba na zdjęciu pozostanie "anonimowa" mimo, że wynosi coś z prywatnej posesji (pewnie jesteś zirytowany i ciśnie się Tobie słowo uznane powszechni za wulgarne) - jak piszesz. Rozumiem.


Teraz rozwiej nasze wątpliwości. Jak wiesz lubimy rozwiązywać podobne zagadki. Może jakaś podpowiedź?
Ja stawiam na dawną stację radarową w Dąbrówce Nowej.
viewtopic.php?f=97&t=337&p=6453&hilit=d%C4%85br%C3%B3wka+nowa#p6453

kiedyś zadalem sobie trud,odszukałem wlasciciela tego terenu,poprosilem o zgodę.
Pewnego dnia facet dzwoni i mnie opieprza za dziury ,rozrzucone smieci itd...
Okazało się ,ze nie tylko ja tam chodzę,a jeszcze osobnik ze zdjęcia,ktorego napotkał wielki brat.

Wiem,ze to jeden z forumowiczów,są to okolice Koronowa.

Włsciciel zagroził,ze jesli gosc sie sam nie zglosi i nie posprząta,to sprawe zgłosi.

Ktoś wspominał o prowokacji===(ugryz sie z jezyk kolego)

Omen mógłbyś bliżej określić jakie to okolice Koronowa?

nie rozumiem: jeżeli to jego teren i ktoś mu kopie po jego ziemi dlaczego od razu tego nie zgłosi gdzie trzeba?