Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Coś ciężkiego.

Obecne żurawie budowlane, takie jak np. na budowie dworca, nie przemieszczają się i stoją w jednym miejscu. 'Betony' ze zdjęcia, wyglądają jak podkłady toru żurawi budowlanych, chyba coraz mniej spotykanych, które miały również możliwość jazdy po swoim torze. Tak obstawiam...

W płytach są metalowe mocowania do szyn.Gruzowisko na tyłach Prefabetu ?

BYDZIAK 1958 pisze:Obecne żurawie budowlane, takie jak np. na budowie dworca, nie przemieszczają się i stoją w jednym miejscu. 'Betony' ze zdjęcia, wyglądają jak podkłady toru żurawi budowlanych, chyba coraz mniej spotykanych, które miały również możliwość jazdy po swoim torze. Tak obstawiam...

A gdzie one mając jeździć? Przy budowie kolejnej galerii handlowej? Bez sensu, ogarną to sąsiednie żurawie. Niestety nie ma już takich zakładów pracy, w których wykorzystywałoby się żurawie jeżdżące po torach, taka prawda.

jaras pisze:Gruzowisko na tyłach Prefabetu ?

Z dźwigami dobry trop. Na terenie Bydgoszczy.

Wysiadasz na pętli autobusu 68 Fabryka Mebli i idziesz na południe i masz to gruzowisko.To jest za terenem firmy Gotowski (chyba tam teraz jest).

[url]http://wikimapia.org/#lang=pl&lat=53.092297&lon=18.043756&z=15&m=b&show=/12121315/pl/Opuszczone-tereny-przemysłowe&search=bydgoszcz[/url]

http://tnij.org/jdtdtyz

Trafiony, zatopiony.

Tuż obok "ceglanej drogi".

ps. czemu tag url tu nie działa poprawnie?

Maciej pisze:

BYDZIAK 1958 pisze:Obecne żurawie budowlane, takie jak np. na budowie dworca, nie przemieszczają się i stoją w jednym miejscu. 'Betony' ze zdjęcia, wyglądają jak podkłady toru żurawi budowlanych, chyba coraz mniej spotykanych, które miały również możliwość jazdy po swoim torze. Tak obstawiam...

A gdzie one mając jeździć? Przy budowie kolejnej galerii handlowej? Bez sensu, ogarną to sąsiednie żurawie. Niestety nie ma już takich zakładów pracy, w których wykorzystywałoby się żurawie jeżdżące po torach, taka prawda.

^^^ Myślę, że w tym moim porównaniu widać wyraźnie, że nie mam żadnych emocji, że te przy budowie dworca 'nie jeżdżą'. Po prostu większość kiedyś używanych żurawi budowlanych, przemieszczała się na swoich torach. I tyle.