Strona 1 z 1

Cmentarz ewangelicki - Mięcierzyn

: niedziela, 13 wrz 2009, 12:23
autor: Lidka
Nie chciałam pokazywać tego cmentarz na forum ponieważ jest deko. Miejscowość Mięcierzyn, 70 km od Bydgoszczy. Cmentarz usytuowany w centrum wsi ale jest tak zarośnięty że nawet tubylcy nie wiedzą o jego istnieniu. Jednak garstka takich którzy wiedzą, chcieli go rewitalizować. Napisano program ale wiadomo wójt uznał ze sa pilniejsze potrzeby. (wszędzie jet jakiś Kostek). Ja właściwie jestem zadowolona ze nic tam sie nie dzieje bo cmentarz jest piękny taki jaki jest :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bluszczowy raj :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

-- niedziela, 13 wrz 2009, 13:34 --

No i może jeszcze moja imienniczka, żyła tylko 30 lat. Bardzo ładna płyta. Niestety zdjęcie wyszło średnio.
Obrazek

Re: Zielony cmentarz

: poniedziałek, 14 wrz 2009, 16:45
autor: seth
Piękne miejsce. Oby złomiarze nigdy tam nie dotarli .

Re: Zielony cmentarz

: piątek, 7 maja 2010, 19:58
autor: Lidka
Musiałam tu wrócić

Obrazek

Nowe znaleziska:

Obrazek

Obrazek

Jest tu na tyle cicho i bezpiecznie, aby zamieszkały to miejsce dziki. Legowisko nowych lokatorów

Obrazek

Nowe spojrzenie na zieleń- szalony bluszcz :)


Obrazek

Obrazek

Mahonia pospolita:

Obrazek

Panorama:

Obrazek

Re: Zielony cmentarz

: piątek, 7 maja 2010, 21:34
autor: Misia
Rzaczywiście niezwykły... Jak będziesz się wybierać kolejny raz, daj znać ;)

Re: Zielony cmentarz

: niedziela, 9 maja 2010, 08:20
autor: Lidka
Ok, ale będziemy musiały zabrać ze sobą maczetę.:) Za miesiąc nie da się tam normalnie chodzić.

Obrazek

Re: Zielony cmentarz

: niedziela, 9 maja 2010, 17:52
autor: Misia
Oj, już nie przez jedne krzaki się przedzierało w celu odnalezienia grobów. Poradzimy sobie :)

Re: Cmentarz ewangelicki - Mięcierzyn

: wtorek, 22 mar 2011, 10:42
autor: Misia
No i w końcu doczekałam się wizyty na tym cmentarzu :)

Zachowało się kilka nagrobków, obejść, tablic i innych ciekawych elementów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I nowo odkryta tablica :)
Obrazek

Re: Cmentarz ewangelicki - Mięcierzyn

: wtorek, 22 mar 2011, 11:19
autor: night prowler
Bogato :)

Dobrze by było żeby las skrywał ten cmentarz jak najdłużej.

Re: Cmentarz ewangelicki - Mięcierzyn

: wtorek, 22 mar 2011, 12:22
autor: Misia
Na szczęście nie było widać śladów bytności ludzkiej. Widać mieszkańcy wsi piją kulturalnie pod sklepem, a nie na cmentarzu.

Re: Cmentarz ewangelicki - Mięcierzyn

: czwartek, 24 mar 2011, 10:32
autor: Misia
Z tym cmentarze związana jest legenda przekazywana z pokolenia na pokolenie wśród mieszkańców Mięcierzyna.

Legenda o pochowanym na ewangelickim cmentarzu masonie.
Legenda głosi, że jego dusza po dzień dzisiejszy nie zaznała spokoju. W przeszłości, o północy, w miejscowej kuźni, kuto na kowadle podkowy dla czterech karych koni. Konie te zaprzężone były do czarnej karety, którą powożona była dusza wspomnianego masona. Karetą tą powoził woźnica zawsze na trasie od kuźni na miejscowy cmentarz. Karecie towarzyszyli czterej mężczyźni, którzy dzwonili łańcuchami. Ostatnio owe zjawisko zaobserwowane było w 1935
r.

Re: Cmentarz ewangelicki - Mięcierzyn

: piątek, 25 mar 2011, 12:42
autor: Lidka
Ciekawa legenda :) wychowałam się prawie na tej wsi i nigdy jej nie słyszałam :twisted: Ale ale.... o dzwoniących łańcuchach dość często i to w czasie teraźniejszym!

Re: Cmentarz ewangelicki - Mięcierzyn

: piątek, 25 mar 2011, 18:26
autor: Misia
Mój tata ma ciekawą historię o duchu psa. W skrócie brzmi: "Pies zdechł, a łańcuch jeszcze trzy dni szczekał". ;)

A Legenda o masonie nie jest jedyną związaną z Mięcierzynem.

Drugim podaniem, jest historia o błądzącej duszy jednego z komendantów dawnego Posterunku Policji w Mięcierzynie. Dusza pokutna tego człowieka przybiera postać czarnego psa wielkości dwumiesięcznego cielaka i po dzień dzisiejszy, o północy, chodzi wzdłuż drogi od Cotonia do Mięcierzyna i znika przed zabudowaniami dawnego Posterunku Policji w Mięcierzynie.

Re: Cmentarz ewangelicki - Mięcierzyn

: piątek, 25 mar 2011, 19:33
autor: Lidka
Misia pisze:Mój tata ma ciekawą historię o duchu psa. W skrócie brzmi: "Pies zdechł, a łańcuch jeszcze trzy dni szczekał". ;)

A Legenda o masonie nie jest jedyną związaną z Mięcierzynem.

Drugim podaniem, jest historia o błądzącej duszy jednego z komendantów dawnego Posterunku Policji w Mięcierzynie. Dusza pokutna tego człowieka przybiera postać czarnego psa wielkości dwumiesięcznego cielaka i po dzień dzisiejszy, o północy, chodzi wzdłuż drogi od Cotonia do Mięcierzyna i znika przed zabudowaniami dawnego Posterunku Policji w Mięcierzynie.

Jak tu nie kochać legendy :) Z tego co wiem w Mięcierzynie nigdy nie było żadnego posterunku policji... był tylko jeden ormowiec :)

Re: Cmentarz ewangelicki - Mięcierzyn

: sobota, 26 mar 2011, 21:11
autor: Misia
Był posterunek policji swego czasu. Jak już tyle się zagłębiliśmy w historię Mięcierzyna, to zamieszczę tutaj opis znaleziony w Planie Odnowy Miejscowości Mięcierzyn
na lata 2007 – 2013




Pierwszych śladów osadnictwa w Mięcierzynie zapewne można by się doszukać jeszcze przed narodzeniem Chrystusa, gdyż ziemie mięcierzyńskie są położone w niedalekim sąsiedztwie od Biskupina czy Izdebna. Wczesnemu osadnictwu na tych terenach sprzyjało naturalne środowisko: pagórkowaty i jednocześnie bagienny teren, który mógł służyć celom obronnym i kultowi religijnemu. Duże zasoby gliny potrzebne do wyrobu naczyń i ogromne lasy obfite w zwierzynę gwarantowały zasobne życie mieszkańcom.

Pierwsza pisana historia wsi Mięcierzyn została umieszczona w „Liber Beneficjorum” – Jana Łaskiego na przełomie XII i XIII wieku, kiedy to arcybiskup gnieźnieński fundował kościół w Lubczu (pierwotna nazwa wsi brzmiała: Mancerzyna – aż do końca XVI wieku). Daniny na kościół składali mieszkańcy wsi po korczyku żyta i owsa od kmieci.
Przywilej sołectwa dla wsi Mięcierzyn uzupełnił w 1479 roku arcybiskup Jakub z Sienna.

W XVI wieku miejscowość składała się ze wsi głównej oraz trzech dzielnic, które nosiły nazwy: Grzybowo, Maślerkowo i Kutonowo. Wieś w tym czasie liczyła 73 domy mieszkalne zasiedlone przez 612 mieszkańców. Mieszkańcami wsi byli katolicy i ewangelicy. Ci ostatni mieli własny kościół i cmentarz. Zarówno cmentarz, jak i budynek, w którym był kościół – nieco zaniedbany – istnieją po dzień dzisiejszy.
Z opracowań historycznych i literackich wynika, że w owym czasie Mięcierzyn zamieszkiwało 366 katolików i 246 ewangelików. Analfabetów w tym czasie było ok. 268.
Na terenie wsi były dwa folwarki: pierwszy z nich liczył 462 morgi, drugi natomiast 458 mórg.
W 1769 roku nakładem Antoniego Gałeckiego – właściciela dóbr mięcierzyńskich, przy pomocy parafian, całkowicie odnowiono kościół parafialny w sąsiedniej wsi, w Lubczu.

W wyniku rozbiorów Polski w XVIII wieku wieś została wcielona do zaboru pruskiego. W Mięcierzynie pojawili się kolonizatorzy niemieccy, którzy zasiedlili największe gospodarstwa. Na największym folwarku osiedliła się rodzina Weidemanów. Na jego terenie pobudowany został wiatrak, olejnia, cegielnia i kuźnia. Drugi folwark zasiedliła rodzina Schendlów. Językiem urzędowym stał się język niemiecki, a nazwa wioski brzmiała: Mittewalde. W tym czasie, we wsi powstał posterunek policji, mleczarnia, trzy sklepy, szewc, krawiec i dwóch rzeźników, a chłopo-robotnicy uprawiali niewielkie zagony ziemi oraz pracowali w lesie i na folwarkach.
Na początku XX wieku mężczyźni wsi Mięcierzyn wynajmowali się do pracy w cukrowni „Żnin” i „Gniezno”, a także jeździli rowerami do pracy w cegielni w Pyszczynku koło Gniezna.

W 1908 roku, w centralnym punkcie Mięcierzyna, wybudowana została szkoła, budynek piętrowy z zagospodarowanym poddaszem – szkoła jest czynna do dziś.