Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Jak to na polu wojennym bywa kurzyło się,dymiło i paliło.Strzelano z broni wszelakiej karabinów, pistoletów, armat, czołgów itp a samoloty zrzucały bomby.

CD

Właśnie wracam z Łabiszyna. Dziś była inscenizacja przy młynach. Byłem turystycznie bez aparatu, zdjęcia robiłem 2 lata temu .
Liczę na foty Salomona
Parę słów wrażeń napiszę ale nie dziś

GrapHite pisze:Właśnie wracam z Łabiszyna. Dziś była inscenizacja przy młynach. Byłem turystycznie bez aparatu, zdjęcia robiłem 2 lata temu .
Liczę na foty Salomona
Parę słów wrażeń napiszę ale nie dziś

Zdjęcia, zdjęcia, wszędzie zdjęcia

Inscenizacja drugiego dnia - Operacja Varsity

Fotki z pierwszego dnia tu:
https://goo.gl/photos/Z7XE25aMaUm9oeNx6

W dniu dzisiejszym była kulminacja. Wg mnie zabrakło trochę dramaturgii w ostatnich scenach przedstawienia. Wszystko odbyło się z przytupem, samoloty których zabrakło w Fordonie (lotnisko zabroniło niskich przelotów) dodały całości ciekawego wymiaru. Interesująco wyglądały eksplozje w wodzie. O dziwo była też ledwo jeżdżąca Pantera.
Na niebie prócz samolotów królowały drony. Jedne latały oficjalnie, inne piratowały.

T-34 parkował mi przed nosem
https://youtu.be/1pYZLKk6Xfk

T-34 z Muzeum Sprzętu Wojskowego w Mrągowie, dodajmy

moich mało, bo skupiłem się na filmowaniu

Dzień drugi
Inscenizacja "Operacja Varsity"

https://www.youtube.com/watch?v=zVTPIy9Rvhk

Dzień trzeci.
Inscenizacja "Kanał Hohenzollernów"
https://www.youtube.com/watch?v=Xs3AnAlaO3Y

W dobrym miejscu stałeś Te dwa transportery Ot-810 robią wrażenie. Szkoda że tak niewiele pokazały.

seth pisze:W dobrym miejscu stałeś Te dwa transportery Ot-810 robią wrażenie. Szkoda że tak niewiele pokazały.

Wiedząc, że będzie inscenizacja forsowania przeszkody wodnej, ustawiłem się tak, by to widzieć. Tylko jedna sosenka - samosiejka widok w lewo mi przesłaniała. A najlepsze było to, że jak przyjechałem,to koło mnie było pusto, a tam gdzie Ty stałeś tłum się kłębił

salamon pisze:. A najlepsze było to, że jak przyjechałem,to koło mnie było pusto, a tam gdzie Ty stałeś tłum się kłębił

Aj tam, aj tam. Zwyczajowo najlepsze miejsca pozostawiam tym, co to mają normalne aparaty fotograficzne. Gdzie mnie z telefonem, pchać się tam gdzie widok należyty

Ponieważ zostałem jedyną z fotek "wywołany do tablicy", więc parę ujęć z mojej perpektywy