Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Linia kolejowa nr 240 Złotów - Świecie nad Wisłą została wybudowana w ramach akcji zagęszczania sieci kolejowej celem aktywizacji gospodarczej Pomorza. Była to druga część projektu Kolei Wschodniej. Uruchomiono ją w 1909 roku.
Obecnie na ukończeniu jest rozbiórka linii od Terespola do Złotowa.
Odcinek Świecie – Terespol Pomorski oddano w 1888 roku i jest nadal czynny dla pociągów towarowych.
Linia ta została wybudowana z rozmachem i bez oszczędzania na jakości. Wszędzie, także na polach i w lasach, znajdują się wiadukty zapewniające bezkolizyjność.
W naszej najbliższej okolicy na linii znajdują się min. malownicze stacje Klonowo nad Brdą, Bruchniewo, Świekatowo Wschód, Pruszcz Bagienica oraz znany wszystkim żelazny most nad Zalewem Koronowskim.
Pierwsza seria zdjęć z rozbiórki – okolice Klonowa. Na ostatnim zdjęciu widać kilometraż miejsca gdzie zakończono rozbiórkę przed niedzielą i gdzie zaczną jutro zbliżając się do żelaznego mostu.

skąd ten wózek tam???

^^^ Pomagają sobie nim, pewnie przy rozbiórce. Zastanawia, kto rozbiera. Czy kolejni spryciarze - złomiarze? Niedawno, niby 'oficjalnie i ze zezwoleniami', rozebrali jakiś most...
Ta rozbiórka, też wygląda na amatorską.

po czym wnosisz, wygląda na amatorską ?
By utrudnić pracę, wystarczy gwizdnąć ten wózek

Stacja Klonowo i okolica. Jedna z baz firmy złomiarskiej.

GrapHite pisze:po czym wnosisz, wygląda na amatorską ?
By utrudnić pracę, wystarczy gwizdnąć ten wózek

Wcześniejsze zdjęcia Hraba, z lasu, pokazują, że wyrywane są tylko szyny z elementami mocowania. Podkłady są pozostawiane. Tak to przynajmniej wygląda na zdjęciach. Likwidowanie 'profesjonalne', np. linii Szubin - Żnin, łączyło się z usuwaniem całego toru, szyn, łącznie z podkładami.
Podejrzewam, że coś tu jest nie tak...

Niektóre linie demontowało PKP wykorzystując na własne potrzeby zdjęte szyny i podkłady. Wówczas demontowano całość.
Tutaj prywaciarz kupił po prostu szyny i pozostałe elementy, które można zakwalifikować jako złom. Betonowe podkłady raczej złomem nie są Ta linia już od lat była wykreślona przez PLK z wykazu linii, po raz ostatni cokolwiek pojawiło się tu w 2000 r. kiedy szynobus z miłośnikami kolei wjechał na most żelazny od strony Pruszcza Bagienicy. No jeszcze drezyniarze operowali ze Świekatowa.

W Koronowie na działkach podkłady po wąskich torach tkwiły w ziemi przez kilka lat po demontażu szyn. W sierpniu przy Fordońskiej znalazłem jeszcze podkład drewniany po cegielnianej wąskotorówce

Stacja Bruchniewo i okolica. Wszędzie zdejmowane są tylko szyny i wszystko co metalowe. Podkłady zostają.

WDW pisze: W sierpniu przy Fordońskiej znalazłem jeszcze podkład drewniany po cegielnianej wąskotorówce

Latem przeszedłem się w poszukiwaniu śladów po tej wąskotorówce i znalazłem nawet kilka podkładów, w okolicach między UTP a glinianką. Sa w ciągach dróg gruntowych, przez które kolejka przejeżdżała.
To tak poza tematem tego wątku

W sierpniu 2009 przejechałem rowerem wzdłuż odcinka Świekatowo - Klonowo.
Wiadukt nad ulicą Tucholską w Świekatowie:



Zarośnięte szlaki najlepiej eksplorować wczesną wiosną bądź późną jesienią. Wiadomo czemu:



Kolejny wiadukt jadąc w kierunku Klonowa:




Złomiarze już wtedy prywatyzowali szyny, co dało się zauważyć, bo na rozkradanych odcinkach wycięli drzewka i krzaki:





Kolejny wiadukt:




Stacja Bruchniewo:







Szlak za stacją również tonie w zaroślach:






Klonowo z wiaduktu:



Pełna galeria w Picasie:
https://picasaweb.google.com/1068935907 ... woKlonowo#

powinien powstać szlak rowerowy w miejscu torów... rozmarzyłem się...

Plan likwidacji w rejonie Złotowa zawiera w sobie także budowę ścieżki rowerowej. Jak jest tutaj, nie wiem. Napisałem pytania, nikt nie odpowiedział.
Zdjęcia z okolicy wiaduktu nad szosą w Świekatowie.

trasa rowerowa była by nawet ok na tym tłuczniu

Jakieś mniej więcej 10 lat temu była przymiarka do przekształcenia szlaku w ścieżkę rowerową, ale nic z tego nie wyszło, bo brakowało zainteresowania wszystkich gmin, na terenie których znajduje się szlak. Licząc od Świecia do Prusza B. - 5 gmin i 2 powiaty. Gdyby doszło do zbudowania drogi rowerowej nad Wisłą do Grudziądza i przedłużenia koronowskiej do Tucholi, to przedsięwzięcie miałoby sens jako spinka tych dwóch dróg.
Problemem tej linii jest znaczna ilość mostów i wiaduktów - np. w ciągu powiatówki w okolicy Poledna jest wiadukt nad torami zamknięty ze względu na zły stan techniczny. Powiat świecki nie ma środków na remont, PKP nie jest zainteresowane remontem obiektu niepotrzebnego z ich punktu widzenia, więc jeździ się objazdem gruntowymi drogami.

Szosa ze Świekatowa do Bukowca.

Aktualny stan rozbiórki. Ekipa zbliża się do żelaznego mostu od strony Klonowa. Minęli wiadukt z reperem z orłem. W czerwonym kółku miejsce gdzie obecnie kończą się tory, to znaczy można jeszcze stąd pojechać tym wózkiem do Pruszcza - Bagienicy. Próbowałem, ale nie miałem pchacza.

Na leśnym parkingu samochód bydgoskiej firmy Impostal załadowany maszynami do wykręcania śrub z podkładów. W Klonowie przy stacji także pojazd tej firmy i firmy Instal.

Naprawdę żal patrzeć jak znika ta linia. Miałem nadzieję, że jednak będzie ona odnowiona i że kiedyś będę mógł tą malowniczą trasę przejechać pociągiem.

Wspomnienie po marzeniach o jeżdżeniu drezynami. Gdyby ta inicjatywa się rozwinęła, to linia by przetrwała.
Stacja Świekatowo Wschód. Kolej drezynowa.

Fakt, gdyby pomysł z drezynami był realizowany to tory by mogły zostać (może jakiś wybrany fragment).