Strona 1 z 1
Zwiedzanie D.A.G. Jak to się zaczęło ?
: sobota, 3 paź 2009, 21:19
autor: bunkier
Od 2005 BSMZ BUNKIER jako pierwsze organizowało zwiedzanie podziemnych tuneli na NGLu. Pomimo trudności z dostaniem się na teren jeszcze wtedy Zachemu udało nam się nawiązać współpracę dyrekcją Zachemu i uzyskać zgodę na poruszanie się po terenie wydziału NGL Dzięki temu mogliśmy wprowadzać chętnych na zwiedzanie w niewielkich grupach. Oprowadzaliśmy między innymi gości z Niemiec, Holandii, Honorowego Konsula Niemiec w Bydgoszczy, dyrektorów Miejskich Pracowni Urbanistycznych z całej Polski, studentów Uniwersytetu Le Mirail w Tuluzie, redakcję Gazety Pomorskiej(cykl artykułów o D.A.G), ekipę TVBydgoszcz(reportaż „Śladami człowieka”), Radio PiK, Towarzystwo Przyjaciół Fortyfikacji z Torunia, Stowarzyszenie Bastion z Inowrocławia, The Trackers of Fortifications z Wronek, pracowników ZCh Zachem oraz ich rodziny(dzień chemika), Nadleśnictwo Bydgoszcz(Hubertus), zespół KAZAN(teledysk „Fabryka amfy”) oraz wiele osób które wyraziły chęć zobaczenia pozostałości po wydziale na którym produkowano nitroglicerynę.
W czerwcu 2007 Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Zabytków BUNKIER oraz TMMB zorganizowało widowisko historyczne pt : „NGL-Betrieb – podziemna zbrojownia III Rzeszy” Autorami pomysłu oraz scenariusza byli Jarosław Butkiewicz i Robert Grochowski. W imprezie udział wzięła grupa rekonstrukcyjna w skład której wchodzili niemieccy i radzieccy żołnierze. Było to pierwsze zwiedzanie wydziału NGL na taką skalę. Jednego dnia budynki i tunele zwiedziło ok. 100 osób.
Kilka zdjęć z udziałem grupy rekonstrukcyjnej:
Re: Jak to się zaczęło ?
: sobota, 3 paź 2009, 22:19
autor: Robert Grochowski
Tak, było to pierwsze interaktywne zwiedzanie strefy NGL. W rolę żołnierzy niemieckich i radzieckich wcielili się moi ówcześni studenci z IV roku historii UKW. Radzieckiego oficera zagrał kolega Marcin Zabłocki, natomiast niemieckiego dygnitarza student germanistyki UKW. Ogromną pomoc w organizacji imprezy udzielił dr Krzysztof Okoński z Katedry Filologii Germańskiej UKW.
Re: Jak to się zaczęło ?
: sobota, 3 paź 2009, 22:23
autor: aleks
Pamiętam. Byłem na tym zwiedzaniu. Przyznam się, że wypadło wyśmienicie.
Ktoś z wycieczki podpytywał "żołnierzy" niemieckich, skąd są

Re: Jak to się zaczęło ?
: piątek, 9 paź 2009, 09:31
autor: Maciej Kulesza
Mnie Bunkier oprowadzał po terenie D.A.G. razem z "wycieczką" chyba 5 osób 2007.04.14. Pamiętam informacja pojawiła się w prasie i przyszedłem na pętlę tramwajową na ul. Glinki. Mieliśmy iść śladem obozów pracy, ale ze względu na "frekwencję" poszliśmy na Zachem.

)
Na tej samej pętli tramwajowej 2009.01.04. wycieczka po obozach liczyła już chyba ponad 100 osób.
Takie moje wspomnienia...
Pozdrawiam serdecznie
Re: Jak to się zaczęło ?
: wtorek, 17 sie 2010, 07:59
autor: bunkier
W sezonie 2008/2009 członkowie BSMZ „BUNKIER” współpracowali z Muzeum Okręgowym w Bydgoszczy przy organizacji zwiedzania podziemnej trasy wydziału NGL. Atrakcją była GRH Ariergarda dzisiaj znana pod nazwą Barbarossa, żołnierze „urozmaicali” czas zwiedzającym. Wyświetlany był krótki film o historii zakładu a w jednym z tuneli można było przeczekać nalot bombowy.
A jak to wyglądało można zobaczyć tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=Y25F6EB9uLU
Re: Zwiedzanie D.A.G. Jak to się zaczęło ?
: niedziela, 26 wrz 2010, 22:40
autor: mercur
Dzięki Jarkowi miałem okazję zwiedzać teren NGL już w marcu 2005 roku... Małą grupka, teren wówczas był naprawdę "świeży"... Klimat tamtej i późniejszych wypraw w to miejsce na trwałe skrzywił mi życie

To co tam zobaczyłem stało się i nadal jest punktem odniesienia innych miejsc związanych z II wojną i historią, które zwiedzałem/widziałem.
Z obawami czekam na dalsze losy tego miejsca ...
Poniżej 3 fotki z tamtej wyprawy:
Re: Zwiedzanie D.A.G. Jak to się zaczęło ?
: poniedziałek, 27 wrz 2010, 15:17
autor: bunkier
Klimat jeszcze do dziś jest niesamowity.

Re: Zwiedzanie D.A.G. Jak to się zaczęło ?
: poniedziałek, 27 wrz 2010, 18:30
autor: Robert Grochowski
A teraz absolutny unikat - pierwsze zdjęcie wykonane przez nas terenie NGL - Betrieb. 4 sierpnia 2004 roku byliśmy tu z Jarkiem po raz pierwszy, oprowadzeni przez ówczesnych pracowników działu TG Zachemu - Panią Moniuszko i Pana Marka Kortasa.
Dodam, że strefa NGL była wówczas trudno dostępna nawet dla pracowników Zachemu

Kolejny rarytas - pierwsze zdjęcie z eksploracji tuneli instalacyjnych. 12 sierpnia 2004 roku - coś koło południa. Za chwilę wejdziemy w tunel. Nie mieliśmy wówczas nawet bladego pojęcia o układzie i przeznaczeniu tuneli.

Na koniec miejsce, gdzie wszystko się zaczęło. Po południu, 13 sierpnia 2004 roku, siedząc z Jarkiem przy zniszczonym tunelu do budynku 1113, wpadliśmy na pomysł stworzenia na strefie NGL podziemnej trasy turystycznej. Później nasz pomysł został przelany na papier i złożony jako gotowy projekt w Urzędzie Miasta.

Re: Zwiedzanie D.A.G. Jak to się zaczęło ?
: poniedziałek, 27 wrz 2010, 22:56
autor: bunkier
Perełek ciąg dalszy.
Napis na betonie "NGL 3" co potwierdza że wydział produkcji nitrogliceryny(NGL-Betrieb) był podzielony na trzy strefy.
Strefa pierwsza - Linia produkcyjna nr I
Strefa druga - Linia produkcyjna nr II
Strefa trzecia - magazyny kwasów, gliceryny, wody itp.

Wyłącznik światła w tunelu który nawet "pstryka"
Mechanizm spustowy popielników.

Wycinek gazety który był przyklejony do deski szalunkowej. Przez wiele lat był pod farbą która odpadła ukazując ten fragment.

Re: Zwiedzanie D.A.G. Jak to się zaczęło ?
: wtorek, 28 wrz 2010, 06:33
autor: Robert Grochowski
Poza strefą NGL też było ciekawie. W 2004 roku byliśmy z Jarkiem m.in. w nieczynnej wartowni przy kolei francuskiej. Klimat niesamowity, ciekawe czy ten budynek jeszcze istnieje.

Na strefie POL - Betrieb spotkać można było nie tylko okazy budownictwa. Przy jednej z wyciskarek ,,mamut" znaleźliśmy pokaźnych rozmiarów ,,obiekt jadalny". Ze względów bezpieczeństwa jego smak pozostał dla nas zagadką

Nieco dalej, na ścianie nieczynnego budyneczku produkcyjnego, ze zdumieniem odkryliśmy malunek niczym z rajskiej plaży. Typ urody damy oraz szachownica na skrzydłach samolotu zdają się świadczyć o powojennej chronologii działa. Kto wie, może żyje jeszcze jego autor

Re: Zwiedzanie D.A.G. Jak to się zaczęło ?
: wtorek, 28 wrz 2010, 11:27
autor: bunkier
Robert Grochowski pisze:Poza strefą NGL też było ciekawie. W 2004 roku byliśmy z Jarkiem m.in. w nieczynnej wartowni przy kolei francuskiej. Klimat niesamowity, ciekawe czy ten budynek jeszcze istnieje.
Niestety pozostały po nim tylko zdjęcia, budynek wyburzono. Jest to jedna z pięciu wartowni o której wspominam podczas peszej wędrówki "Obozami pracy D.A.G". Na dzień dzisiejszy można zobaczyć z zewnątrz jeszcze cztery zachowane budynki wartowni, zostały one mocno zmodernizowane. Ten ze zdjęcia Roberta był w stanie narbardziej zbliżonym do stanu z okresu funkcjonowania D.A.G.
Watek ze zdjęciami wartowni:
viewtopic.php?f=11&t=49