Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Na zdjęciach widać drewniane rury i fundamenty z cegieł.

Wiadomo, która firma robi nadzory?

^^^ A ja tam krążyłem w czasie 'steru' i nawet nie zbliżyłem się do płotu.
Ze zdjęć wynika, że 'rura' będzie wyciągnięta, a potem pewnie zakonserwowana i eksponowana.
Może w muzeum wodociągów, albo wśród podobnych, we wieży ciśnień
Te fundamenty pokrywają się z jakimś dawnym istotnym budynkiem?

Dotarłem tam.
Pierwsze zdjęcie zrobione jest w stronę 'jarasa'. Patrząc na drugie zdjęcie, można założyć, że to co ciekawe, leży na większej głębokości. Mam na myśli różnorodność widocznych warstw w 'rowie'.

Szczerze mówiąc, myślałem że zajrzy tu choć na moment Robert i napisze parę słów, czy np. to znalezisko jest wartościowe dla miasta. Czy to resztki budynku, zaznaczonego poniżej na mapie.
Nie wiem, na jakim etapie jest obecnie budowa. W tamtym 'dniu zdjęciowym', zrobiłem jeszcze kilka innych ujęć. Może przydadzą się tu kiedyś do np. porównań.

BYDZIAK 1958 pisze:(...) można założyć, że to co ciekawe, leży na większej głębokości. Mam na myśli różnorodność widocznych warstw w 'rowie'.

^^^ I tak się stało. Nie ma już tam tego 'murku z rurą', pokazanego na zdjęciach wyżej. Dzisiaj zerkałem przez szpary w parkanie i dostrzegłem nowe znaleziska na większej głębokości. Wyglądały na jakieś bardzo stare drewniane umocnienia. Nie natrafiłem w lokalnych mediach na informacje o tych odkryciach, mimo że miejsce wyglądało na odwiedzone przez archeologów.

Po stronie ul. Magdzińskiego, również wykop jest pogłębiany. Tam odkopano drewniane belki, oraz ciekawsze drewniane detale, zakryte, zabezpieczone plandeką. Są zapewne z bardzo wczesnego okresu powstawania miasta.

To chyba są drewniane rury do wody.

Na tych ostatnich zdjęciach które wstawiłem, przynajmniej większość 'drewnianych kłód', jest zaostrzona. Czyli wbite w podłoże, stanowiły czegoś podpory. Mogą być z czasu dawnej osady, czyli nawet i 1000 lat. A jeśli to okres wczesnego grodu, to też są niemal takie stare. Musimy poczekać na oficjalne komunikaty, dotyczące znaleziska.
Poniżej, 'zaostrzone pale'.

Kopanie odsłania nowe elementy pozostałości początków Bydgoszczy. Strona północna - kilka ujęć na kolejny fragment znaleziska.

Ciekawiej jest po stronie południowej.
Nie wiele więcej 'drewna', odkryto w 1933 roku w Biskupinie. A i tak udało się odtworzyć tam 'cały gród'. Tu mamy również fragment palisady i umocnień. (Jeśli się mylę, to ktoś tu to pewnie poprawi i sprecyzuje.) Już teraz wygląda to rewelacyjnie. Odtworzony fragment grodu byłby pewnie świetną atrakcja turystyczną miasta... A biurowiec niech powstanie w innym miejscu. Miasto na ten budynek mogło by dać inną działkę.
Dogadać się zawsze można.

BYDZIAK 1958 pisze: Odtworzony fragment grodu byłby pewnie świetną atrakcja turystyczną miasta... A biurowiec niech powstanie w innym miejscu. Miasto na ten budynek mogło by dać inną działkę.
Dogadać się zawsze można.

Się uśmiałem Nie w naszym kraju takie cuda, nie w naszym mieście.
Budynek tu powstanie, nie ma co marzyć. Możemy sobie wyobrazić, że w piwnicach nowego budynku można by zrobić ekspozycję z tymi drewnianymi konstrukcjami, wszystko za szkłem utrzymane w odpowiedniej wilgotności, opisane i będące atrakcją miasta, możemy sobie wyobrazić.
Czy jakieś media o tym mówiły, mówią, piszą? Ciekawe co miasto odpowiedziało by na pytanie co dalej z tym znaleziskiem (pewnie opisać, udokumentować i zasypać).

Prawda jest taka, że i w B-szczy i innych miastach w Polsce, a także nawet na zachodzie (znam konkretne przykłady z Londynu), jak się coś buduje w centrum to się tylko wszyscy modlą, aby nic nie odkopać. A jak już odkopią, to raz dwa formalności, w największej możliwej tajemnicy i budujemy dalej. Szklana ekspozycja itd. to dodatkowe koszta, a budowa już ma swój budżet.

Maciej pisze:... jak się coś buduje w centrum to się tylko wszyscy modlą, aby nic nie odkopać..

Dokładnie tak jest, trafiłeś w dziesiątkę.
Dlatego do dziś nie mamy przebudowy Ronda Bernardyńskiego (prawdopodobnie jeden wielki cmentarz).

GrapHite pisze:(...)
Budynek tu powstanie, nie ma co marzyć. Możemy sobie wyobrazić, że w piwnicach nowego budynku można by zrobić ekspozycję z tymi drewnianymi konstrukcjami, wszystko za szkłem utrzymane w odpowiedniej wilgotności, opisane i będące atrakcją miasta, możemy sobie wyobrazić.
Czy jakieś media o tym mówiły, mówią, piszą? Ciekawe co miasto odpowiedziało by na pytanie co dalej z tym znaleziskiem (pewnie opisać, udokumentować i zasypać).

Zachęciłem wczoraj , (wysłaniem wiadomości), nasze 'Zbliżenia". Przeglądałem właśnie wczorajsze wydanie i okazało się, że poinformowali w krótkim materiale o tym znalezisku, na końcu wydania. Większą relację zapowiedzieli na dzisiaj.

W pobliżu jest spora działka po browarze na Ustroniu. Dobre miejsce na biurowiec... Jeszcze marzę... A ta 'oszklona piwnica', to też jest wyjście...

Relacja :
http://bydgoszcz.tvp.pl/26223123/skarby ... rum-miasta

Dopiero teraz miałem okazję zobaczyć materiał Zbliżeń ze środy. Jestem trochę zaskoczony tym, że te drewniane konstrukcje są tak 'młode'.

GrapHite pisze:(...) Możemy sobie wyobrazić, że w piwnicach nowego budynku można by zrobić ekspozycję z tymi drewnianymi konstrukcjami, wszystko za szkłem ...
(...)

Wiele razy bywałem w Gdańsku, ale chyba nigdy nie zaglądałem do ich hali targowej. Właśnie dowiedziałem się, że tam była podobna sytuacja. I to, co zostało pod nią wykopane, pozostało w niej, w tej piwnicznej części, wyeksponowane.
Czy ktoś z Was to widział? Czy przy konkretnym nacisku naszego konserwatora zabytków, można by zmusić inwestora, (sytuacja jest wyjątkowa), by zastosował podobne rozwiązanie i utworzenie podobnej ekspozycji?

Ja widziałem. Gdzieś powinienem mieć fotki. Jak znajdę to wrzucę.

^^^ Pewnie się jeszcze nie znalazły...

Złożyłem swoje dwa, podobne ujęcia. Jedno sprzed dwóch tygodni i jedno aktualne. Jako tako widać, że obszar znaleziska jest spory. (Miejsce z koparką jest już zasypane, natomiast odkopane jest to na dalszym planie.)