Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Tekst ma ponad trzy lata. Jest raczej sensacją niż wiarygodną informacją na temat D.A.G.

http://www.kurierbydgoski.pl/index.php? ... we-miejsca

Jeszcze do niedawna ciężko było o jakąkolwiek wiarygodną informację na ten temat.
No, ale niektóre zdjęcia całkiem, całkiem i no i maja wartość już historyczną (wydział "prochowy" wygląda zupełnie inaczej).

aleks pisze:Jeszcze do niedawna ciężko było o jakąkolwiek wiarygodną informację na ten temat.

Chyba tylko w necie, bo są znane publikacje na temat bydgoskiej fabryki wydane w 1998 r i 2000 r. Autor pokusił się o opis procesu produkcji który odbiega od rzeczywistego procesu. Literatura na ten temat również jest, i to od ponad 50 lat. Wystarczy poszperać

Jest takie powiedzenie: jak czegoś nie ma w internecie - to znaczy, ze nie istnieje
Prawda jest taka, że nie każdy ma tyle zapału, żeby szperać, nie mówiąc o czytaniu gazet
Przebieg procesu, rzeczywiście jest... dziwny. Ale ja się nie wypowiadam, bo ani ze mnie chemik, ani znawca tematu.
A z drugiej strony, znajdź gazetę, która podaje rzetelne informacje...

aleks pisze:Jest takie powiedzenie: jak czegoś nie ma w internecie - to znaczy, ze nie istnieje

Jak nie było internetu to tez nie istniało ?

aleks pisze:Prawda jest taka, że nie każdy ma tyle zapału, żeby szperać, nie mówiąc o czytaniu gazet

A na czytanie w necie ma czas Najlepiej pójść na łatwiznę.

aleks pisze:A z drugiej strony, znajdź gazetę, która podaje rzetelne informacje...

I tu się z Tobą zgadzam.

bunkier pisze:

aleks pisze:Jest takie powiedzenie: jak czegoś nie ma w internecie - to znaczy, ze nie istnieje

Jak nie było internetu to tez nie istniało ?
[...]

Pociągnę tego offtopa.

Czasy się zmieniają. Kiedyś szukając czegokolwiek gmerało się po książkach telefonicznych itp.
Teraz, jak czegoś szukasz... to gdzie szukasz?
Ja wiem, są materiały archiwalne itd. Ale muszę Ci powiedzieć, że kilka lat temu byłem pod wrażeniem, szukając czegoś tam, natknąłem się na zeskanowane księgi portowe sprzed ok 100 lat. Nie ważne, z jakiego portu. Były, dostępne.

Chciałem przeczytać, ale niestety LINK JEST NIEAKTYWNY.