Strona 1 z 1

IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 19:34
autor: wichura
Dotarliśmy! Cali, szczęśliwi i wyjątkowo rozgrzani, jak na rzekomo zimowe warunki pogodowe. Dziś pod przywództwem dzielnych członków "Bunkra" przeszliśmy historyczną trasę, jaką uciekały w dniach 25- 27 I 1945 r. oddziały niemieckie opuszczające Bydgoszcz. Po drodze był czas na zatrzymanie się w historycznych oraz ciekawych miejscach. Był czas na zachłyśnięcie się przyrodą w białym lesie oraz na polach. Był czas na spędzenie czasu w towarzystwie innych ludzi dzielących podobne zainteresowania. Na poznanie siebie. Oczywiście, nie zabrakło czasu na wygłupy ;) Dziękuję tym, dzięki którym mogłem sam ten dzień tak, a nie inaczej, przeżyć. Dla tych zaś co nie byli - to na co wszyscy czekają. RELACJA :mrgreen: Zresztą, ci byli to pewnie jeszcze mocniej jej wyczekują :):) A więc po kolei...

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 19:41
autor: wichura
kolejna porcja zdjęć...

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 19:47
autor: wichura
Trzeba się było jednak przygotować na plan awaryjny. Co, jeśli nie dojdziemy? :shock:

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 19:59
autor: wichura
wichura pisze:zdjęcia - cd.
zdjęcia - cd.

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 20:13
autor: wichura
Ostatnie ode mnie. Teraz czekam na pozostałych :)

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 20:18
autor: wichura
Jeszcze zbiorówka z dworca. Niestety, nie z wszystkimi już...

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 20:27
autor: GrapHite
Dziękujemy Ci Bartku za ciekawą fotorelację, nie pierwszą i nie ostatnią mam nadzieję.
Dziękujemy Wam wszystkim, którzy uczestniczyliście w dzisiejszej wyprawie. Dokonaliśmy razem sporego wyczynu, pokonaliśmy dystans 30km bez upadku, bez potknięć, z ciekawymi przygodami po drodze i wspaniałymi wspomnieniami. Jeszcze raz Wielkie Dzięki.
Na miejscu zbiórki było nas siedemnastu. W drodze jednego przygarnęliśmy i dalszą trasę pokonaliśmy w osiemnastkę. Wracając, a nawet ciut wcześniej, na dworcu w Pruszczu Pomorskim doliczyłem się tylko dwunastu, dwunastu ostatnich, parszywą dwunastkę pozwolę sobie zażartować. Wszyscy którzy wyruszyli z miejsca zbiórki według mnie są zwycięzcami. Pamiętajcie: co nas nie zabije, to nas wzmocni.
Widzimy się w lutym podczas marszu przez Przedmoście Bydgoskie.

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 20:34
autor: jaras
Na miejscu odwrotu naszego oddziału przybyło nas siedemnastu. Po przebiciu pierścienia okrążenia w kierunku Maksymilianowa w Rynkowie dołączył do nas zabłąkany kolega. Szliśmy dalej. Przed Karczemką przedni zwiad doniósł o wysuniętych posterunkach wroga wobec czego przeszliśmy na drugą stronę torów. Niestety na nic się to zdało ponieważ wskutek silnego ostrzału straciliśmy czterech uczestników. W Kotomierzu sytuacja się powtórzyła z tylnej straży w wyniku strzału snajpera straciliśmy jeszcze jedną osobę. Przyśpieszyliśmy marsz aby więcej strat już nie było. W Pruszczu wsiedliśmy do podstawionego pociągu i ewakuowaliśmy się z rejony walk.

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 20:39
autor: jaras
CD

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 20:48
autor: GrapHite

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: sobota, 28 sty 2017, 22:41
autor: wichura
Chciałem Was tylko uspokoić. Gdyby czasem wojska nieprzyjaciela próbowały uniemożliwić nam transport byliśmy przygotowani także na działania doraźne. Po drodze uczestnicy rajdu się przekonali, że byliśmy przygotowani i na tę ewentualność:

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: niedziela, 29 sty 2017, 19:10
autor: Greg
Dziękuję za wycieczkę,
zdjęć dublować nie będę, więc tylko jedno
taki szpion:

Re: IV Marsz Szlakiem Odwrotu Niemieckiego Garnizon

: poniedziałek, 30 sty 2017, 10:08
autor: GrapHite
Żeby nie było, że kogoś zostawiliśmy na trasie to wyjaśniam, że w połowie drogi kolka osób wróciło do Bydgoszczy samochodem. Nie ma w ogóle mowy o tym, byśmy kogoś zgubili czy zapomnieli czy nie czekali. Na naszych wycieczkach dbamy o każdego uczestnika. Wszyscy szczęśliwi wrócili do domów.