Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

"Kasyno" - potoczna nazwa budynku, w którym znajdował się hotel pracowniczy dla pracowników umysłowych D.A.G. Fabrik Bromberg. Zakwaterowani byli tam m.in.: chemicy, laboranci, inżynierowie, kierownicy, majstrowie, personel biurowy. Według opowieści bujnych treści, budynek ma piwnice na dwóch poziomach. Na pierwszym poziomie miała być "kantyna", a na drugim "kręgielnia". Ja również przekazywałem taką informację uczestnikom wycieczek obozami pracy.

Za wprowadzanie w błąd bardzo przepraszam Prawda okazała się zupełnie inna

Postaram się wyjaśnić co i jak:
Wejście do piwnicy jest w głównym holu. Osobne wejście do "kantyny" znajduje się po prawej stronie budynku. Jest to ten sam poziom co piwnica. W niewielkim pomieszczeniu znajdował się sklepik/kiosk, zaopatrzony w artykuły pierwszej potrzeby. A przy kilku stolikach można było usiąść i napić się kawy, herbaty, piwa, wina lub koniaku. Zjeść ciastko. Oczywiście to wszystko na kartki lub żetony.

Ciąg dalszy tajemnic "kasyna". Po lewej stronie budynku znajduje się zejście, i faktycznie schodzi się poniżej poziomu piwnicy. Jest drugi poziom? - tak, ale to tylko pomieszczenie odpopielania o powierzchni ok. 60m2. W tej części budynku na poziomie piwnicy znajdowała się kotłownia, a pod nią właśnie to pomieszczenie. Nad drzwiami zachowały się bloczki, przez które przeciągnięta była lina. To był system do wyciągania odpadów paleniskowych(popiół, żużel).

A gdzie "kręgielnia"? - nie ma i nie było.

Dzięki uprzejmości przemiłych osób z ADM oraz KPEC jako Stowarzyszenie mieliśmy możliwość wejścia na niższy poziom piwnic, gdzie wspólnie z Jarkiem Butkiwiczem wykonaliśmy kilka zdjęć odkrywających tajemnicę "kręgielni". Serdeczne podziękowania dla Pani Violetty Iwanowskiej z ROM1 oraz dla Pana z KPEC, którego nazwiska niestety nie poznaliśmy.

Oto co tam ujrzeliśmy:



Jak widać pomieszczenie jest dość małe. Jest to, obecnie zalane, pomieszczenie odpopielania.



Na zdjęciu powyżej w stropie widoczny jeden ze zsypów. Lewy korytarz prowadzi do wyjścia na zewnątrz budynku. Tym właśnie korytarzem wyciągano odpady paleniskowe, o czym pisał Jarek w poprzednich postach.



Widok na oba poziomy kotłowni



Oraz zejście na niższy poziom.