Strona 1 z 1

Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: niedziela, 22 kwie 2018, 20:59
autor: Misia
W niedzielę 22 kwietnia 2018 członkowie i sympatycy BSMZ Bunkier wybrali się na cieszącą się nieustającym powodzeniem wycieczkę Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg, pod przewodnictwem największego znawcy tematu - Jarka Butkiewicza.
Jarku, w imieniu Stowarzyszenia serdecznie dziękuję za żywą lekcję historii, a wszystkim przybyłym za wspólnie spędzony czas.

Poniżej kilka zdjęć, na których możecie się odszukać :)

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: niedziela, 22 kwie 2018, 21:01
autor: Misia
cd.

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: niedziela, 22 kwie 2018, 21:04
autor: Misia
cd.

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: niedziela, 22 kwie 2018, 21:05
autor: Misia
cd.

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: niedziela, 22 kwie 2018, 21:14
autor: Misia
Zachęcam też do obejrzenia relacji z rajdu w Zbliżeniach

https://bydgoszcz.tvp.pl/36911641/22042018-g-2100

11 minuta 11 sekunda.

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: poniedziałek, 23 kwie 2018, 20:00
autor: BYDZIAK 1958
Misia pisze:Zachęcam też do obejrzenia relacji z rajdu w Zbliżeniach
https://bydgoszcz.tvp.pl/36911641/22042018-g-2100
11 minuta 11 sekunda.


^^^ Relacja krótka, ale konkretna. :1
Brawo WY. :D :za

(W przyszłym roku mam zamiar wybrać się z Wami, bo zapewne też pójdziecie.)

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: poniedziałek, 23 kwie 2018, 20:42
autor: Misia
Bydziak brakowało tam Ciebie ;)

W sumie od lat. Byś robił zdjęcia porównawcze ile to obiektów znika :(

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: czwartek, 26 kwie 2018, 17:56
autor: Andrzej
I jeszcze parę moich zdjęć; bo, jak głosi napis na pasku w TV, byliśmy świadkami ważnego wydarzenia ;)
(wiem, wiem, napis nie o tym, ale pasuje :) )
Dziękuję organizatorom i uczestnikom wycieczki za mile spędzony czas, a Jarkowi za przekazaną wiedzę.

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: czwartek, 26 kwie 2018, 19:24
autor: wichura
Skoro wciąż dokładamy zdjęcia to i ja chcę by coś z tego, co ja popstrykałem zostało przez Was obejrzane ;)

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: czwartek, 26 kwie 2018, 19:37
autor: wichura
Ten rajd był jednak niezwykły. Z jednej strony miło, że TVP uznaje nasze wycieczki za atrakcyjne oraz działalność Stowarzyszenia za warto propagowania. Z drugiej wycieczka to zabawa połączona ze zdobywaniem pewnej wiedzy o historii największej - niegdyś - fabryki w mieście. W dodatku cała otoczka II wojny światowej... Jednak szkoda, że telewizji nie interesowały poważniejsze sprawy podejmowane przez "Bunkier", jak choćby walka o zachowanie kręgu walcarek czy budynku cegielni przy Chodkiewicza. Mimo wszystko "Zbliżenia" miały tego dnia oglądalność większą o 70 par oczu ;)

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: czwartek, 26 kwie 2018, 19:44
autor: wichura
Ostatnia partia zdjęć - taka najnormalniejsza bo... z nami :)

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: piątek, 27 kwie 2018, 09:27
autor: bunkier
wichura pisze:A i tak nie wszystkich stać było na bilet :(


Bo wolimy te trzy zeta spożytkować na inny cel, niż tłuc się komunizacją miejską :):)

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: wtorek, 1 maja 2018, 14:29
autor: Macio
Wichura, Twoje podpisy pod (?) zdjęciami są po prostu niepowtarzalne :D :za

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: środa, 2 maja 2018, 07:51
autor: wichura
Macio, cieszę się, że podpisy są lepsze niż moje zdjęcia :D
A tak poważnie to jak się podobają to się cieszę bo nieraz zastanawiam czy ktoś nie poczuje się urażony, gdyż zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mają takie poczucie humoru jak ja ;) Ale wychodzę z założenia, że - podobnie jak ja - po wycieczce wszyscy z niecierpliwością czekają na relacje pozostałych uczestników, a jednocześnie (znów piszę za siebie) dobrze się bawili w miłym towarzystwie, więc chce się w jakiś sposób wydłużyć panującą na rajdzie atmosfere.
Niestety, takie wycieczki mają to do siebie, że pewne sytuacje są zrozumiałe tylko dla jej uczestników. I tylko ich coś może bawić. A to i nie wszystkich. Stąd czasem mam pewne zawahanie chcąc sobie przy podpisie zażartować. A wiecie co jest najzabawniejsze? Czasem robiąc zdjęcie już wiem, co napiszę pod spodem, ale czasem dopiero w domu, przeglądając zdjęcia wpadam na fajny pomysł na cykl podpisów na kilku zdjęciach z rzędu. Tylko zazwyczaj wówczas spostrzegam, że by stworzyć taką historię brakuje mi jednego ujęcia, do którego uwiecznienia okazja była, ale w tamtym momencie uznałem to za bezcelowe :):)

I ja wiem, że teraz FB, że z wstawianiem zdjęć jest na forum trochę roboty, ale mam prośbę do wszystkich, którzy coś pstrykają podczas wycieczki. Wrzucajcie też zdjęcia tutaj. Na FB potem to spada na tablicy. A tu zostaje i łatwo to odnaleźć. I widzą to nie tylko wasi znajomi, ale wszyscy, którzy to oglądają. I potem wierzcie (wiem po sobie), że pewne sytuacje sfotografowane przez nieznajomych bawią lub dają satysfakcję.

Uff! A miały być dwa zdania ledwie :P

Re: Śladem obozów pracy D.A.G. Fabrik Bromberg - 22.04.2018

: niedziela, 6 maja 2018, 10:25
autor: Macio
wichura pisze:Macio, cieszę się, że podpisy są lepsze niż moje zdjęcia :D
A tak poważnie to jak się podobają to się cieszę bo nieraz zastanawiam czy ktoś nie poczuje się urażony, gdyż zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy mają takie poczucie humoru jak ja ;) Ale wychodzę z założenia, że - podobnie jak ja - po wycieczce wszyscy z niecierpliwością czekają na relacje pozostałych uczestników, a jednocześnie (znów piszę za siebie) dobrze się bawili w miłym towarzystwie, więc chce się w jakiś sposób wydłużyć panującą na rajdzie atmosfere.

I ja wiem, że teraz FB, że z wstawianiem zdjęć jest na forum trochę roboty, ale mam prośbę do wszystkich, którzy coś pstrykają podczas wycieczki. Wrzucajcie też zdjęcia tutaj. Na FB potem to spada na tablicy. A tu zostaje i łatwo to odnaleźć. I widzą to nie tylko wasi znajomi, ale wszyscy, którzy to oglądają. I potem wierzcie (wiem po sobie), że pewne sytuacje sfotografowane przez nieznajomych bawią lub dają satysfakcję. P

Wichura,
podpisuję się pod tym obiema rękami - fajnie czasem wrócić do zdjęć, a podpisy "przywracają" atmosferę - np. z pierwszego wypadu na Twierdzę Chełmno - jeszcze samochodami. A co FB - to proszę pamiętać, że nie wszyscy z niego korzystają (np. ja ;) ).