D.A.G.
D.A.G.
Witam
Jestem nowy na tym forum więc jeśli była o tym mowa to prosze o linka lub jakiś odnośnik. Sprawa ma się poniemieckiej fabryki na terenie ZACHEMU. Dzisiejszego dnia wybrałem się tam aby porobić parę fotek i ogólnie zapoznać się z tematem gdyż planuję tam zrobić dłuższy wypad. Teraz pojawia się pytanie czy przebywanie w tym obiekcie jest legalne? Wchodziłem tam przez dziurę w ogrodzeniu od strony Emilianowa. Czy teren ten jest pilnowany? Są tam jacyś strażnicy czy tym podobni?
Jakie mogę ponieść konsekwencję przyłapania na terenie Zachemu? Dowiedziałem się potem po telefonie do ojca (jest tam pracownikiem) ,że niby jest tam możliwy wstęp całkiem legalnie na bramie od ulicy Glinki ,ale tylko i wyłącznie z przewodnikiem. Może ktoś coś powiedzieć na ten temat?
Jestem nowy na tym forum więc jeśli była o tym mowa to prosze o linka lub jakiś odnośnik. Sprawa ma się poniemieckiej fabryki na terenie ZACHEMU. Dzisiejszego dnia wybrałem się tam aby porobić parę fotek i ogólnie zapoznać się z tematem gdyż planuję tam zrobić dłuższy wypad. Teraz pojawia się pytanie czy przebywanie w tym obiekcie jest legalne? Wchodziłem tam przez dziurę w ogrodzeniu od strony Emilianowa. Czy teren ten jest pilnowany? Są tam jacyś strażnicy czy tym podobni?
Jakie mogę ponieść konsekwencję przyłapania na terenie Zachemu? Dowiedziałem się potem po telefonie do ojca (jest tam pracownikiem) ,że niby jest tam możliwy wstęp całkiem legalnie na bramie od ulicy Glinki ,ale tylko i wyłącznie z przewodnikiem. Może ktoś coś powiedzieć na ten temat?
Re: D.A.G.
pfff... przecież sam sobie odpowiedziałeś czy jest legalne...
ATSD jak ktoś wszedłby na twoje podwórko przez dziurę w płocie to przywitasz go chlebem i solą?
Konsekwencje przyłapania na terenie Zachemu? Najprzyjemniejsze - tłumaczenie się przed ochroną, wachlarz "usług" kończy się na rozmowach ze smutnymi panami i wizyta w sądzie.
ATSD jak ktoś wszedłby na twoje podwórko przez dziurę w płocie to przywitasz go chlebem i solą?
Konsekwencje przyłapania na terenie Zachemu? Najprzyjemniejsze - tłumaczenie się przed ochroną, wachlarz "usług" kończy się na rozmowach ze smutnymi panami i wizyta w sądzie.
Re: D.A.G.
Pytanie kolejne czy ten teren należy jeszcze do Zachemu? Mówi się ,że miasto wykupiło te obiekty więc wchodzę na teren miasta poniekąd?
Re: D.A.G.
Skoro teren jest zamknięty(ogrodzony) i pilnowany to czytaj jak powyżej napisał Marcin.
Re: D.A.G.
Może zamknięty i jest ale czy pilnowany ??? Hmm obstawiam ,że nie. Ogólnie fabryka ta jest remontowana i pracownicy odpowiadający za remont tam są i raczej ich nikt nie sprawdza.Pewnie będzie trzeba poczekać aż jakaś wycieczka się zorganizuje albo w końcu otworzą to całkowicie dla ludzi. Z drugiej strony miałem taki przypadek w MRU jak po skonczonej wycieczce z przewodnikiem jegomość ten zaproponował abym podjechał wieczorkiem i po odpowiedniej opłacie oprowadzi kolegę wraz ze mna po lokacjach niedostępnych podczas normalnego zwiedzania. Wyprawa ta miała by się odbyć po 22 i trwać okolo 5h. Więc za kochane pieniązki nie ma miejsc zakazanych
)
Re: D.A.G.
Teren o którym piszesz na początku to całkiem inna bajka. Znam osoby, które chodziły bez zgody i wylądowały na przesłuchaniu na policji. Proponuję poczekać na jakąś wycieczkę, bo sam i tak nie zobaczysz za dużo. Z drugiej strony, aż takich ciekawych rzeczy tam nie ma, by tak ryzykować 
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown
Re: D.A.G.
Też tak powoli zaczynam sądzić ale o żadnej wycieczce ani widu ani słychu niestety 
- Maciej Kulesza
- brak
- Posty: 1434
- Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Re: D.A.G.
GrapHite pisze: (...) Znam osoby, które chodziły bez zgody i wylądowały na przesłuchaniu na policji. (...)
Ja również takie znam
Pozdrawiam
Re: D.A.G.
krisis pisze:Może zamknięty i jest ale czy pilnowany ??? Hmm obstawiam ,że nie.
Pilnowany, pilnowany.
krisis pisze:Ogólnie fabryka ta jest remontowana...
Jak by miała być fabryka remontowana to by pracowników zabrakło
Maciej Kulesza pisze:Ja również takie znam![]()
I ja znam i to nie jedną taką osobę
- Maciej Kulesza
- brak
- Posty: 1434
- Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Re: D.A.G.
Krisis.
Nikt Tobie na tym forum nie napisze, że możesz śmiało wchodzić przez dziurę w płocie.
I tego nie rób. Proponuję abyś poczytał w pierwszej kolejności o D.A.G., pooglądał zdjęcia w necie i spokojnie czekał aż "fabryka" zostanie wyremontowana.
A tak na marginesie D.A.G. Nie przekraczając płotu możesz również śmiało pooglądać wiele ciekawych "rzeczy". I od tego należy zacząć.
Powodzenia.
Nikt Tobie na tym forum nie napisze, że możesz śmiało wchodzić przez dziurę w płocie.
I tego nie rób. Proponuję abyś poczytał w pierwszej kolejności o D.A.G., pooglądał zdjęcia w necie i spokojnie czekał aż "fabryka" zostanie wyremontowana.
A tak na marginesie D.A.G. Nie przekraczając płotu możesz również śmiało pooglądać wiele ciekawych "rzeczy". I od tego należy zacząć.
Powodzenia.
Re: D.A.G.
Dzięki za odpowiedzi ale wiecie ta woń adrenalinki też jest świetna. Cisza ,spokój spogladanie w przeszłość i hehe to pytanie złapią mnie na wejściu czy nie złapią. W samym oglądaniu musi być jeszcze to coś
Dodam tylko ale to z pewnością wiece ,że ta dziura jest tak wielka ,że można bym tam quadem wjechac bez problemu , stąd moje pytanie o swobodne przemieszczanie się na tych terenach. I jeszcze jedno pytanie z ciekawości czy nikt z was nie wchodził na takie tereny zamknięte? Nie chodzi mi o Zachem ogólnie na jakikolwiek teren aby porobić parę ciekawych fotem , mieć jakąś frajdę , wspomnienia?
Re: D.A.G.
Daj sobie spokój z ta lewizną, tak się składa, że jestem " przedstawicielem" firmy która działa w w/w temacie jeżeli zostałbyś złapany a jeszcze nie daj boże w miejscu gdzie cię nie powinno być np. synteza to będziesz miał ostro przechlapane...lepiej poczekaj na wejście z kolegami : panowie na bramie głównej mają spis takich osób odpowiednio wcześniej nawet z zgodą na fotografowanie obiektów.
pozdr.etfi
pozdr.etfi
Re: D.A.G.
Efti nie orientujesz się kiedy taki wypad jest organizowany?
Re: D.A.G.
Niestety nie...

Re: D.A.G.
krisis pisze:Efti nie orientujesz się kiedy taki wypad jest organizowany?
Jeżeli chodzi o NGL to musisz czekać na otwarcie trasy turystycznej które nastąpi wiosną 2011 roku.
Planujemy od października kilka wejść zorganizowanych na POL(prochownia) w celu obejrzenia tego co jeszcze pozostało. Między innymi "krąg walcarek".
Re: D.A.G.
Super super i jeszcze raz super. Mam nadzieję ,że na forum będzie o tym głośno aby nikt tego nie nie przegapił.
Re: D.A.G.
Czy coś już wiadomo o jakimś wypadzie do D.A.G. lub ewentualnie jak co rocznym cztero-etapowym zwiedzaniu zabytków Bydgoszczy mam na myśli schrony, kościoły , bibliotekę??
Re: D.A.G.
krisis pisze:Czy coś już wiadomo o jakimś wypadzie do D.A.G. lub ewentualnie jak co rocznym cztero-etapowym zwiedzaniu zabytków Bydgoszczy mam na myśli schrony, kościoły , bibliotekę??
bunkier pisze:Planujemy od października kilka wejść zorganizowanych na POL(prochownia) w celu obejrzenia tego co jeszcze pozostało. Między innymi "krąg walcarek".
Re: D.A.G.
krisis pisze:ewentualnie jak co rocznym cztero-etapowym zwiedzaniu zabytków Bydgoszczy mam na myśli schrony, kościoły , bibliotekę??
zdaje się, masz na myśli wycieczki "Bydgoszcz za zamkniętymi drzwiami" organizowane przez Towarzystwo Miłośników Miasta Bydgoszczy. Ale nie jest to żadne "cztero-etapowe" zwiedzanie. Najlepiej śledzić informacje podawane na ich stronie. Zwykle zainteresowanie jest duże, a ilość miejsc ograniczona.
Re: D.A.G.
Dokładnie o to. Nazwałem to tylko tak bo nie wiedziałem jak to się dokładnie nazywało a widać ,że trafnie skoro ktoś skojarzył.