Sama sobie poradziłam w obie strony
Owszem, najpierw weszła głowa, bo jest bardziej ciekawska niż nogi, ale dobrze wiedziała gdzie wchodzi
Ale masz rację, uważać trzeba bo dojście jest strasznie strome i śliskie. Ubranko też się przyda, chyba, że chce się wracać do domku całym w piachu i błocie


