
żródło: " Tigers in the mud. The combat career of German panzer commander Otto Carius" autorstwa Otto Cariusa edycja Stackpole Books















































































AERO pisze:Cudeńko ten Tygrys.![]()
Pantera również.
AERO pisze:Cudeńko ten Tygrys.![]()
Pantera również.
Wojtek Mąka pisze:Przy takim talencie malarskim powinieneś zadbać o detale, mam na myśli drobnicę, obicia, zacieki itd.
To dopiero daje efekty
horn3t pisze:Wojtek Mąka pisze:Przy takim talencie malarskim powinieneś zadbać o detale, mam na myśli drobnicę, obicia, zacieki itd.
To dopiero daje efekty
Zdjęcia nie przedstawiają zbyt dokładnie detali, z dokumentacji mam tylko dwa mało wyraźne zdjęcia więc fantazjowanie w zakresie mocnego podniszczania sobie odpuszczam.
Wojtek dzięki za cenne uwagi może byś swoje modele zaprezentował
Wojtek Mąka pisze:nie mam ma myśli ścisłe odtwarzanie faktów, tylko potraktowanie modelu w sposób naturalny dla ciężkiego sprzętu. Wystarczy obejrzeć z bliska pierwszy lepszy czołg albo inny eksploatowany w terenie pojazd (np lokomotywę czy nawet suwnice w Makrum), żeby wiedzieć, co mam na mysli. Tego mi po prostu u Ciebie brakuje.
Osobiście dłubię głównie nietypowe w 1/72, jakieś tam fotki wrzucę
Pozdrawiam
Wojtek
horn3t pisze:Twoje podejście o potraktowaniu pojazdu w sposób właściwy według Ciebie nie ma nic wspólnego z modelarstwem redukcyjnym a uwagi dla mnie są nie merytoryczne.
Modelarstwo redukcyjne polega na jak najwierniejszym odtwarzaniu detali oraz całego modelu względem pierwowzoru. (jedyną ułomnością są zdolności modelarza i jego frustracje z braku tych zdolności).