








Nie do pomyślenia jest, że tak fajne obiekty niszczeją w oczach i nikt się tym nie zajmuje. Można by stworzyć tu chociażby jakąś galerię.










 Ostatnio (tez obite o uszy) ktos zainwestowal troszke pieniazkow, a z czasem wyszabrowano wszystko
 Ostatnio (tez obite o uszy) ktos zainwestowal troszke pieniazkow, a z czasem wyszabrowano wszystko   Tam by trzeba siedziec 24/dobe i miec pozwolenie na bron! gdyby wieza stala po drugiej stronie torow to inna rozmowa by byla ... a tak ... jest skazana na osamotnienie
  Tam by trzeba siedziec 24/dobe i miec pozwolenie na bron! gdyby wieza stala po drugiej stronie torow to inna rozmowa by byla ... a tak ... jest skazana na osamotnienie  


Misia pisze:(wieża na wzgórzu dąbrowskiego ma być przeznaczona na muzeum)

bunkier pisze: Marcin były schody ?







bunkier pisze:Ciekawe kiedy były robione te zdjęcia, jak byłem rok temu to do schodów dobierali się złomiarze.
Dokumentację wieży zapewne znajdziesz w niemieckich archiwach. Tam właśnie znaleziono dokumentację wieży na wzgórzu Dąbrowskiego.
 
 

GrapHite pisze:autorem jest administrator i "prezes" stow. BASTION
(myle sie?)
 
 



 Raz wieża była otwarta najprawdopodobniej przez bezdomnych, zwiedziliśmy ją w środku, były jeszcze schody, na samej górze jest zbiornik w kształcie "leja" otwarty od góry, i pomost wzdłuż jego średnicy. Konstrukcja wieży jest bardzo ciekawa, kolejny podest jest wokół okienek które widać z zewnątrz, z którego można patrzeć przez te okienka w każdą stronę, naprawdę budzi wrażenie. Było to około 6 lat temu. Więc gdyby była jakaś możliwość wejścia na górę, ktoś kto zna się na wspinaczce linach itp. To polecam!!!
 Raz wieża była otwarta najprawdopodobniej przez bezdomnych, zwiedziliśmy ją w środku, były jeszcze schody, na samej górze jest zbiornik w kształcie "leja" otwarty od góry, i pomost wzdłuż jego średnicy. Konstrukcja wieży jest bardzo ciekawa, kolejny podest jest wokół okienek które widać z zewnątrz, z którego można patrzeć przez te okienka w każdą stronę, naprawdę budzi wrażenie. Było to około 6 lat temu. Więc gdyby była jakaś możliwość wejścia na górę, ktoś kto zna się na wspinaczce linach itp. To polecam!!! 
 Z drugiej strony, może to i dobrze, bo nikt nie wejdzie na górę i nie spowoduje pożaru.
  Z drugiej strony, może to i dobrze, bo nikt nie wejdzie na górę i nie spowoduje pożaru.Aron pisze:Ktoś się interesował znaczy. A dziś?