Wycieczka rowerowa : "Okolice Bydgoszczy vol2"

[GrapHite]

Czas: 11 sierpien 2009, godz 17:00-18:00
Miejsce startu: ul. Artyleryjska, tuż przy bramie prowadzacej na Cmentarz Nowofarny -> http://www.panoramio.com/photo/22758015
Kierunek jazdy: Czyżkowko, Osowa Gora - "Bydgoska Muna", Przedmoscie Bydgoskie Osowiec/Kruszyn/Zielonczyn, Stary kanal Bydgoski
Cel: obejrzenie ciekawych miejsc w bliskiej okolicy Bydgoszczy
Potrzebny sprzet: rower - bez tego ani rusz, zapasowa dętka, woda do picia, aparat foto, nakrycie glowy i cos na komary, latarka, no i moze po ostatnich doswiadczeniach to cos przeciwdeszczowego

Zapraszam na kolejną przejazdzke po ciekawych miejscach opisywanych na forum Stowarzyszenia BUNKIER. Wersja druga jest dosyc dluga trasa, wiec nalezy sie nastawic na troszke dluzsza jazde niz ostatnio ale bedzie o wiele ciekawiej! Moga to zagwarantowac osoby, ktore znaja te miejsca. Jeszcze jedno: celem jest nie przyjemnosc z samej jazdy ale wykorzystanie roweru jako srodka transportu do miejsc bardzo ciekawych, a miejscami tajemniczych czyli krotkie przystanki przy obiektach (lub ich pozostalosciach albo sladach) i podyskutowanie lub posluchanie co inni maja do powiedzenia na ten temat. Proponuje juz przygotowanie sprzetu i zacieranie rączek

-- środa, 5 sie 2009, 21:45 --

Jeszcze w tym tygodniu ustale dokladna trase. Zrobie to przejezdzajac jeszcze przed wlasciwa data. Mam do ustalenia dlugosc trasy (km), optymalny czas przejazdu i czy istnieja jakies utrudnienia lub moze jeszcze jakies ciekawe obiekty, ktore sa godne naszego zainteresowania Przedbiegi (przedjazdy) odbeda sie w piatek lub sobote, a jesli ktos by chcial pomoc to zapraszam do pisania na PW. Piszac pomoc mam na mysli zorientowanie sie w historii "naszych ciekawych obiektow", a nastepne jej przedstawienie juz na samej wycieczce, a takze sprawy zabezpieczenia kilku osobowej grupy podczas przejazdu. Takze zostanie ustalony stopien (opis) trudnosci trasy, ktora jest przed nami. Po Przedmosciu Bydgoskim poprowadzi nas 'zielony szlak' ale miejscami bedzie trzeba rower troche ponosic, wiec tak calkiem leciutko nie bedzie ...

Ci co nie dadza rady 11 to zapraszam na kolejne wyjazdy. Vol2 odbedzie sie 3-4 razy, wiec kazdy powinien "zaliczyc".
Zdjecia z trasy Vol1 mozecie zobaczyc tutaj viewtopic.php?f=37&t=646

[bunkier]

Mam nadzieję że masz kogoś kto pokaże i opowie o tych miejscach w które planujecie pojechać. Informuję że Stowarzyszenie BUNKIER nie jest organizatorem tych wycieczek.

[GrapHite]

Oczywiscie slowo wycieczka nalezy wziasc w cudzyslow. To raczej cos co mozna nazwac 'przejażdżką ze znajomymi'.

-- czwartek, 6 sie 2009, 19:06 --

Mam nadzieję że masz kogoś kto pokaże i opowie o tych miejscach w które planujecie pojechać.

tyle ile wiem lub wyczytam to powiem, niestety nikt mi w tym nie pomaga

-- czwartek, 6 sie 2009, 19:10 --

Informuję że Stowarzyszenie BUNKIER nie jest organizatorem tych wycieczek.

mam nadzieje, ze zorganizuje niebawem jakas wycieczke (nie koniecznie rowerowa), bo ludzie sa ciekawi "niezwyklych" miejsc.

-- sobota, 8 sie 2009, 16:06 --

ZMIANA TERMINU !!
Czas: 11 sierpien 2009, godz 17:00-18:00

[w46]

Widzę że udało mi się wrócić z wakacyjnych wojaży w porę
Jadę,
mam tylko wątpliwości odnośnie godziny "17:00-18:00" to znaczy że w godzinę całą trasę mamy objechać?

[Albi]

Tu chodzi zapewne o wahanie sie godziny spotkania. Trasy wyznaczonej przez Pawla nie da sie objechac w ciagu godziny.

[GrapHite]

mam tylko wątpliwości odnośnie godziny "17:00-18:00" to znaczy że w godzinę całą trasę mamy objechać?

dokladna godzine ustalimy najlepiej miedzy soba, jak komu najlepiej pasuje, bo wiem, ze prace roznie sie konczy a wole wyjechac troszke pozniej niz za szybko.

-- poniedziałek, 10 sie 2009, 17:20 --

ZMIANA TERMINU
w pierwszym poscie jest data 11 sierpien !
NA 18 siepien

przepraszam

[Pichu]

Będę razem ze swoim czarno-zielonym smokiem

[wiktort1]

super!
dawno tu nie zagladalem z braku czasu..
jak znajde troche za tydzien to powinienem wpaść, na rowerek zawsze.

[GrapHite]

18 sierpnia wtorek (to juz jutro )
17:30 !
przystanek (T) przed stadionem przy Zawiszy

dokladna dlugosc i czas przejazdu trasy podam dzis wieczorem

-- poniedziałek, 17 sie 2009, 19:38 --

dzis udalem sie na ostateczny przejazd trasy.
hmmm... krotko moge napisac: bylo ciezko, oj ciezko... Miejscami musialem wracac, bo droga nie prowadzilo do nikad
Trase nalezy zaliczyc do trudnych. Patrzac na calosc, bo sa odcinki gdzie jest bardzo latwo ale jest wiecej odcinkow gdzie trzeba szybko pedalowac, a wolno jechac, gdzie zamiast ubitej sciezki jest laka porosnieta trawa albo waska drozka wylozona ceglami, nie wspominajac o 'gorkach i dolkach' na przemian (patrz zielony szlak na Przedmosciu). Biore pod uwage odlaczenie sie w polowie drogi tych co nie beda mogli pokonac piaszczystych bezdrozy. Co do zmiany trasy jestem otwarty ale musza te zmiany byc jakos wytlumaczone (przekonajcie mnie )
odleglosc do przebycia: 50km
srednia predkosc 16km/h
czas w jakim pokonalem trase 3 godziny (przewiduje przejazd w 4 godz, bo to co ja zrobilem to 'masochizm' nie mialem dla siebie litosci )


Shot with C902 at 2009-08-17

Moze od poczatku:
Trase mozna podzielic na 3 odcinki. 1. Bydgoszcz czyli od miejsca startu az do miniecia tablicy oznajmujacej teren zabudowany. 2. Przedmoscie Bydgoskie Osowiec-Kruszyn-Zielonczyn. 3. Kanal Bydgoski.
1. Przez cala trase sciezka dla rowerow Nawierzchnia utwardzona wiec jest dobrze.
2. Na poczatku osobny chodnik obok jezdni. Pozniej prace drogowe przy budowie chodnika. No i zaczynaja sie schody... Tu juz nie dadza rady rowery inne niz "gorale", a chodzi raczej o szersze opony niz od "kolażówki". Strasznie zarosniety pierwszy odcinek pomiedzy bunkrami. Nie uczeszczane sciezki zarosly trawa i pokrzywami (trzeba byc twardym!). Prowadzil mnie szlak rowerowy zielony i czerwony pieszy ale by zobaczyc cos ciekawszego niz lasy i pola trzeba bedzie troszke sie natrudzic. Szlak prowadzacy przez las wyglada jakby ktos na polu ziemniakow (specyficzne górki) posadzil las i w poprzek wyznaczyl szlak rowerowy predkosc maleje do 10km/h. Pozniej jest fajny odcinek do zielonczyna, ktorym jedzie sie miedzy polami. Na miejscu bedzie trzeba podjac kilka decyzji, ktore sa uzaleznione kto bedzie jechal i na czym ale czeka nas zobaczenie kazdego bunkru i cofniecie sie kawalek i podazanie albo łąkami albo osiedlami (domkow jednorodzinnych - Kruszyn) w strone Kanalu Bydgoskiego. Co ja tam sie najezdzilem slepymi drogami, sciezkami ktore prowadzily do nikad... i te powroty i sprawdzanie innej trasy.
3. odcinek wzdluz Kanalu jest najlepszym w calej wyprawie. Kazda sluze zobaczmy z bliska i kilka ciekawych przepraw Na pewnym odcinku jest zrobiony specjalny trakt rowerowy Wracajac moze juz sie robic troszke szarawo i ciekawi mnie intensywnosc komarow.

tak to wyglada. Chce jeszcze dodac, ze jade tam by zobaczyc (pokazac) kilka ciekwych miejsc, a nie po to, by tylko sobie pojezdzic na rowerze, wiec beda przystanki na ktorych obejrze bunkry czy bede robil zdjecia.

o czyms zapomnialem ?

-- poniedziałek, 17 sie 2009, 19:45 --

jak ktos ma to okulary obowiazkowe bo slonce w twarz 2/3 trasy. jak ktos sie boi pokrzyw to 'kolanówki'... na komary jakis "raid"... albo muchozool...

-- poniedziałek, 17 sie 2009, 20:14 --

:arrow: Miejsce startu: ul. Artyleryjska, tuż przy bramie prowadzacej na Cmentarz Nowofarny -> http://www.panoramio.com/photo/22758015

[w46]

Zapowiada się ciekawie
Podczas powrotu może być szaro, pamiętajcie o oświetleniu rowerów.

[Pichu]

Szkoda ze mój rower w rozsypce po ostatnim wypadku Pojechałbym z miłą chęcią... Będzie powtórka??

[GrapHite]

Szkoda ze mój rower w rozsypce po ostatnim wypadku Pojechałbym z miłą chęcią... Będzie powtórka??

jak najbardziej!
troszke zmodyfikowana wersja bedzie ale roznie ciekawa. sporo osob nie pojechalo, bo sie przestraszyli mojego opisu z 'rekonensansu', a reszta stwierdzila, ze za latwo bedzie

[w46]

Byłem już wcześniej na wycieczce pieszej na "Przedmościu", ale obiektów w lesie przy Osowej Górze ("Bydgoska Muna") nie widziałem.

Trasa nie była trudna, myślę że nawet mało wprawny rowerzysta(/tka) ją bez problemu jest w stanie pokonać.

Mi się podobało

Zgodnie z przelicznikiem rower jest ok 5 x bardziej efektywny od chodzenia, jednak jazda w terenie jest ok 2x bardziej męcząca niż po szosie więc... jeśli ktoś jest w stanie pokonać pieszo 10 km (2 godziny marszu) bez problemu przejedzie tę trasę rowerem w przewidywanym czasie.



Trasa wycieczki: http://rowerowanie.com/index.php?page=r ... 6_6482.kml

[GrapHite]

uwaga! smigamy raz drugi ta sama trasa!!!

Czas: 9 wrzesien 2009, godz 17:30
Miejsce startu: ul. Artyleryjska, tuż przy bramie prowadzacej na Cmentarz Nowofarny -> http://www.panoramio.com/photo/22758015
Kierunek jazdy: Czyżkowko, Osowa Gora - "Bydgoska Muna", Przedmoscie Bydgoskie Osowiec/Kruszyn/Zielonczyn, Stary Kanal Bydgoski
Cel: obejrzenie ciekawych, nieznanych czesto miejsc w bliskiej okolicy Bydgoszczy
Potrzebny sprzet: rower - bez tego ani rusz, zapasowa dętka, woda do picia, aparat foto, nakrycie glowy i cos na komary, latarka, no i moze cos przeciwdeszczowego

osoby ktore byly na poprzednim wyjezdzie moga co nie co powiedziec/napisac jak bylo fajnie (bo bylo...). Trasa jest juz dobrze znana, a jade drugi raz, bo moze ktos kto nie mogl zechce sie przejechac tymi terenami. Ci co byli poprzednio zapraszam i tereaz, bo zapewne nie zaluja posiweconego czasu na poprzedni wyjazd Dajcie znac jesli jestescie chetni to jazdy ze mna.

trasa przejazu http://rowerowanie.com/index.php?page=r ... 6_6482.kml

[w46]

Wstępnie się piszę (jeszcze potwiedzę dzień wcześniej)
Postaram się jeszcze kilka osób ściągnąć

[GrapHite]

Postaram się jeszcze kilka osób ściągnąć

i to sie ceni

[Pichu]

Ja również będę

[GrapHite]

drugi raz wycieczka sie udala i zbliza sie czas na kolejna
krotko o naszym wypadzie:
pojawilo sie 7 osob wliczajac mnie. W naszym gronie byly dwie osoby tej ladniejszej plci Wyruszylismy z miejsca startu pare minut po 17:30. Trase troszke zmienilismy na odcinku kosciol-luftmuna. Kiedy zajechalismy do Kruszyna bylo juz konkretnie ciemno :-O ale nie odpuscilismy, pojechalismy jeszcze do skansenu. Musze sie przyznac, ze to bylo MOJE PIERWSZE NOCNE ZWIEDZANIE skansenu w Kruszynie i pomyslalem, ze mozna by zrobic kilka rajdow nocnych po calej lini Zielonczyn-Kruszyn-Osowiec wrazenia sa pozytywne, a i Pan Lesniczy moze nam pozwoli na nocny posilek na przy ognisu...hmmm. W sumie pogoda nam dopisala, humory jeszcze bardziej, a jak bylem juz w domu to wszyscy spali. Zaczyna sie robic szybko ciemno i na takie dlugie trasy w tym roku nie za bardzo mozna sobie pozwolic. Byly robione zdjecia na ktore caly czas czekam z niecierpliwoscia, bo troszke sie do nich ustawialismy... czekam panowie. ja do niedzieli wrzuce, bo jestem zawalony fotami. Tymczasem zapraszam na pierwszy przejazd trasa Wycieczki Vol3 - granicami DAG, oczywiscie na rowerach. Zapowiedzi szukajcie w planowanych imprezach.