Młyn na rzece Krówce, zwanej czasem na tym odcinku Strugą Jezior Byszewskich.
Stoi w Buszkowie w pobliżu pięknego ceglanego wiaduktu kolejowego.
Jak widać na mapie z 1893 roku, był jeszcze jeden młyn nieco w górę rzeczki. Ciekawe, czy coć po nim zostało.
W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku Grzmotny Młyn czasem jeszcze mielił mąkę i śrutował ziarno, ale chyba już raczej dzięki napędowi elektrycznemu, gdyż nie ma tu już stawu młyńskiego.
Pozostałości instalacji zasilającej młyn wodą wskazują na to, że ostatni napęd wodny, to nie było już klasyczne koło młyńskie, ale raczej turbina.
Grzmotny Młyn w Buszkowie
Grzmotny Młyn w Buszkowie
- Załączniki
-
- 1893.JPG (189.18 KiB) Przejrzano 4646 razy
-
- 1.JPG (194.63 KiB) Przejrzano 4646 razy
-
- 2.JPG (196.38 KiB) Przejrzano 4646 razy
-
- 3.JPG (197.57 KiB) Przejrzano 4646 razy
-
- 4.JPG (188.57 KiB) Przejrzano 4646 razy
-
- 5.JPG (190.59 KiB) Przejrzano 4646 razy
-
- 6.JPG (193.81 KiB) Przejrzano 4646 razy
-
- 7.JPG (196.81 KiB) Przejrzano 4646 razy
Re: Grzmotny Młyn w Buszkowie
Bardzo ciekawe i zapomniane miejsce.
- Misia
- Moderator

- Posty: 5048
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Grzmotny Młyn w Buszkowie
Kilka zdjęć z wnętrza:







Re: Grzmotny Młyn w Buszkowie
Dzięki za zdjęcia. Wiele razy tamtędy przejeżdżałem, ale nigdy nie zajrzałem do środka. Tam przez wiele lat jakiś emeryt hodował pszczoły. Czy coś zostało z uli??
- Misia
- Moderator

- Posty: 5048
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Grzmotny Młyn w Buszkowie
Jak widzę ule to uciekam 
Szczerze to nie rozglądałam się po okolicy młyna teraz za dużo...
Byłam już tam kiedyś i też jakoś uli nie pamiętam...
Szczerze to nie rozglądałam się po okolicy młyna teraz za dużo...
Byłam już tam kiedyś i też jakoś uli nie pamiętam...