Browar Bydgoski przy ulicy Ustronie 7

[Hrab]

Zniknął już budynek biurowy, a teren od Ustronia ogrodzono szczelnym płotem.
Także fotografia z filii w Inowrocławiu. Prawdopodobnie lata 20-te - czasy spółki Zdrojewski i Thiel

[ari4]

Odgrzeję kotleta, bo trochę pszystygł.
Przez przypadek natrafiłem na taki oto artykuł:

3,5 miliona złotych - taką kwotę za część działki po dawnych zakładach piwowarskich Kujawiak chce jej właściciel. W tym miejscu już od kilku lat awizowana jest budowa osiedla mieszkaniowego.

Teren o powierzchni przekraczającej dwa hektary został podzielony na cztery części i przeznaczony do sprzedaży. Pierwsza, przekazana właśnie do zbycia działka ma ponad 4200 metrów kwadratowych. Zgodnie z uchwałą rady miasta jeszcze z 2009 roku, przy ulicy Ustronie może powstać zabudowa mieszkalna wielorodzinna, a także usługowa. Jak informuje sprzedający, działka jest w pełni uzbrojona i posiada dostęp do wszystkich mediów.
Dawny browar Kujawiak został przejęty przez Grupę Żywiec w 2004 roku. Już dwa lata później podjęła ona jednak decyzję o jego zamknięciu z uwagi na nierentowność. Produkcja Kujawiaka została przeniesiona do Warki.
Właścicielem terenów od połowy 2008 roku jest firma Longbridge Development, która rok później dokonała rozbiórki obiektów po dawnym browarze.

Ściągnięte stąd:
http://enjoybydgoszcz.pl/bdg/item/11112-teren-po-browarze-na-sprzeda%C5%BC-czy-tak-b%C4%99dzie-wygl%C4%85da%C5%82?-wizualizacja

Ciekawe kiedy zacznie się budowa. Oby tylko nie tknęli parku na Wzgórzu Wolności, bo widzę, że z każdym rokiem jest go coraz mniej .

[Hrab]

Wspomniana kwota 3,5 mln pokazuje obłudę właścicieli browaru (Grupa Żywiec) w czasie gdy był zamykany. Skoro działka kosztuje dziś tyle, to jak to się ma do kilkunastomilionowych kwot jakie oferowano za browar bez wyburzania (celem wznowienia produkcji). Prezydent miasta (Konstanty D.) podobno wtedy bardzo wspierał proces sprzedania browaru inwestorom. Robił to tak skutecznie, że wyszło że jakieś 3 mln jest więcej warte niż np. 18 mln.
A koncern i prezydent mówili, że robią wszystko by zakład istniał .
Celem zamknięcia browaru było wyłącznie przejęcie rynku i koncentracja produkcji w wielkich zakładach. Nawet jakby ktoś chciał dać 50 mln za browar to i tak sprzedaliby go za choćby 1 zł pod warunkiem wyburzenia, bo to gwarantuje, że żadna konkurencja kiedykolwiek tu nie zacznie produkować.
Błąd popełnili w Braniewie (dawne EB), bo tam nie wyburzyli, browar przeszedł przez różne ręce i zapisy o zakazie produkcji przez to przestały obowiązywać.
Pijcie więc piwo tylko z lokalnych, odradzających się polskich browarów.

[GrapHite]

Pijcie więc piwo tylko z lokalnych, odradzających się polskich browarów

.

To bardzo dobra rada. Tak też czynię.

[Hrab]

W powiązaniu: wątek restauracji browarowej
viewtopic.php?f=34&t=8320

[Dziki_Koziol]

Korek, bydgoskiego browaru, zakładam, że to z okresu do 1920 roku.

[Hrab]

Ciekawy kufelek okolicznościowy

[Hrab]

Pod koniec listopada 2022 podano, że pod naciskiem władz miasta właściciel obiektu oczyścił teren z gruzu. Na razie niczego nie planuje się tam budować.
Jak widać cały ten biznes z wyburzeniem był planowo ustawiony, byle tylko nikt nie wznowił produkcji. Bo do dziś na tej transakcji nikt interesu nie zrobił, a na browar byli chętni w znacznie lepszych cenach niż uzyskana za kłopotliwy teren z budynkami do likwidacji. Ale celem był pusty plac. To taka standardowa procedura w globalnych biznesach, jak z Zachemem.

[Hrab]

Na blogu "Smakuj Piwo" znalazłem ogłoszenie bydgoskiego oddziału zjednoczenia zarządzającego m.in. browarami. To wycinek z powojennej gazety. Ciekawe są dwa ostatnie słowa. Dziś by nie przeszło

[Hrab]

Na Moje Miasto Bydgoszcz jest dodana dzisiaj spora galeria zdjęć z czasów końcowej prosperity browaru i wyburzenia:
https://bydgoszcz.naszemiasto.pl/tak-wy ... rbZtapNd1A
Także z tą datą na ich FB.

[Hrab]

Stawy w rejonie dzisiejszej Castotramy i dawnego Fotonu służyły kiedyś jako jedno z podstawowych źródeł lodu dla browaru. Kloce lodu były tam wycinane i przywożone wozami konnymi do lodowni, następnie używane do chłodzenia leżakowni i pomieszczeń kadzi fermentacyjnych. Lodowniami były dobrze izolowane i głęboko umieszczone pod ziemią pomieszczenia. Często była to część leżakowni biegnąca wzdłuż tanków z piwem, przy ścianach lub boczne komory leżakowni niezapełnione tankami (kufami),co zapewniało od razu chłód leżakowania piwa. Na zdjęciu widok z 21 stycznia 2023, nie ma lodu w szczycie lodowego sezonu. W tym roku dobrego piwa by nie było, gdyby nie wynaleziono maszyn chłodniczych.