TKp1, wraz z Ty2 wciąż są 'u nas'. (Poniżej zdjęcie Andrzeja, gdy stały one koło okrąglaka.)
Andrzej pisze:(...)
Wspomniany parowóz w zbliżeniu - gdzie jest obecnie? Bo w sobotę (15.09) już tu nie stał...

Stoją trochę dalej, może i bezpiecznie, ale pozostawione samym sobie. Wygląda to tak, jak by nikt nie wiedział co z nimi zrobić. A może by 'Bunkier' wyszedł z inicjatywą do władz miasta, o choćby odmalowanie tendrzaka, pod warunkiem sprowadzenia go pod wiadomy 'dźwig' ? Każdy z nas (zainteresowanych), kupiłby po ze 2 litry farby... Ja chętnie przyjdę, również z pędzlem.
Ta akcja, pozwoli na ocalenie pomnika techniki i ustawienia go w godnym miejscu. Ewentualni sprawi, że nasze działanie doprowadzi chociaż, do ustalenia ewentualnie innej przyszłości parowozu.