Witam,
Postanowiłem zarejestrować się na tym forum, bogatym w opisy różnorodnych obiektów rozsianych w terenie, bardzo potrzebne przy planowaniu pieszych i rowerowych wypraw. Sporo ciekawostek pozostaje do odkrycia, i z tego powodu chciałbym zapytać, czy wśród forumowiczów, są gotowi i chętni do długich marszy (20-60km)?
Jeśli ktoś z tu obecnych zdążył zapoznać się z tematyką forum o analogicznej tematyce (www.forum.tradytor.pl), to na pewno zauważył, że wiele miejsca poświęca się tam właśnie opisom wypraw i odwiedzanych obiektów. Jestem zaangażowany w działalność płockiego stowarzyszenia TRADYTOR, gdzie organizujemy z kumplami właśnie takie długie wypady w teren.
Namówienie kogoś do przyłączenia się jest dosyć trudne, ten post jest właśnie kolejną próbą.
Do tej pory nasze działania koncentrowały się na ziemi mazowieckiej i na pojezierzu dobrzyńskim. Grupa piechurów nie jest jednak zbyt liczna, potrzebuje wsparcia, bo w większym składzie idzie się lepiej. Na przyszły rok planuję wyprawy w pojezierze brodnickie, bory tucholskie, równiny okolic Inowrocławia, lasy doliny Wisły itd. W grę wchodzi też rower.
Mam nadzieję, że znajdę chętnych, szczególnie z okolic Torunia, do weekendowych spacerów. To na prawdę fajna sprawa poznawać ojczyznę korzystając tylko z własnych nóg, uczyć się przy okazji historii i podziwiać przyrodę. Zachęcam.
Nie chciałbym, aby ten wpis był potraktowany jako reklama, choć pewnie nie sposób tego uniknąć, ale postaram się temu zapobiec, i jak tylko jakieś ciekawe materiały uda mi się zebrać w trakcie planowanych wypadów, na pewno podzielę się z forum Stowarzyszenia Bunkier.
Pozdrawiam
Poszukiwani chętni do maszerowania
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Poszukiwani chętni do maszerowania
Witaj. To czego najbardziej potrzeba do długich marszy, to chyba sporo czasu wolnego, nie tylko na samą wyprawę, ale i na przygotowanie się do niej, jak i pewnie trochę wypoczynku po niej. (Myślę w tym przypadku o sobie...
) Więc ja, raczej odpadam. Myślę, że sygnał o tym na forum, zaowocuje zgłoszeniem się do ciebie chociaż paru osób.
^^^ Jak natrafisz na ciekawe miejsca, to tu masz dział do ich przedstawienia:
"ZABYTKI I CIEKAWE OBIEKTY - Polska, Europa, Świat"
viewforum.php?f=59
Majsterek pisze:Witam
(...)
jak tylko jakieś ciekawe materiały uda mi się zebrać w trakcie planowanych wypadów, na pewno podzielę się z forum Stowarzyszenia Bunkier.
Pozdrawiam
^^^ Jak natrafisz na ciekawe miejsca, to tu masz dział do ich przedstawienia:
"ZABYTKI I CIEKAWE OBIEKTY - Polska, Europa, Świat"
viewforum.php?f=59
Re: Poszukiwani chętni do maszerowania
Tego czasu wcale tak dużo nie potrzeba, radzę się nie zniechęcać. 20 km robi się w 4 godziny, jest to tempo spacerowe, żeby więcej zobaczyć niż szybciej skończyć. Poza tym, wiele osób sobie nie może wyobrazić, że może przejść więcej niż kilometr, a jak przejdzie 10 to się dziwi, że wcale nie jest zmęczony. To tak działa.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Poszukiwani chętni do maszerowania
Przypomnę że pisałem o sobie. Kiedyś dużo chodziłem i to szybkim krokiem. Pamiętam jedną z pierwszych randek. W pewnej chwili spytałem dziewczynę, gdzie się tak spieszymy? a ona mi odpowiedział, że to ja tak szybko idę i stara się mi dorównać
Obecnie moje spacery, to ok. od 5 do 10 km. Może gdyby było więcej czasu, to i dystans był by większy. Ale o tym pomyślę na emeryturze. W kampanii wyborczej mi ją obiecali, (jej opcję), a teraz znów się oddaliła...
Obecnie moje spacery, to ok. od 5 do 10 km. Może gdyby było więcej czasu, to i dystans był by większy. Ale o tym pomyślę na emeryturze. W kampanii wyborczej mi ją obiecali, (jej opcję), a teraz znów się oddaliła...