BYDZIAK 1958 pisze:"Zabytkowa śluza na Okolu doczeka się generalnego remontu" - to jeden z tematów w dzisiejszych Zbliżeniach. Z jednej strony to dobra wiadomość. Ale kolejny rok lub dwa, 'nasz' szlak wodny będzie zamknięty. Jednak jego żeglowność nie zależy tylko od remontów śluz. Powinno się przeprowadzić również bagrowanie zarastającego dna kanału. Takich zapowiedzi niestety jeszcze nie słyszałem.
ja bym się nie obraziła jakby mi się udało załapać na zwiedzanie tej śluzy podczas remontu.. dla mnie to by było coś.. biorąc pod uwagę, że samą śluzę aktualnie znam tylko z planów i makiety (po części wróciłam )
Jesienna pogoda jest w miarę sprzyjająca kontynuacji prac remontowych. Z komory śluzy usuwane były dzisiaj resztki gruzu i 'śmieci'. Ale do rzeki, wlewała się wężem jakaś 'melasa'...
Ptaszki ćwierkają, że w tym roku mają skończyć z remontem. Może udałoby się umówić z wykonawcą na "odbiór prac" przed zalaniem komory? Widzieliśmy stan przed/w trakcie to moglibyśmy być tymi, którzy zachwalać będą, że nie były to pieniądze wyłożone w błoto
pozdrawiam znad kaszty
http://zecernia.com/html
...bo gdzie tylko dwóch się bije, tam zawsze Polak trzeci chętnie łba nadstawi
zecer pisze:Ptaszki ćwierkają, że w tym roku mają skończyć z remontem. ...
^^^ Nawet dzisiaj po południu pracowało tam parę osób. Górna brama śluzy jest już pomalowana antykorozyjną, (tak wygląda). Na trawniku przy śluzie leżą stare 'belki uszczelniające', do których 'dociskała się' zamykająca się brama. Wyglądają solidnie. Ale to chyba nie są te stu letnie oryginały...
zecer pisze:Ptaszki ćwierkają, że w tym roku mają skończyć z remontem. Może udałoby się umówić z wykonawcą na "odbiór prac" przed zalaniem komory? Widzieliśmy stan przed/w trakcie to moglibyśmy być tymi, którzy zachwalać będą, że nie były to pieniądze wyłożone w błoto
^^^ Już chyba na to za późno. Nie było nam dane znów tam zawitać i zobaczyć komorę 'od dołu' po remoncie. Woda już w śluzie jest. Być może niebawem będą wyciągane dolne larseny...
Warto tu odnotować, że od ponad tygodnia śluza już jest czynna.
Uszkodzenia na 'cegiełkach' budek, czymś zaklejono. Wygląda to 'łaciato'. Może potem będzie dobrany jakiś zbliżony do oryginału kolor, by to 'zamaskować'...
Nie miła ciekawostka. 'Remontowcy' przy okazji zlikwidowali schody na groblę. Straciliśmy, (choćby pod kątem turystycznym), dojście do ciekawego miejsca. Tam, gdzie kiedyś zbierały się grupy popijającej i śmiecącej młodzieży, nie ma już krzaczorów i wszystko jest jak na dłoni. Zresztą kamera też by tam spełniła swą rolę. Z tego miejsca nie było by ucieczki przed patrolem. Podobno grobla należy do... 'Gdańska' Wielka szkoda, że zabrakło wejścia na odnowioną groblę.
Załączniki
zburzyli schody.JPG (102.86 KiB) Przejrzano 11260 razy
Zatrzymałem się wczoraj przy remontowanej śluzie. Woda w niej jest, bramy też wyglądają już na sprawne. Właściwie, gdyby ruch barek był taki jak ze 40 lat temu, to pewnie by śluza była już czynna. A prace 'kosmetyczne' toczące się jeszcze dookoła trwały by sobie oddzielnym rytmem... ale jak na razie, nie rozebrano jeszcze przegrody przy górnej bramie.
^^^
Chyba 'wyczułem chwilę'...
Przejeżdżając tam w piątek, dostrzegłem dźwig przy górnej bramie - pewnie wyciągał z wody elementy 'zapory', widocznej na zdjęciu wyżej, bo... wczoraj przy Astorii, płynął Władysław Łokietek.
Czyli śluza jest nareszcie otwarta, choć pewnie jeszcze nie oficjalnie.