Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
^^^ Czy z opisu wynika, że te tablice wrzucono, (uroczyście?), do śluzy?
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Umieszczono ja w (nie wiem jak to fachowo nazwac po polsku) w tym "murze"
pod "gornymi wrotami" sluzy.
https://de.wikipedia.org/wiki/Drempel_(Wasserbau) (copy and past bo nie wchodzi koncowy zawias)
https://de.wikipedia.org/wiki/Drempel_(Wasserbau) (copy and past bo nie wchodzi koncowy zawias)
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Górne wrota śluz nakielskich w tamtym czasie, były zapewne dwu skrzydłowe i mogły wyglądać tak jak te poniżej. Czyli ""w tym "murze" , pod "górnymi wrotami" śluzy"", może oznaczać, że w progu. Ale skoro to była tablica, to może nie tyle zalano ją np. betonem w progu, co może umocowano do progu... Tylko z której strony? 
- Załączniki
-
- brama górna.JPG (84.45 KiB) Przejrzano 17443 razy
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Ona chyba raczej jest w srodku tego progu.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Nie byłem przy nakielskich śluzach, ale z tego co wiem, to obecne ich 'górne bramy', są jednoskrzydłowe, - opuszczane podobnie jak np. w naszej śluzie miejskiej. Oznacza to, że tam, (nie wiem kiedy), w czasie wymiany systemu bram, musiano przynajmniej skuć część progu. Więc jeśli 'tablica' była w nim umieszczona dosyć płytko, to mogła w czasie remontu być wyciągnięta, albo uszkodzona. 
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
A jeśli nowa śluza jest szersza, to mogli zrobić cały nowy próg, rozwalając wcześniej stary i z gruzem wywalić tablicę, nie wiedząc o niej.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Trzy lata temu, na tej podstronie, viewtopic.php?f=101&t=5431&start=140 (w jej połowie), po spojrzeniu na mapę zadałem pytanie, dlaczego szlak kanału ma akurat taki przebieg.
Pisałem wtedy np:
Dzisiaj natrafiłem na podobnego rodzaju ciekawostkę. Otóż okazuje się, że od tego wspomnianego wyżej punktu, planowane było zbudowanie całkowicie nowego odcinaka kanału o lepszych parametrach żeglugowych. Miał być przerzucony akweduktem nad Brdą , (miejsce w zielonym kole) i poprowadzony po północnej stronie miasta, zetknąć się miał z Wisłą w rejonie Wyszogrodu.
Poniżej mapka i pod nią lekko powiększony jej fragment z zaznaczonym na czerwono nowym kanałem i na żółto 'starym'...
http://popierambydgoszcz.pl/2017/09/for ... bydgoskim/
Pisałem wtedy np:
BYDZIAK 1958 pisze:
(...)
Potem, w okolicy Pawłówka, zorientowano się (?) i zmieniono 'ukos' kierując budowę lekko w stronę południową? (...)
Dzisiaj natrafiłem na podobnego rodzaju ciekawostkę. Otóż okazuje się, że od tego wspomnianego wyżej punktu, planowane było zbudowanie całkowicie nowego odcinaka kanału o lepszych parametrach żeglugowych. Miał być przerzucony akweduktem nad Brdą , (miejsce w zielonym kole) i poprowadzony po północnej stronie miasta, zetknąć się miał z Wisłą w rejonie Wyszogrodu.
Poniżej mapka i pod nią lekko powiększony jej fragment z zaznaczonym na czerwono nowym kanałem i na żółto 'starym'...
http://popierambydgoszcz.pl/2017/09/for ... bydgoskim/
- Załączniki
-
- kanał 3.JPG (104.7 KiB) Przejrzano 17249 razy
-
- akwedukt.JPG (51.28 KiB) Przejrzano 17249 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Rzadko kiedy, ale zdarza mi się spotkać po latach kogoś, (osobę obcą, lub członka rodziny), o kim już niemal zapomniałem. I zdarza się, że emocje trzymają kilka godzin, albo i dłużej... (Tak było kiedyś, gdy miałem napisać Krzysztofowi jakąś drobną informację, a wyszło z tego 'opowiadanie o spotkaniu kuzynostwa'...
)
Teraz jest podobnie, bo niesamowity zbieg okoliczności, z dzisiejszego popołudnia, przywrócił pewne wspomnienia, a cała sytuacja wywołała sporo miłych, nieoczekiwanych emocji.
Nie pamiętam czy tu, na Bunkrze, w jakimś temacie, wspominałem o drobnym zdarzeniu, mającym kiedyś miejsce, na rozbieranym 'kamiennym moście', stojącym kiedyś w miejscu obecnego Ronda Grunwaldzkiego. (Znalazłem to na ssc tutaj: http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 187&page=5 Wpis jest z 2011 roku, ma numer 95)
Cytat: "Zresztą kiedyś obserwowaliśmy jednego 'pijaczka' który też przechodził po tych belkach i stracił równowagę... Jednak nie spadł na dół, lecz zawisł miedzy belkami i potem z trudem się wygramolił"
Wsiadając dziś na Błoniu do A54, pewien nieco starszy człowiek spytał mnie, czy dojedzie tym autobusem do dworca PKP... A w autobusie, niechcący zaczęła się rozmowa... Że miasto się mocno pozmieniało. Że jak tu przyjeżdża, to trochę się gubi. Jakiś czas mieszkał w USA. Tworzy poezję... W młodości mieszkał w pobliżu kanału... I tu rozpoczął się szeroki temat do wspomnień. Gdy rozmawialiśmy o zasypywaniu kanału i rozbiórce mostu, może trochę ze wstydem powiedział, że pewnego dnia 'popili z kolegami'. A potem postanowił przejść po belkach, lecz to mu się nie udało i wpadł w prześwit między nimi... Resztę sobie dopowiedzieliśmy, bo tamto zdarzenie skończyło się jednak szczęśliwie.
(Faza rozbiórki mostu z 'odkrytymi belkami' trwała może dzień lub dwa, więc raczej na pewno widziałem wtedy właśnie Jego.) Przedstawił się i nie zastrzegał zachowania tego jak się nazywa. Pan Janusz Michał Doyniak, po powrocie do kraju nie wrócił do Bydgoszczy. Zamieszkał w rejonie Inowrocławia.
Teraz jest podobnie, bo niesamowity zbieg okoliczności, z dzisiejszego popołudnia, przywrócił pewne wspomnienia, a cała sytuacja wywołała sporo miłych, nieoczekiwanych emocji.
Nie pamiętam czy tu, na Bunkrze, w jakimś temacie, wspominałem o drobnym zdarzeniu, mającym kiedyś miejsce, na rozbieranym 'kamiennym moście', stojącym kiedyś w miejscu obecnego Ronda Grunwaldzkiego. (Znalazłem to na ssc tutaj: http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 187&page=5 Wpis jest z 2011 roku, ma numer 95)
Cytat: "Zresztą kiedyś obserwowaliśmy jednego 'pijaczka' który też przechodził po tych belkach i stracił równowagę... Jednak nie spadł na dół, lecz zawisł miedzy belkami i potem z trudem się wygramolił"
Wsiadając dziś na Błoniu do A54, pewien nieco starszy człowiek spytał mnie, czy dojedzie tym autobusem do dworca PKP... A w autobusie, niechcący zaczęła się rozmowa... Że miasto się mocno pozmieniało. Że jak tu przyjeżdża, to trochę się gubi. Jakiś czas mieszkał w USA. Tworzy poezję... W młodości mieszkał w pobliżu kanału... I tu rozpoczął się szeroki temat do wspomnień. Gdy rozmawialiśmy o zasypywaniu kanału i rozbiórce mostu, może trochę ze wstydem powiedział, że pewnego dnia 'popili z kolegami'. A potem postanowił przejść po belkach, lecz to mu się nie udało i wpadł w prześwit między nimi... Resztę sobie dopowiedzieliśmy, bo tamto zdarzenie skończyło się jednak szczęśliwie.
(Faza rozbiórki mostu z 'odkrytymi belkami' trwała może dzień lub dwa, więc raczej na pewno widziałem wtedy właśnie Jego.) Przedstawił się i nie zastrzegał zachowania tego jak się nazywa. Pan Janusz Michał Doyniak, po powrocie do kraju nie wrócił do Bydgoszczy. Zamieszkał w rejonie Inowrocławia.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Była informacja na fb o spotkaniu w Muzeum Kanału. Poszedłem. Być może było to ostatnie takie, w obecnym, małym budynku...
Pojawiły się nowe eksponaty, a konkretnie nowe makiety różnych śluz.
Przy okazji była mowa o niemiłej sprawie. Trwający remont śluzy Nowego Kanału, przyczynił się do zarastania, (brak ruchu wody?), przesmyku do Strego Kanału, co zamyka do niego przepływ wody. Wskutek tego, obniżył się poziom wody w starym Kanale. Co jakiś czas, powiadamiane o tym właściwe służby, udrażniają to miejsce, jednak mało skutecznie. Ta sytuacja wciąż się powtarza...
Pojawiły się nowe eksponaty, a konkretnie nowe makiety różnych śluz.
Przy okazji była mowa o niemiłej sprawie. Trwający remont śluzy Nowego Kanału, przyczynił się do zarastania, (brak ruchu wody?), przesmyku do Strego Kanału, co zamyka do niego przepływ wody. Wskutek tego, obniżył się poziom wody w starym Kanale. Co jakiś czas, powiadamiane o tym właściwe służby, udrażniają to miejsce, jednak mało skutecznie. Ta sytuacja wciąż się powtarza...
- Załączniki
-
- mało 1.JPG (99.09 KiB) Przejrzano 16797 razy
-
- mało 2.JPG (111.03 KiB) Przejrzano 16797 razy
-
- mało 3.JPG (86.06 KiB) Przejrzano 16797 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Zastanawiałem się, gdzie wstawić to zdjęcie. Bo teraz to ulica Focha... , mamy też temat z ulicą Bielany... Ale pewnie, jeśli ktoś by szukał tego rodzaju widoku, to pewnie by zaczął od tematu Strego Kanału.
Poniżej zdjęcie od pani Jasi, które uważam, że jest wyjątkowe pod względem tego, co widać na dalszym planie. Chyba najbardziej cenny jest tu zachowany tylko we fragmencie, budynek na rogu ówczesnej ul.Czerwonej armii i ul.Olszewskiego.
Ja zapamiętałem go jako budynek z 'czerwonej cegły', choć tych cegieł tu nie widać...
Poniżej zdjęcie od pani Jasi, które uważam, że jest wyjątkowe pod względem tego, co widać na dalszym planie. Chyba najbardziej cenny jest tu zachowany tylko we fragmencie, budynek na rogu ówczesnej ul.Czerwonej armii i ul.Olszewskiego.
Ja zapamiętałem go jako budynek z 'czerwonej cegły', choć tych cegieł tu nie widać...
- Załączniki
-
- Stary Kanał J..JPG (50.33 KiB) Przejrzano 16395 razy
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Pomysłu budowy nowego odcinka Kanału Bydgoskiego jest także w przewodniku o Bydgoszczy i okolic z lat 50_tych. Kanał miał być zbudowany u podnóża Skarpy Myślęcinka do Fordonu, gdzie przewidywano budowę portu dla żeglugi tranzytowej, poza rozbudowanym w międzyczasie portem handlowym Brdyujście. Barki 1.000 ton miały przejąć ładunki jednego pociągu towarowego w składzie 50 - 60 wagonów.Dla żeglugi takich barek spiętrzona miała być Wisła do poziomu Brdy w Porcie Drzewnym, tak, aby transport wodny do Bydgoszczy odbywał się bez śluzowania w Brdyujściu.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
^^^
Cztery wpisy wyżej, pokazałem mapki z linku, który już nie działa. Czy możesz pokazać zdjęcie planów z tego przewodnika? Czy piszą tam, że 'były' takie plany, czy że 'planuje się'?
Cztery wpisy wyżej, pokazałem mapki z linku, który już nie działa. Czy możesz pokazać zdjęcie planów z tego przewodnika? Czy piszą tam, że 'były' takie plany, czy że 'planuje się'?
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Brak mapki nowego połączenia Brdy z Wisłą w tym przewodniku. Przepisałem dosłownie tekst.
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Takie cudo
- Załączniki
-
- II śluza nocą (Niestandardowy).jpg (170.35 KiB) Przejrzano 15915 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
^^^
Ta pocztówka przypomniała mi o 'porównawczych', które poznikały. A ten widok był na jednym z tych zestawów, (ze współczesnym, zimowym), choć w innej kolorystyce. Poszukam go i wstawię ponownie.
Ta pocztówka przypomniała mi o 'porównawczych', które poznikały. A ten widok był na jednym z tych zestawów, (ze współczesnym, zimowym), choć w innej kolorystyce. Poszukam go i wstawię ponownie.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Jechałem wczoraj ul Focha i zobaczyłem 'dziurę'...
To dla tych, którzy pomyślą, żeby do niej zajrzeć, bo może zobaczą resztki śluzy... sprawdziłem. Wykop jest na krawędzi dawnego mostu przy Grottgera. Wypadł między murami śluzy, więc ich nie widać. Jego dno wypadło na górnej krawędzi spojenia dwóch kręgów 'wielkiej rury'. Na nimi będzie chyba budowany pionowy 'szyb', kończący się na poziomie ulicy... Może do deszczówki...
To dla tych, którzy pomyślą, żeby do niej zajrzeć, bo może zobaczą resztki śluzy... sprawdziłem. Wykop jest na krawędzi dawnego mostu przy Grottgera. Wypadł między murami śluzy, więc ich nie widać. Jego dno wypadło na górnej krawędzi spojenia dwóch kręgów 'wielkiej rury'. Na nimi będzie chyba budowany pionowy 'szyb', kończący się na poziomie ulicy... Może do deszczówki...
- Załączniki
-
- nowy wykop 1.jpg (135.02 KiB) Przejrzano 14521 razy
-
- nowy wykop 2.jpg (156.06 KiB) Przejrzano 14521 razy
-
- nowy wykop 3.jpg (197.55 KiB) Przejrzano 14521 razy
-
- nowy wykop 4.jpg (178.53 KiB) Przejrzano 14521 razy
-
- nowy wykop 5.jpg (190.86 KiB) Przejrzano 14521 razy
-
- nowy wykop 6.jpg (126.61 KiB) Przejrzano 14521 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Przed chwilą wstawiłem w HP nowy zestaw porównawczy. Napisałem tam, że stary widok mógł pokazywać również to właśnie miejsce... Roślinność, barierki... Wszystko przemija.
- Załączniki
-
- śV woda.jpg (190.78 KiB) Przejrzano 12726 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Spacer Noworoczny nad kanałem. Trochę ponad 30 lat ma ta brama śluzy. Wykonana, jak i pozostałe w dawnym ZNTK. Wykonanie było solidne, ale chyba użyto 'złego' drewna... Strasznie to wygląda. I dodatkowo, kolor wody sugeruje, podłączenie jakiegoś ścieku do kanału... Zaczyna to przypominać,(początek lat 70-tych), kolor wody w zasypanych odcinkach kanału... 
- Załączniki
-
- strasznie 1 1 2022.jpg (191.82 KiB) Przejrzano 11806 razy
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Trzeba wrota otworzyć i spuścić brudną wodę.
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Śluzy starego Kanału Bydgoskiego
Wygląda na to, że jest za mały przepływ i woda stoi i się "psuje"