Zdania na temat budowy tej drogi wodnej są podzielone. Jeśli będzie zrealizowana, to pochłonie sporo kosztów, które ponoć bardzo długo będą się zwracały. Zapewne najbardziej na tym zyska Elbląg, choć duże statki, bez pogłębienia zalewu, tam nie będą dopływać.
Na 'dzień dzisiejszy', nic tam się nie dzieje. Wycięto drzewa na całym odcinku przyszłego przekopu, które odsłoniły obraz bardzo pofałdowanego i górkowatego, tego całego obszaru.
Przy szosie, stoją tablice informacyjne, zachęcające do udania się na nowy punkt widokowy.
Zjechałem na mały parking. Już w tym momencie widać, jak szeroki był pas wyciętego lasu. (Zdjęcie pierwsze z kamerki auta)
Następne zdjęcia są z kolejnych 'górek', zrobione w stronę zalewu.
(Żeby nie przeciążać strony, zdjęcia podzieliłem na dwa 'wpisy').
Byłem tam wczoraj. I mimo, że nie ma jeszcze 'sezonu turystycznego', sporo ludzi przyjeżdża tam oglądać tą budowę. Śluza, już nie długo, ma zostać wypełniona wodą. Poniżej, widoki z obrotowego, północnego mostu śluzy, w kierunku zalewu i zatoki. Dla mnie ciekawostką, bardziej 'słowną', jest "przejście dla zwierząt"... 'Przejście przez park, przez ulicę'... to przejście. Zbudowane 'przejście' dla ryb, to 'przepławka', bo 'przechodząc' - one płyną...