bunkier pisze:No to Wojtek wrzucaj punkty do GPSa i idziemy w teren.
Dla chętnych na rekonesans podaję czas i miejsce zbiórki.
Sobota 31 stycznia godz. 10:00 przy kładce nad torami od ul. Kamiennej.
i oto chodzi
bunkier pisze:No to Wojtek wrzucaj punkty do GPSa i idziemy w teren.
Dla chętnych na rekonesans podaję czas i miejsce zbiórki.
Sobota 31 stycznia godz. 10:00 przy kładce nad torami od ul. Kamiennej.
bunkier pisze:No to Wojtek wrzucaj punkty do GPSa i idziemy w teren.
Dla chętnych na rekonesans podaję czas i miejsce zbiórki.
Sobota 31 stycznia godz. 10:00 przy kładce nad torami od ul. Kamiennej.
Thure pisze:Przejście to pamiętam z dzieciństwa. Znajdowało się w niewielkiej odległości na wschód od nieistniejącego obecnie, niewielkich rozmiarów, budynku kasowego.
Thure pisze:Mam na myśli właśnie taki drewniano-murowany domek, który stał dokładnie w tym miejscu które opisujesz.
Wojtek Mąka pisze:fakt, łażę tam z moim psem-mordercą.... ale do lasu![]()
niemiecki wojskowy Messtischblatt (1:25 000) interesującego nas obszaru Bleichfelde (Bielawy) pokazuje trzy możliwe przejścia przez torowisko. Żadne nie nie jest na wysokości obecnej ulicy Łęczyckiej, co nie zmienia faktu że mogły być. Druga od lewej droga to obecne ul Morska, trzecia zakończona domkiem - Łęczycka. (o ile sie nie mylępo tym domku jest dziś widoczny jeszcze mały ogródek)
Mapka jest aktualizowana na lata 34/35 na podstawie mapy Polski, ale wszystkie szczegóły topograficzne są na 1908 rok
Darek pisze:Wydaje mi się, że błednie zaznaczyłeś ulicę Łęczycką. Zaznaczona ulica to Szajnochy.
Ulica Łęczycka, to ta krótka, kończąca się najdalej od torów.
Proszę zwrócić uwagę, że wtedy ulica Łęczycka miała na pewnym odcinku inny przebieg niż obecnie. Ulica znajdowała się bliżej ulicy Kijowskiej.

bunkier pisze:No to Wojtek wrzucaj punkty do GPSa i idziemy w teren.
Dla chętnych na rekonesans podaję czas i miejsce zbiórki.
Sobota 31 stycznia godz. 10:00 przy kładce nad torami od ul. Kamiennej.
GrapHite pisze:Bunkier|: a ty sie pytales po co zdjecia![]()
wlasnie oto chodzilo! fotorelacje z takich nawet malych nieznaczacych duzo wyjsc sa bardzo cenne i zachecajace do kolejnych wyjsc
