Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Kolejne 4 unikalne zdjęcia z ebay.de

To jeszcze taka mapka z czeluści archiwalnych

Znalezione

krzysztof drozdowski pisze:To jeszcze taka mapka z czeluści archiwalnych

Dzięki uprzejmości Krzysztofa umieszczam fragment mapy w większej rozdzielczości.
Widać na niej 4 stanowiska na przewoźne wieżyczki.

Północ u góry?

Tak

Podczas wojny Polsko-Sowieckiej.

Nie wiem ,ale mi się wydaje, że to jednak nie most Fordoński :

http://fotopolska.eu/507731,foto.html?o=b5714

Może jakość fotki to powoduje, ale w tle nie widać żadnych budynków w Fordonie.

Tak widnieje tu: http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmeta ... &lp=19&QI=

Raczej nie jest to most w Fordonie.
Nie pasuje kilka rzeczy:
- Inna konstrukcja blokhauzów (chyba, że były przebudowywane http://images8.fotosik.pl/290/26d3f3d19b3c7228.jpg
- W ogóle nie pasuje ten nasyp, na którym stoi żołnierz - zobaczcie ile dodatkowo ziemi trzeba by usypać http://images8.fotosik.pl/290/81edc06481c598a9.jpg
- w innym miejscu i innej konstrukcji brama.

1939

Kolejna fotka z Ebay.de

To znane?
http://www.ebay.de/itm/202085884488?clk ... rmvSB=true

Dopiero co się pojawiło, jednak nie jest to most fordoński - inna konstrukcja.
Pytanie, czy to w ogóle jest Bydgoszcz?

Hej!

Wygrzebuję temat po latach, ponieważ przypomniałem sobie coś i muszę zapytać, bo zapomnę

Jakoś na początku dekady 2000-2010 (a może pod koniec lat 90?) był remont Mostu Fordońskiego i gdzieś obok postawiona była tymczasowa przeprawa, taka chwiejąca się i w ogóle, jako dziecku wydawało mi się że była mega mała i niestabilna, bo jeździłem tam wielkim PKSem Ma ktoś może zdjęcia tej konstrukcji?

Pozdrawiam!

Poznikało z naszego forum już wiele fotografii. Wiem, że widziałem zdjęcia 'tego' mostu pontonowego, możliwe, że w tym temacie. Na tą chwilę, znalazłem z sieci jedno. Może właśnie w tym autobusie jechałeś...

Dzięki! Wszystkie traumatyczne wspomnienia wróciły, to była właśnie ta przeprawa.

Most zastępczy był na pewno w 2001, bo przez krótką chwile, na czas przejścia fali powodziowej, przywrócono ruch po Moście Fordońskim w pewnym stadium zaawansowania prac remontowych (byłem w tym czasie na koloniach w OSW dla osób niesłyszących i przez kilka dni jeżdżąc na wycieczki autokarem, nie przejeżdżaliśmy po moście pontonowym, ponieważ most wymagał zabezpieczenia, a drogi dojazdowe po prostu zalało).

Na rzucie z map google zaznaczyłem przebieg mostu tymczasowego

Przeprawa pontonowa była stawiana kilka razy w tym miejscu. W zeszłym roku zjazdy do rzeki po obu stronach przeszły remont.
Przez kilka lat same pontony zalegały na brzegu idąc w stronę mostu (bezpośrednio przy asfalcie prowadzącym pod most)- na pewno kilka sztuk.

Kolejne fotki zniszczonego mostu - zdjęcia z ebay.de