Nieznany film z Bydgoszczy

[Lidka]

Oglądałam dzisiaj Teleekspres i dowiedziałam sie o nie lada sensacji w Koronowie. Podobno tam do urzędu ktoś podrzucił nieznany film z Bydgoszczy nakręcony w czasie okupacji. Czy ktoś wie gdzie można zobaczyć ten film w całości?

[Slav76]

Wiadomo może co było uwiecznione na tym filmie?

[GrapHite]

Prawdopodobnie właśnie ten film był (jego część?) pokazywany podczas prezentacji książki (monografia) : "Dzieje Koronowa” (18. 03. 2011). Sceny nakręcone przez niemieckiego żołnierza. Jest tam też pokazana Brda od Zalewu Kornowskiego. Czy to ten film? Słyszałem dziś od osoby, która oglądała teleexpres i była na prezentacji, że to ten film Ile tym prawdy?

[kris_bdg]

Fragmenty owego filmu można było zobaczyć w wczorajszych Zbliżeniach:

http://www.tvp.pl/bydgoszcz/informacja/ ... 30/5627824

Oglądać polecam od 12:40s

Dla zainteresowanych;)

[seth]

Ciekawe dlaczego na siłę serwuje się informację jakoby film ten zrobiono na polecenie SS ?? Na zdjęciach widzimy paradę SA-manów. Następnie grupę w brunatnych mundurach i czarnych furażerkach, być może SS, ale nie koniecznie, a na końcu dwóch kolesi z RAD-u. Czy czar runów SS i mitycznej szkoły która miała powstać w "okolicy" Bydgoszczy przysłania wszystkim "znawcom" zdrowy pomyślunek ??? Takich filmów może być znacznie więcej, podobnie jak zdjęć. Archiwa zmarłych dziadków chętnie wystawia się na e-bayu, tak że wszystko przed nami.

[GrapHite]

To jest dokładnie ten film, którego urywek ukazujący "Szlak Brdy" oglądałem w marcu 2011. Dlaczego zatem temat wprowadza nas w błąd (nieznany film)? Nie zapomnę wrażeń po obejrzeniu tego filmu pewnej kobiety, która ze łzami i przerażeniem w oczach go oglądała, bowiem powróciły jej do pamięci wydarzenia związane z początkiem wojny i okupacją Polski - wyraźnie oglądanie takiego filmu (zwłaszcza scen gdzie widzimy niemieckie oddziały) nie jest niczym przyjemnych dla osób, które pamiętają tamte czasy.

[seth]

wyraźnie oglądanie takiego filmu (zwłaszcza scen gdzie widzimy niemieckie oddziały) nie jest niczym przyjemnych dla osób, które pamiętają tamte czasy.

Jeżeli Polak musiał zejść Niemcowi z chodnika i zdjąć czapkę, to trudno się dziwić. Chociaż takie sytuacje nie były nagminne, jednak były. Nawet Sulima-Kamiński pisał w "Moście Królowej Jadwigi" o gówniarzach z Hitlerjugend którzy bili znanych im Polaków. I o ile książek Sulimy, w szczególności tomów II i III nie cenię zbyt wysoko, to sytuacje takie miały miejsce bo znam relacje wielu świadków którym dane było zaznać na własnej skórze chamstwa niemieckich wyrostków.
I tak ten film budzi w naocznym świadku sprzeczne uczucia. Z jednej strony wspomnienie młodości, z drugiej okrucieństwo tamtych czasów.