Bydgoska Nonsensopedia - spalarnia odpadów

Czy do końca jest tak jak powinno być ?
Awatar użytkownika
Hrab
brak
Posty: 1855
Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51

Bydgoska Nonsensopedia - spalarnia odpadów

Post autor: Hrab »

Może się nie znam i ktoś mnie wyprowadzi z błędu. Mam wrażenie, że budowa spalarni odpadów to kolejny przykład wyrzucania pieniędzy w błoto.
Prezydent na początku kadencji walczył z tego typu pomysłami narażającymi miasto na koszty – na przykład park wodny w Myślęcinku. W tym wypadku jednak nie wiadomo czemu stał się orędownikiem włożenia kilkuset milionów w coś, co stanie się w przyszłości pomnikiem absurdu.
Jakie śmieci zamierza się spalać w spalarni skoro weszła życie ustawa śmieciowa? Śmieci segreguje się na zdatne do kompostowania i różne rodzaje zdatnych do recyklingu, czyli odzyskania materiałów wyjściowych – metali, szkła poszczególnych rodzajów tworzyw.
Śmieci do spalania nie będzie.
Oczywiście trzeba będzie ukryć bolesną prawdę o utopieniu pieniędzy.
Będziemy więc skrupulatnie segregować śmieci, żeby nam się wydawało, że robimy coś dla środowiska i odzysku zasobów naturalnych, a potem będą one wszystkie razem wywożone do spalarni, żeby miała czym palić.
Idea recyklingu zostanie skrycie pogrzebana.
Będziemy palić to co warte jest jako surowiec grube pieniądze. Do tego będziemy emitować z tych surowców dodatkowy CO2 i płacić za to jako kraj stosowne opłaty.
Tymczasem w pobliżu znajduje się cementownia w Piechcinie mogąca spalić wszystkie odpady z regionu. Spalanie w cementowni odbywa się w znacznie wyższych temperaturach zapewniających rozkład wszelkich toksycznych produktów spalania.
Powstający popiół też nie zawiera tym samym niczego groźnego. Poza tym ten popiół nie trafia na żadne składowisko z którego będą wypływać po latach trucizny do wód podziemnych i powierzchniowych. Popiół ten trafia do cementu i zostaje zamurowany w budowlach.
Niepotrzebna spalarnia będzie emitować trujące gazy, bo spala w niskich temperaturach w porównaniu z cementowniami. Popioły będą stanowiły uciążliwe i niebezpieczne śmieci.
Nie znam się na tym i wywnioskowałem to wszystko na podstawie złożenia do kupy znanych mi faktów i dość podstawowej ogólnodostępnej wiedzy.
Może zabrakło mi wiedzy tajemnej i się mylę. Jeśli tak jest, to liczę na rozjaśnienie i poszerzenie moich ciasnych horyzontów myślowych.
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: Bydgoska Nonsensopedia - spalarnia odpadów

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Może nie na ten temat, ale też o 'ekologii'...
Wyobraźcie sobie nasze duże przedwojenne miasta. Np. Warszawę , Łódź, czy Kraków. Bez nowoczesnych budynków i blokowisk. Główną zabudowę stanowiły ceglane kamienice. Ponad dachami można było zobaczyć liczne kominy fabryk, zresztą podobnie jak na starych zdjęciach Bydgoszczy. Dymiły nie tylko te kominy fabryczne, ale i te na domach. Bo wtedy niemal wszyscy w miastach ogrzewali mieszkania węglem. I nie pamiętam doniesień o 'smogu' ! Teraz, powiedzmy połowa miast ogrzewana jest dzięki c.o. Dymi więc mniej kominów niż kiedyś. Ale mimo to, powstanie krakowskiego smogu, przypisuje się węglowi spalanemu w mieszkaniach! Sporo wątpliwości budzi u nich wprowadzony zakaz (za 5 lat) ogrzewania mieszkań węglem. Ja, w tym przypadku staję po stronie tych, którzy za powstanie smogu, uważają niekończące się potoki samochodów na coraz bardziej zatłoczonych ulicach. I nie dla tego, że sam palę w piecu węglem. Może lobby gazowe, chce w ten sposób wykończyć, ciągle wciąż tańszą konkurencję węglową? A potem gdy już wszyscy będziemy używać tylko gaz, jakiś wojujący polityk pomacha szabelka w kierunku wschodnim... Kurek z gazem łatwo zakręcić... Może zrobić się kiedyś zimno... To taka na razie teoria spiskowa. :ang
krajan
BSMZ Bunkier
Posty: 2454
Rejestracja: sobota, 23 kwie 2011, 19:48
Kontakt:

Re: Bydgoska Nonsensopedia - spalarnia odpadów

Post autor: krajan »

Może przed wojną nie palono w piecu plastikami albo szmatami. Gdyby ludzie palili tylko opałem, podejrzewam że problem byłby dużo mniej dokuczliwy.
Awatar użytkownika
bunkier
brak
Posty: 5306
Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Bydgoska Nonsensopedia - spalarnia odpadów

Post autor: bunkier »

BYDZIAK 1958 pisze:Może lobby gazowe, chce w ten sposób wykończyć, ciągle wciąż tańszą konkurencję węglową?

Wszystko jest możliwe w tym EuroKołchozie.
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: Bydgoska Nonsensopedia - spalarnia odpadów

Post autor: BYDZIAK 1958 »

krajan pisze:Może przed wojną nie palono w piecu plastikami albo szmatami. Gdyby ludzie palili tylko opałem, podejrzewam że problem byłby dużo mniej dokuczliwy.


^^^ No to nazywajmy rzeczy po imieniu. Niech będzie zakaz palenia szmat i plastików, a nie węgla. Zresztą taki zakaz pewnie jest. Czyli sprawa zamyka się na złapaniu sprawcy. A z drugiej strony, ci, którzy nie mają na węgiel i spalają byle co, by nie zamarznąć, gdy zostaną 'złapani', to pewnie nie będą mieli z czego zapłacić kary. A instynkt przetrwania i tak zmusi ich do ponownego spalania byle czego. Nie można 'karać' większości spalającej węgiel tylko dla tego, że nieliczni łamią reguły. To dla nich i na nich, trzeba stworzyć konkretne prawo.
Awatar użytkownika
Hrab
brak
Posty: 1855
Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51

Re: Bydgoska Nonsensopedia - spalarnia odpadów

Post autor: Hrab »

Jeszcze jest kwestia tego jak się spala węgiel. Nie chodzi o to by go nie spalać, lecz spalać całkowicie w odpowiedniej ilości tlenu z powietrza. Ja spalam tradycyjnie, bo mam stary piec i ten przy rozpalaniu i dorzucaniu dymi. Zmuszanie mnie do palenia gazem lub olejem opałowym uważałbym za rozbój w biały dzień, bo to jest kilka razy drożej. Poza tym to z daleka śmierdzi określonym lobbingiem - paliwowym i podatkowym. Ale przejście na piece retortowe z odpowiednimi atestami, przy jakichś ulgach podatkowych lub programach częściowych dofinansowań, jest rozsądne.
Awatar użytkownika
kita
BSMZ Bunkier
Posty: 725
Rejestracja: sobota, 28 mar 2009, 00:00
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Bydgoska Nonsensopedia - spalarnia odpadów

Post autor: kita »

BYDZIAK 1958 pisze:Może nie na ten temat, ale też o 'ekologii'...
Wpomacha szabelka w kierunku wschodnim... Kurek z gazem łatwo zakręcić... Może zrobić się kiedyś zimno... To taka na razie teoria spiskowa. :ang


Większość naszego gazu pochodzącego z importu ,a omijać naszych wschodnich sąsiadów ;)
Nasz gazoport w Świnoujściu ma zacząć działaś pełną parą aby całkowicie się odciąć prawej strony patrząc na mapę

Lobby gazowe ?? i ceny poszybują ... do góry do góry.

ps. Paradoks !!! w Szczecinie tańszy jest węgiel z importu z ... który płynie statkami niż z Polski ze Śląska.
Bunkerites of Poland

Powyższy post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą
ODPOWIEDZ