Bydgoskie koguty Twardowskiego

[Hrab]

Widziałem już chyba trzy bydgoskie koguty Twardowskiego na starych fotografiach. Dwa na pewno stały na Mostowej. Nie wiem gdzie ten trzeci.
Myślę, że warto założyć wątek o tych kogutach. Może znajdą się jakieś nowe historie i zdjęcia. Bydziak ma przynajmniej jedno w albumie.
Szkoda, że nie ma już tego ptaka na jakimś skwerze, w parku w centrum lub na którymś rynku (choćby jednym z tych zastawionych samochodami).
W Toruniu jest osioł i Filutek. W Bydgoszczy nie ma chyba takiego „lżejszego” akcentu z ciężkiego brązu. Są metalowi panowie i naprężone łuczniczki.
Pięknego ptaka z brązu mieli na rynku w Koronowie. Wywalili go jednak stamtąd za jakieś przewinienia. Myślę, że kogut stwarza mniejsze ryzyko niepoprawności niż paw.

[BYDZIAK 1958]

Ten kogut ze zdjęcia z moją siostrą, sprawia wrażenie, że można było również na niego wsiąść.

[azuregkn]

Już od dłuższego czasu myślę o takiej inicjatywie aby w okolicach rynku lub ulicy mostowej stanął właśnie wielki kogut z brązu. Turyści robiliby sobie zdjęcia przy posągu koguta tak jak ma to miejsce w Toruniu przy osiołku.

Myślę, że idealnym miejscem byłby punkt na ulicy Mostowej między Sową a złotnikiem gdzie aktualnie stoi zegar. Zegar można by przenieść w inne miejsce skoro na kamienicy Sowy jest duży zegar. Posąg mógłby być zwrócony głową w stronę mostu. Turyści idąc mostem w kierunku Starego Rynku by od razu zauważali charakterystyczne i dobre miejsce do zrobienia zdjęcia.

[bunkier]

W listopadzie ub. roku była akcja "promowania" koguta, nawet były wypieki w kształcie nielota.
Więcej można poczytać tutaj:
http://pobydgosku.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
Jest też zdjęcie z kogutem z domowego archiwum.