Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Patrząc na stare mapy i pocztówki z Koronowa uznałem, że warto otworzyć wątek na temat przebieg szlaku wodnego rzeką Brdą przez Koronowo inne ciekawe miejsca powyżej Bydgoszczy.
Jak widać na mapach, w Koronowie mieliśmy do czynienia ze spiętrzeniem Brdy w celu napędzania tamtejszych młynów. Jednocześnie rzeka płynęła dwoma korytami tworząc po środku wyspę.
W związku z powyższym układem trasy wodnej, ciekawym tematem, wartym rozpoznania i opisania, jest przebieg transportu wodnego z Borów Tucholskich do Bydgoszczy.
Jak wiadomo, płynęły tędy codziennie, dziesiątkami lub setkami, tratwy stanowiące ładunek drewna dla Bydgoszczy i Gdańska. Myślę, że drewno było podstawowym i niemal jedynym towarem spławianym rzeką. Inne ładunki pojawiały się dopiero w Bydgoszczy. Wynika to z wartkiego prądu Brdy, który nie dawał szans szkutom lub barkom. W szczególności takie statki nie miałyby szansy na powrót pod prąd. Może jednak jakieś mniejsze łodzie jednorazowego użytku – przeznaczone do rozebrania na drewno opałowe w miejscu docelowym, tędy pływały?
Dalszym tematem wątku może być stan szlaku po wybudowaniu zalewu Koronowskiego, wykorzystanie turystyczne i przyszła rewitalizacja tej drogi wodnej.
Na początek proponuję zająć się samym Koronowem – jak wyglądał tutejszy układ trasy wodnej i jak radzono sobie z barkami w związku ze spiętrzeniem na potrzeby napędzania młynów.
Jak widać na mapach, w Koronowie mieliśmy do czynienia ze spiętrzeniem Brdy w celu napędzania tamtejszych młynów. Jednocześnie rzeka płynęła dwoma korytami tworząc po środku wyspę.
W związku z powyższym układem trasy wodnej, ciekawym tematem, wartym rozpoznania i opisania, jest przebieg transportu wodnego z Borów Tucholskich do Bydgoszczy.
Jak wiadomo, płynęły tędy codziennie, dziesiątkami lub setkami, tratwy stanowiące ładunek drewna dla Bydgoszczy i Gdańska. Myślę, że drewno było podstawowym i niemal jedynym towarem spławianym rzeką. Inne ładunki pojawiały się dopiero w Bydgoszczy. Wynika to z wartkiego prądu Brdy, który nie dawał szans szkutom lub barkom. W szczególności takie statki nie miałyby szansy na powrót pod prąd. Może jednak jakieś mniejsze łodzie jednorazowego użytku – przeznaczone do rozebrania na drewno opałowe w miejscu docelowym, tędy pływały?
Dalszym tematem wątku może być stan szlaku po wybudowaniu zalewu Koronowskiego, wykorzystanie turystyczne i przyszła rewitalizacja tej drogi wodnej.
Na początek proponuję zająć się samym Koronowem – jak wyglądał tutejszy układ trasy wodnej i jak radzono sobie z barkami w związku ze spiętrzeniem na potrzeby napędzania młynów.
- Załączniki
-
- Koronowo 1912.jpg (118.57 KiB) Przejrzano 13177 razy
-
- Koronowo - tratwy.jpg (118.32 KiB) Przejrzano 13177 razy
-
- 1893.JPG (180.42 KiB) Przejrzano 13177 razy
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Pragnę jeszcze dodać, że pocztówki, które tu wykorzystałem ściągnąłem z wolneforumgdansk.pl
http://wolneforumgdansk.pl/viewtopic.ph ... sc&start=0
Użytkownik Brabant zgromadził tam niesamowitą kolekcję zdjęć i pocztówek z Koronowem w temacie.
Brabant, dlaczego nie tu?
W Gdańsku? To trzeba płynąć aż przez Brdyujście!
Zakładam, że celem opublikowania tej kolekcji jest jej szerokie upowszechnianie.
http://wolneforumgdansk.pl/viewtopic.ph ... sc&start=0
Użytkownik Brabant zgromadził tam niesamowitą kolekcję zdjęć i pocztówek z Koronowem w temacie.
Brabant, dlaczego nie tu?
W Gdańsku? To trzeba płynąć aż przez Brdyujście!
Zakładam, że celem opublikowania tej kolekcji jest jej szerokie upowszechnianie.
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Wow!
Seth, a tak mi zależało, by ktoś rozwinął temat: Holzflößschleuse und Fischpass in der Brahe.
Seth, a tak mi zależało, by ktoś rozwinął temat: Holzflößschleuse und Fischpass in der Brahe.
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Hrab pisze:Na początek proponuję zająć się samym Koronowem – jak wyglądał tutejszy układ trasy wodnej i jak radzono sobie z barkami w związku ze spiętrzeniem na potrzeby napędzania młynów.
Małe sprostowanie - w tym zdaniu napisałem o radzeniu sobie z barkami. Oczywiście chodziło o tratwy.
Na kolejnym zdjęciu widać urządzenia tego progu wodnego na Brdzie.
Moja fotka zrobiona komórką w 2009 roku też pokazuje to miejsce. Co ciekawe - na starej pocztówce niektóre budynki ssą otynkowane i pomalowane, a obecnie są z czerwonej cegły.
- Załączniki
-
- xxxxxx.JPG (112.01 KiB) Przejrzano 13130 razy
-
- 27122009(021).jpg (100.77 KiB) Przejrzano 13128 razy
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Plan tych obiektów (pochylni do spławiania tratw i przepławki) można obejrzeć na stronie Niemieckiego Muzeum Architektury
Ja widać pomijając przyczółki/śluzę, obiekt był wykonany w większości z drewna.
http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=227266
http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=227266
http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=227268
Ja widać pomijając przyczółki/śluzę, obiekt był wykonany w większości z drewna.
http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=227266
http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=227266
http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=227268
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Taki obraz sfotografowałem na wystawie w koronowskiej "Starej Rzeźni"
- Załączniki
-
- Obraz.jpg (178.22 KiB) Przejrzano 13101 razy
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Cieszę się, że zainteresował Cię Hrab ten temat. Pisałem o tym już trochę na forum tutaj: viewtopic.php?f=101&t=6619
W ostatnich latach dużo mówi się o utworzeniu drogi wodnej łączącej Bydgoszcz z Koronowem i Zalewem Koronowskim. W ubiegłym roku przebadałem trochę temat. Jakby ktoś był zainteresowany mozna poczytać tutaj: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /140909770
Pod tym pierwszym linkiem dałem zdjęcia tzw. młynówki. Te zdjęcia juz także są archiwalne. Zasypane koryto Brdy jest "odkopywane", ponieważ woda nie miała gdzie uchodzić i zalewała piwnice.
W ostatnich latach dużo mówi się o utworzeniu drogi wodnej łączącej Bydgoszcz z Koronowem i Zalewem Koronowskim. W ubiegłym roku przebadałem trochę temat. Jakby ktoś był zainteresowany mozna poczytać tutaj: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /140909770
Pod tym pierwszym linkiem dałem zdjęcia tzw. młynówki. Te zdjęcia juz także są archiwalne. Zasypane koryto Brdy jest "odkopywane", ponieważ woda nie miała gdzie uchodzić i zalewała piwnice.
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
W tym wątku jest nieczynny link MarcinaB. do filmu viewtopic.php?f=9&t=3920&hilit=zalew#p24400.
Może ktoś umie ten film odkopać? Wydaje mi się, że chyba tu właśnie było pokazane spławianie tratew przez koronowskie spiętrzenie.
Może ktoś umie ten film odkopać? Wydaje mi się, że chyba tu właśnie było pokazane spławianie tratew przez koronowskie spiętrzenie.
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Ciekawe jaka jest jakość tego filmu gdyby go profesjonalnie przetworzyć na materiał cyfrowy. Może dałoby się wtedy z niego powyciągać ciekawe zdjęcia.
Pisałeś o tzw. młynówce. Kiedy została ona zasypana? W zasadzie to mieliśmy tu dwa dodatkowe kanały i główne koryto rzeki, które też napędzało młyn. Jeden z tych dodatkowych kanałów to rzeczywiście młynówka napędzająca młyn, a drugi miał charakter odpływu z jazu ulgowego - tak jak w Bydgoszczy. Ale to taka moja hipoteza.
Zasypując ten układ wodny Koronowo pogrzebało, a przynajmniej mocno przysypało błotnistą ziemią, swoją szansę na bycie perełką turystyczną.
Można to całkiem łatwo i ładnie odtworzyć w odróżnieniu od zasypanego kanału w Bydgoszczy, ale wymagałoby to dużych nakładów finansowych. Bajecznie mogłaby ta okolica wyglądać.
Dochodzi jeszcze jeden aspekt - ilości przepływającej wody i tym samym jej czystości.
To co obecnie się dzieje, to nie jest odkopywanie młynówki, lecz drenowanie, wykonanie kanałów odwadniających. Przy okazji znaczną część terenu zasypanego koryta przysypano dodatkową warstwą ziemi
Pisałeś o tzw. młynówce. Kiedy została ona zasypana? W zasadzie to mieliśmy tu dwa dodatkowe kanały i główne koryto rzeki, które też napędzało młyn. Jeden z tych dodatkowych kanałów to rzeczywiście młynówka napędzająca młyn, a drugi miał charakter odpływu z jazu ulgowego - tak jak w Bydgoszczy. Ale to taka moja hipoteza.
Zasypując ten układ wodny Koronowo pogrzebało, a przynajmniej mocno przysypało błotnistą ziemią, swoją szansę na bycie perełką turystyczną.
Można to całkiem łatwo i ładnie odtworzyć w odróżnieniu od zasypanego kanału w Bydgoszczy, ale wymagałoby to dużych nakładów finansowych. Bajecznie mogłaby ta okolica wyglądać.
Dochodzi jeszcze jeden aspekt - ilości przepływającej wody i tym samym jej czystości.
To co obecnie się dzieje, to nie jest odkopywanie młynówki, lecz drenowanie, wykonanie kanałów odwadniających. Przy okazji znaczną część terenu zasypanego koryta przysypano dodatkową warstwą ziemi
- Załączniki
-
- 1.JPG (191.42 KiB) Przejrzano 12930 razy
-
- 2.JPG (168.1 KiB) Przejrzano 12930 razy
-
- 3.JPG (198.99 KiB) Przejrzano 12930 razy
-
- 4.JPG (195.38 KiB) Przejrzano 12930 razy
-
- 5.JPG (196.04 KiB) Przejrzano 12930 razy
-
- 7.JPG (197.62 KiB) Przejrzano 12930 razy
-
- 6.JPG (196.89 KiB) Przejrzano 12930 razy
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Młynówka została zasypana w 2003 roku. Niektórzy sądzą, że woda w piwnicach zalega przez wbite w latach 80 larseny pomiędzy mostem na Nakielskiej i Bydgoskiej. Sprawa pogorszyła się kiedy parę lat temu (o ile dobrze pamiętam w 2011) zrobiono na rynku... kanalizację deszczową. Co ciekawe jedynym obiektem w którym nie ma problemu z wodą i wilgocią jest... bazylika położona zaraz przy Brdzie, wybudowana w XIII/XIV wieku.
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Ciekawe. Myślałem, że w 2003 roku ludzie już inaczej patrzyli na świat i pamiątki historii gospodarczej.
A kto był wtedy burmistrzem Koronowa?
Tę kanalizację deszczową, to gdzie wpuszczono? Pod fundamenty w dziurawych rurach?
Chyba nie. Pewnie przyczyna podsiąkania wody jest gdzie indziej.
A Cystersi potrafili doskonale budować. Przykładem jest Lubiąż. Ich kościół w Koronowie byłby suchy nawet gdyby Brda płynęła powyżej niego.
Załączam mapkę pokazującą układ szlaku wodnego w Koronowe widoczny na mapach jeszcze w 1940 roku. Nie jestem pewny oddzielenia wodą tej jednej małej wyspy – znaczyłem ten niepewny kanał kropkami innego koloru. Na niektórych mapach jest coś w rodzaju kreski na wlocie, a skale map nie są za dobre, więc trudno to ocenić.
A kto był wtedy burmistrzem Koronowa?
Tę kanalizację deszczową, to gdzie wpuszczono? Pod fundamenty w dziurawych rurach?
Chyba nie. Pewnie przyczyna podsiąkania wody jest gdzie indziej.
A Cystersi potrafili doskonale budować. Przykładem jest Lubiąż. Ich kościół w Koronowie byłby suchy nawet gdyby Brda płynęła powyżej niego.
Załączam mapkę pokazującą układ szlaku wodnego w Koronowe widoczny na mapach jeszcze w 1940 roku. Nie jestem pewny oddzielenia wodą tej jednej małej wyspy – znaczyłem ten niepewny kanał kropkami innego koloru. Na niektórych mapach jest coś w rodzaju kreski na wlocie, a skale map nie są za dobre, więc trudno to ocenić.
- Załączniki
-
- Układ wodny.JPG (173.91 KiB) Przejrzano 12890 razy
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Burmistrzem był wtedy (o ile dobrze pamiętam) Zygmunt Michalak. Trzeba pamiętać o tym, że Brda w tym miejscu po utworzeniu Zalewu Koronowskiego wyglądała strasznie. Niski poziom wody, sterta śmieci i okropny smród. Jeszcze przed wojną w tych okolicach była hodowla węgorzy.
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Myślę że można było coś pokombinować. Wypłycić, wyłożyć kamieniem, załatwić większy przepływ wody tak, żeby płynęła chociaż płytka warstwa i węższym korytem. Boczne części koryta przeznaczyć na szlak spacerowy. Można też częściowo pompować wodę w kółko. W fontannach to się sprawdza 
- Załączniki
-
- 1a.jpg (175.39 KiB) Przejrzano 12803 razy
-
- 2.JPG (194.46 KiB) Przejrzano 12803 razy
-
- 3.JPG (197.95 KiB) Przejrzano 12803 razy
-
- 4.JPG (197 KiB) Przejrzano 12803 razy
-
- 5.JPG (183.56 KiB) Przejrzano 12803 razy
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Na tych planach: http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=227266, które cytuje wcześniej Ewing, widzimy rzut pochylni dla tratew i przepławki dla ryb.
Pokazałem je na powiększeniu zdjęcia.
Sama przepławka dla ryb, to pochylnia o niewielkim spadku. Woda spływa przez nią zakosami, co wymuszone jest układem przegradzających pochylnię zastawek (pokazałem to jako niebieski szlaczek). Natomiast ryby wędrujące w górę rzeki zapewne przeskakują te zastawki zgodnie ze swą naturą.
Dzisiaj to wszystko nie istnieje, mamy betonowy jaz.
Czy ktoś wie jak obecnie zabezpieczone są wędrówki ryb na tym szlaku? Czy w Samociążku jest odpowiednia wielostopniowa kaskada przy elektrowni? Podobnie w Bożenkowie i Smukale?
Czy sama tama jest przewidziana jako szlak dla ryb, czy tylko elektrownia?
Pokazałem je na powiększeniu zdjęcia.
Sama przepławka dla ryb, to pochylnia o niewielkim spadku. Woda spływa przez nią zakosami, co wymuszone jest układem przegradzających pochylnię zastawek (pokazałem to jako niebieski szlaczek). Natomiast ryby wędrujące w górę rzeki zapewne przeskakują te zastawki zgodnie ze swą naturą.
Dzisiaj to wszystko nie istnieje, mamy betonowy jaz.
Czy ktoś wie jak obecnie zabezpieczone są wędrówki ryb na tym szlaku? Czy w Samociążku jest odpowiednia wielostopniowa kaskada przy elektrowni? Podobnie w Bożenkowie i Smukale?
Czy sama tama jest przewidziana jako szlak dla ryb, czy tylko elektrownia?
- Załączniki
-
- Przepławka dla ryb.JPG (90.55 KiB) Przejrzano 12769 razy
-
- Przepławka - -przepływ wody.JPG (103.63 KiB) Przejrzano 12769 razy
-
- Próg wodny na Brdzie.JPG (168.71 KiB) Przejrzano 12769 razy
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
W Smukale przy elektrowni jest przepławka.


Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
Patrząc na zdjęcia satelitarne, to nie widzę przepławek w Samociążku i Romanowie.
To tłumaczy brak sukcesów wędkarskich mojej żony w zakresie ryb wędrownych.
To tłumaczy brak sukcesów wędkarskich mojej żony w zakresie ryb wędrownych.
- Załączniki
-
- Romanowo.JPG (80.29 KiB) Przejrzano 12755 razy
-
- Samociążek.JPG (58.99 KiB) Przejrzano 12755 razy
Re: Szlak wodny Brdą z Borów Tucholskich przez Koronowo
W samym Koronowie w Brdzie ryb praktycznie nie ma. Wędkarzy nie widziałem tam nigdy. Pewnie przyczyną jest brak ryb, ale także smród i brud. Zarówno ryby jak i wędkarzy można spotkać przy jazie na Okolu (pomiędzy mostem wąskotorówki a elektrownią w Samociążku). Nie ma tam przepławki i ryby często "koczują" w tym miejscu. Jeżeli chodzi o elektrownię w Samociążku to jeszcze parę lat temu dużo posiekanych ryb w tym dużo węgorzy można było spotkać na brzegach Brdy tuz za turbinami. Ludzie wyciągali je stamtąd sitami
Jakiś czas temu zamontowano przed turbinami kraty, aby ryby nie wpływały do turbin. Podejrzewam, że podobna sytuacja jest przy elektrowni w Tryszczynie.