Pozorowana Fabryka

Zakład zbrojeniowy w Bydgoszczy
Laudi
brak
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek, 21 gru 2009, 00:48

Pozorowana Fabryka

Post autor: Laudi »

Czy wie ktoś cokolwiek na temat pozorowanej fabryki, która rzekomo miała być usytuowana na południe od właściwego terenu D.A.G. ? Miała być wybudowana z drewna, miały się w niej mieścić obiekty imitujące właściwą fabrykę. Czy znalazł ktoś coś więcej o niej ?
Awatar użytkownika
bunkier
brak
Posty: 5306
Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Pozorowana Fabryka.

Post autor: bunkier »

Jedyna wzmianka o pozorowanej fabryce jest w książce pt: „Konspiracja i sabotaż w zakładach zbrojeniowych w Łęgnowie w latach 1939-1945” Jest to informacja nie do końca wiarygodna. Rzekomo wywiad AK rozpoznał teren „makiety” zakładu i stwierdzono ok. stu różnych drewnianych plansz wyglądem przypominającym budynki. Ochronę pozorowanej fabryki mieli pełnić wartownicy ze straży przemysłowej D.A.G. Nie wiem skąd takie informacje znalazły się w książce ale ja badając materiał archiwalny natknąłem się na kilka informacji z których można wywnioskować że nie było „makiety”
Tak w skrócie:
1. wywiad AK w swoich meldunkach nie wspomina o pozorowanej fabryce, wywiadowcy nie są w stanie rozpoznać obiektów które się buduje co zaznaczają w raportach.
2. z dokumentów wynika że były przestoje podczas budowy „głównego” zakładu z braku materiałów budowlanych, skąd materiał na „makietę”
3. brakowało ludzi do ochrony zakładu, Adolf Kämpf dyrektor zakładu prosił Alberta Forstera o zwiększenie liczby wartowników, skąd znaleźli się ludzie do ochrony „makiety”, no tutaj można jeszcze zaryzykować twierdząc że służbę wartowniczą pełnili rekonwalescenci z ośrodka w Emilianowie.
4. osoby związane z zakładem pytane o „makietę” nie potwierdziły istnienia atrapy zakładu.
Laudi
brak
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek, 21 gru 2009, 00:48

Re: Pozorowana Fabryka.

Post autor: Laudi »

W takim razie wychodzi na jaw brak spójności w relacji pozostawionej przez Henryka Wrembla....
Robert Grochowski
brak
Posty: 459
Rejestracja: czwartek, 15 sty 2009, 00:00

Re: Pozorowana Fabryka.

Post autor: Robert Grochowski »

Z całym szacunkiem Laudi, ale cóż to za eufemizm ,,brak spójności" w relacji. Z punktu widzenia metodologii historii każda relacja to subiektywna retrospekcja relatora. Zadaniem historyka jest dokonanie krytycznej analizy źródła i ustalenie, czy jest ona wiarygodna czy też nie. Ale spójna?
Razem z Jarkiem opracowywaliśmy zdeponowane w AAN dokumenty AK. Skala działalności wywiadu AK w kwestii D.A.G. robi naprawdę duże wrażenie. Zgadzam się z Jarkiem, że teza o pozorowanej fabryce nie ma żadnych podstaw źródłowych. Jedynym źródłem - i to dość wątpliwej jakości - jest relacja prof. Wrembla.
W czasie prac nad doktoratem przewędrowałem cały rejon Puszczy Bydgoskiej, w tym również rejon owej makiety. Nie ma tam żadnych reliktów ani śladów po pozorowanych obiektach. A wież mi, zawsze coś pozostanie.
,,Powiedziałem im również, aby nie pracowali w firmach produkujących narzędzia mordu i żeby wyrażali pogardę dla ludzi, którzy myślą, że takie narzędzia są nam potrzebne" - Kurt Vonnegut, Rzeźnia numer pięć
Laudi
brak
Posty: 7
Rejestracja: poniedziałek, 21 gru 2009, 00:48

Re: Pozorowana Fabryka.

Post autor: Laudi »

Tak, wiem czym jest krytyka źródła. Jednym z jej elementów jest zestawienie jednego źródła z drugim. Niestety w tym przypadku tak jak obaj Panowie pisaliście nie ma jakiejkolwiek wzmianki w żadnym innym źródle. Więc ta metoda odpada. Jak pisze Henryk Wrembel była to dosyć spora inicjatywa Niemiecka, więc powinno być więcej informacji na ten temat. W wyrażeniu którego użyłem czyli "braku spójności" chodziło mi właśnie o potwierdzenie przez jakąkolwiek informacje pochodzącą od kogoś innego. Przepraszam wyraziłem się trochę nie jasno - mój błąd.
ODPOWIEDZ