Tajemnice Bydgoskiego Lotniska 22.03.2025
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Tajemnice Bydgoskiego Lotniska 22.03.2025
Jest już wieczór, nogi jeszcze odpoczywają... Ale było warto przedreptać te leśne kilometry i posłuchać oraz zobaczyć to, czego na co dzień się nie ogląda. Przyznam, że zaledwie parę razy brałem udział w takich wyprawach.
Zachęcam wszystkich na podobne, kolejne wycieczki. Zapewne sporo ciekawych i istotnych rzeczy, pojawi się tutaj wraz ze zdjęciami, innych uczestników tej wycieczki. Było nas chyba ponad 70-dziesięciu, choć w miarę upływu czasu, (prawie 6 godzin!), ubyło trochę osób...
- Załączniki
-
- L 1.jpg (169.5 KiB) Przejrzano 3944 razy
-
- L 2.jpg (180.99 KiB) Przejrzano 3944 razy
-
- L 3.jpg (189.14 KiB) Przejrzano 3944 razy
-
- L 5.jpg (197.77 KiB) Przejrzano 3944 razy
-
- L 6.jpg (199.69 KiB) Przejrzano 3944 razy
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Tajemnice Bydgoskiego Lotniska 22.03.2025
Tu dzięki uprzejmości Macieja Kuleszy, który prowadził wycieczkę, zdjęcia grupowe.
- Załączniki
-
- wY3M_h7- (Forum).jpg (169.1 KiB) Przejrzano 3882 razy
-
- YjFMkR9D (Forum).jpg (109.04 KiB) Przejrzano 3882 razy
-
- jlmL8Hze (Forum).jpg (246.38 KiB) Przejrzano 3882 razy
-
- FhmZlO4B (Forum).jpg (180.33 KiB) Przejrzano 3882 razy
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Tajemnice Bydgoskiego Lotniska 22.03.2025
I kilka moich zdjęć
- Załączniki
-
- 20250322_085233.jpg (161.42 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_091802.jpg (179.79 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_091912.jpg (172.4 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_092005.jpg (235.86 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_092541.jpg (141.26 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_092638.jpg (118.75 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_093902.jpg (116.85 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_093930.jpg (138.63 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_094046.jpg (155.11 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_095726.jpg (119.19 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_095825.jpg (184.69 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_100029.jpg (236.27 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_100828.jpg (82.18 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_113212.jpg (232.48 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_113303.jpg (204.93 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_114823.jpg (229.2 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_131419.jpg (161.28 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_131549.jpg (191.55 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_133623.jpg (180.25 KiB) Przejrzano 3879 razy
-
- 20250322_135442.jpg (92.62 KiB) Przejrzano 3879 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Tajemnice Bydgoskiego Lotniska 22.03.2025
Natrafiłem na FB na filmik z tej wycieczki, zapewne jednego z jej uczestników. Pokazuje w nim strzelnicę. Przypuszczam że przez pomyłkę powiedział w nim, że po stronie 'bunkra', '(prawej), było 'stanowisko obserwacyjne', (za ścianą) i stamtąd 'obserwator mógł patrzeć, jak te pociski trafiają'...
Nie wiem jak jest teraz, czy 'obserwatorzy' mają monitory, w których jest 'na żywo' obraz ze strzelania...
Ze swojego doświadczenia, (gdy byłem w wojsku), wiem, że nikt nie miał prawa w takich miejscach stać w czasie strzelania. A to dlatego, że często zdarzają się różnorakie rykoszety. Zatem 'obsługa tarczy', lub 'obserwator', w czasie strzelania, jeśli byli w pobliżu, to przebywali tam w bunkrze. Całkiem możliwe, że gdy uzbrojony samolot, miał mieć kolejną serię strzelań, a była potrzeba wymiany tarczy, to takowa ściągana była tam 'za ścianę' i wkrótce po wymienieniu jej, 'wjeżdżała' ponownie na swoje miejsce, przed ziemny wał, który miał tu rolę kulochwytu. Przepisy jasno określały, że nikomu nie wolno przebywać w linii tarczy, jeśli na rubieży ognia, przebywa ktoś z bronią gotową do strzelania, (czy to jest karabin, czy to jest samolot). Poniżej, kilka ujęć z tarczą, (którą dorobiłem, na zdjęciach waszych i moich). W 'tunelu' pod strzelnicą wzdłuż wału, znajdowały się na ścianie szyny, po których przemieszczał się przeciągany po nich 'wózek' z mocowaniem tarczy. Ona sama, (jej stelaż), wystawała ze szczeliny w suficie tunelu, ponad poziomem tej obecnie, 'łąki'...
Nie wiem jak jest teraz, czy 'obserwatorzy' mają monitory, w których jest 'na żywo' obraz ze strzelania...
Ze swojego doświadczenia, (gdy byłem w wojsku), wiem, że nikt nie miał prawa w takich miejscach stać w czasie strzelania. A to dlatego, że często zdarzają się różnorakie rykoszety. Zatem 'obsługa tarczy', lub 'obserwator', w czasie strzelania, jeśli byli w pobliżu, to przebywali tam w bunkrze. Całkiem możliwe, że gdy uzbrojony samolot, miał mieć kolejną serię strzelań, a była potrzeba wymiany tarczy, to takowa ściągana była tam 'za ścianę' i wkrótce po wymienieniu jej, 'wjeżdżała' ponownie na swoje miejsce, przed ziemny wał, który miał tu rolę kulochwytu. Przepisy jasno określały, że nikomu nie wolno przebywać w linii tarczy, jeśli na rubieży ognia, przebywa ktoś z bronią gotową do strzelania, (czy to jest karabin, czy to jest samolot). Poniżej, kilka ujęć z tarczą, (którą dorobiłem, na zdjęciach waszych i moich). W 'tunelu' pod strzelnicą wzdłuż wału, znajdowały się na ścianie szyny, po których przemieszczał się przeciągany po nich 'wózek' z mocowaniem tarczy. Ona sama, (jej stelaż), wystawała ze szczeliny w suficie tunelu, ponad poziomem tej obecnie, 'łąki'...
- Załączniki
-
- tarcza 4t.jpg (94.28 KiB) Przejrzano 3593 razy
-
- tarcza 2.jpg (161.76 KiB) Przejrzano 3593 razy
-
- tarcza 3 t.jpg (137.63 KiB) Przejrzano 3593 razy
-
- tarcza 1t.jpg (179.98 KiB) Przejrzano 3593 razy
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Tajemnice Bydgoskiego Lotniska 22.03.2025
Świetna rekonstrukcja 
Tam jednak w tym pierwszym pomieszczeniu pomiędzy dwoma betonowymi ścianami była szczelina do obserwacji tarczy.
Tam jednak w tym pierwszym pomieszczeniu pomiędzy dwoma betonowymi ścianami była szczelina do obserwacji tarczy.
- Załączniki
-
- EMI06206.jpg (132.3 KiB) Przejrzano 3122 razy
-
- EMI06219.jpg (189.22 KiB) Przejrzano 3122 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Tajemnice Bydgoskiego Lotniska 22.03.2025
^^^
Zakładając że osoba stojąca przed szczeliną była 'przeciętnego' obecnie wzrostu, to wysokość szczeliny sugeruje, że spoglądano nią przed, lub tuż po strzelaniu. Czy np tarcza się pochyliła, czy trzeba ją szybciej wymienić... Osoby wewnątrz 'bunkra', w czasie samego strzelania, zapewne miały obowiązek, 'czekać' poniżej światła szczeliny...
Przypomina mi się procedura 'rzucania granatem' na strzelnicy, gdy byłem w wojsku. (Jeszcze za Gierka.) Składała się z kilku etapów. Co jeden huk, (wybuch granatu), biegło się okopem do kolejnego stanowiska, - 'schronu'. A tam, po kolei w każdym, coś się 'zadziało'. Kolejności nie pamiętam, ale np w pierwszym schronie dostawało się ostatnie instrukcje, w drugim granat, w następnym zapalnik... Emocje zawsze były... "Czy np ten zapalnik jest uszkodzony i po uzbrojeniu granatu wybuchnie to w ręku"...
A na końcu, jak już się rzuciło, to patrzyło się jak leci... Z emocji... No i wtedy stojący tam obok 'pilnujący' żołnierz, rzucał się na takiego 'ciekawskiego', powalając go i tym chroniąc przed odłamkami... 
Zakładając że osoba stojąca przed szczeliną była 'przeciętnego' obecnie wzrostu, to wysokość szczeliny sugeruje, że spoglądano nią przed, lub tuż po strzelaniu. Czy np tarcza się pochyliła, czy trzeba ją szybciej wymienić... Osoby wewnątrz 'bunkra', w czasie samego strzelania, zapewne miały obowiązek, 'czekać' poniżej światła szczeliny...
Przypomina mi się procedura 'rzucania granatem' na strzelnicy, gdy byłem w wojsku. (Jeszcze za Gierka.) Składała się z kilku etapów. Co jeden huk, (wybuch granatu), biegło się okopem do kolejnego stanowiska, - 'schronu'. A tam, po kolei w każdym, coś się 'zadziało'. Kolejności nie pamiętam, ale np w pierwszym schronie dostawało się ostatnie instrukcje, w drugim granat, w następnym zapalnik... Emocje zawsze były... "Czy np ten zapalnik jest uszkodzony i po uzbrojeniu granatu wybuchnie to w ręku"...
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Tajemnice Bydgoskiego Lotniska 22.03.2025
Pośród zdjęć które robiliśmy w czasie tej wycieczki, bardzo wiele ujęć się nam wszystkim zapewne powtarzało, więc przy wstawianiu zostawały one pomijane. Przypomnę, że z początkowej, blisko 70-cio osobowej grupy osób, na samym końcu pozostała nas już mała grupa ludzi. I tylko my dotarliśmy 'leśnymi labiryntami' do tego 'złomka'. 
- Załączniki
-
- złomek.jpg (194.53 KiB) Przejrzano 3060 razy
Re: Tajemnice Bydgoskiego Lotniska 22.03.2025
Szkoda że do końca nie zostałem.